Spoty w W-wie
-
jakbym chciała się spotkać z którymś z szacownych
Nie! No co Ty! Zaprosisz mnie do dom?
Przyniosę kwiatki i winiaczkaczemu nie... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> środę mam wolną... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Oo, umiescilem usmieszek po 'pol piwa' i naprawde nie
namawialem Cie do picia alkoholu i prowadzenia
samochoduspox
No wlasnie dlatego proponowalem jakies miejsce gdzie te
samochody moglyby stac spokojnie i w miare blisko
siebie, zeby mozna bylo na nie spojrzec. Ale skoro
z powodu chlodu bedziemy siedzec tylko w ciepelku,
to po co nasze Tica marznace na parkingach? A
przeciez o samochodzie mozna rozmawiac przy stole.
Tak tez robimy przez Internet.ok, to w takim razie znajdź miejsce, gdzie moglibyśmy postawić nasze autka i usiąść później gdzieś w cieple, napić się kawy i pogadać...
Ja tez prosze o inne propozycje, bo McDonalds to dla
mnie ostatnie miejsce na ziemi, do ktorego mam
ochote isc z wlasnej woli i jeszcze za to placic.nikt ci nie każe tam jeść... a miejsce to było propozycją ze względu na parking i możliwość ulokowania gdzieś naszych zmarzniętych tyłków...
-
jak pije to nie prowadzę - to po pierwsze
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
po drugie - to jest spot towarzyski, ale zawsze spot posiadaczy Tico... tak mi się przynajmniej wydaje... więc
wypadałoby przyjechać swoim autem, ale co mi tam...Zgadzam sie - tak czy tak jest to spocik klubu motoryzacyjnego...
nie mam nic przeciwko McD czy Pizzy, ale jesli to będzie zadymiony pub, to ja odpadam...
Jest jeszcze jedna zaleta, jaka juz pokazalo zycie zreszta - wiele osob pracuje do pozna, pozniej zajezdza na spocik, wiec niektorzy decyduja sie cos zjesc.
-
Ja tez prosze o inne propozycje, bo McDonalds to dla mnie ostatnie miejsce na ziemi, do ktorego mam ochote isc z
wlasnej woli i jeszcze za to placic.Za wejscie sie nie placi, kawa jest OK <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Z powodow praktycznych IMO najlepszy bedzie jednak jakis fastfood... Ale zadecyduje wiekszosc.
PS: Kiedys tez mialem takie podejscie. Nie tylko do McD - wogole (reklamy, fastfoody itp). Przestalem, jak zrozumialem, ze tak czy tak dalem sie zmanipulowac. Przyklad? Reklama czegos, to niekoniecznie zacheta do kupienia, ale zawsze powoduje rozpoznawanie marki, co czesto wystarcza specom od tejze. Omijajac dana marke rowniez musisz ja rozpoznac <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
nikt ci nie każe tam jeść... a miejsce to było propozycją ze względu na parking i możliwość ulokowania gdzieś
naszych zmarzniętych tyłków...Podpowiem, ze IKM (M@tiziaki) spotyka sie co czwartek na parkingu podziemnym Blue City. Generalnie siedza/stoja/chodza wokol autek, czasem cos robia, kto glodny moze skoczyc do gory i cos zjesc...
-
szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się stać na parkingu podziemnym... po pierwsze zwraca się uwagę ludzi, którzy się tylko zastanawiają, czy czasem nie opracowujemy właśnie planu włamania się do ich aut... a po drugie jak już pokazało Cargo - oglądanie naszych aut i zaglądanie sobie pod machę jest interesujące na pierwszym, drugim, trzecim spocie... a potem... chciałooy się gdzieś usiąść, pogadać o czymś innym niż tylko o swojej "wypasionej" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Tikawce i człowiek się tylko zastanawia jakby tu jak najszybciej się ulotnić, bo zajeżdża nudą... co innego spotkania latem czy kiedy jest ciepło i naprawdę chce się poprzeskakiwać z nogi na nogę, a co innego gdy pada, jest szaro, ciemno i zimno...
byłam kiedyś na kilku spotach Lanosiaków, organizowanych na parkingu przy stacji PKN Orlen i naprawdę po kilkunastu minutach wpatrywania sie w grupkę podnieconych nowym bajerem dorosłych facetów, odechciało mi się jeździć tam ze znajomymi...
zanim podejmiemy decyzję, zastanówmy się nad naprawdę rozsądnym rozwiązaniem... po pierwsze gdzieś po środku, aby wszyscy mieli w miarę równe szanse na dojazd... po drugie to musi być miejsce, gdzie o godzinie 20-21 znajdzie się kilka miejsc do zaparkowania naszych aut... a jesli sie okaże, że tam tych miejsc brak albo jest więcej chętnych na taki spot niż zakładamy, to zawsze można pomyśleć nad zmianą miejsca... po trzecie, jak już wspomniał Voytass, nie każdy będzie jechał z domu, ktos się skusi na żarcie w McD a ktoś inny weźmie tylko kawę... pub jest dla mnie ostatecznością... po czwarte z doświadczenia wiem, że takie spoty to nie tylko rozmowy o tym, co nowego zrobilismy w naszym aucie albo jaki mamy problem, bo o tym to możemy sobie pogadać na forum...
ja naprawdę wszystko rozumiem i nikogo nie zmuszam do bycia na takich zjazdach, ale czasem warto oderwać się po 8 godzinach spędzonych przed komputerem, by zobaczyć się z wirtualnymi dotąd userami... nie każdy ma czas, nie każdy ma ochotę, ale od czasu do czasu warto się spotkać, odstresować, oderwać od domowych obowiązków... spoty nie są obowiązkowe... raz będzie nas kilka osób a nastepnym razem kilkanaście...i to byłoby na tyle moich wywodów... pozdrawiam
-
i to byłoby na tyle moich wywodów... pozdrawiam
Nuuuuda powialo - bo musze sie zgodzic i nie ma sie czego czepic <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Do roboty - wymyslajcie Warszawiacy jakies miejsca niezadymione, za to z parkingiem i stolikami <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Nuuuuda powialo - bo musze sie zgodzic i nie ma sie
czego czepiceh... bo ja jestem konkretna i rzeczowa <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Do roboty - wymyslajcie Warszawiacy jakies miejsca
niezadymione, za to z parkingiem i stolikamino to oto co wymyśliłam...
w związku z tym, że jestem w związku z jednym ze Szkodników i należę od niedawna do Klubu Skody a jednocześnie jeżdżę Tikolotem... i jest niewielu szkodników w Warszawie, a chcieliby się tyż od czasu do czasu spotkać... no i warto byłoby pogodzić obie przyjemności naraz <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ośmielam się zaproponować, by połączyć Spot Tiktaków i Szkodników...
poznalibyśmy się, bo niestety jeszcze z niektórymi nie miałam przyjemności a bardzo bym chciała... to dobry pomysł na integrację kącikową "Złośnika" i zaniechanie wszelkich waśni i nabranie dystansu do zaistniałej sytuacji, o której nie chce mi się pisac, ale ci co wiedzą to wiedzą...
poddaję temat pod dyskusję
-
Nuuuuda powialo - bo musze sie zgodzic i nie ma sie czego czepic
Zawsze sie da czepic <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
No bo czyz zagladanie pod maske nie jest pasjonujace?
A czy problem z autem nie jest stresujacy?
Jak sie czlowiek chce wyluzowac to moze sobie kupic duzy popkorn i isc na komedie romantyczna/film sztuk walki/thriller <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Do roboty - wymyslajcie Warszawiacy jakies miejsca niezadymione,
za to z parkingiem i stolikamiNo, jesli Matizowcy sie spotykaja pod BlueCity, to moze na poczatek sprobowac parkingu pod Arkadia? Jeszcze tam nie bylem, a jest poki co cieplo, wiec moze nie zmarzna nam te tylki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Inna propozycja: parking przed Biblioteka Narodowa (Al. Niepodleglosci). Miejsca jest zawsze duzo, bo przeciez w tych czasach nikt nie czyta:), a obok jest bardzo smaczny i niedrogi bar z kuchnia arabska (pycha). W poblizu tez sa Pola Mokotowskie, po ktorych mozna sie przejsc szukajac malo- <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> -sali-do-ogrzania- <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" /> .
<img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
Zawsze sie da czepic
No bo czyz zagladanie pod maske nie jest pasjonujace?Kobiety nie przekonasz... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A czy problem z autem nie jest stresujacy?
Jak sie czlowiek chce wyluzowac to moze sobie kupic duzy popkorn i isc na komedie romantyczna/film sztuk
walki/thrillerHmmm... Ja sie luzuje na trasie, dla naprzykladu. Mam se puscic film i wyjac popkorn? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
No, jesli Matizowcy sie spotykaja pod BlueCity, to moze na poczatek sprobowac parkingu pod Arkadia? Jeszcze tam nie
bylem, a jest poki co cieplo, wiec moze nie zmarzna nam te tylkiArkadie omijam szerokim lukiem, a nie mam latwo, bo mieszkam przy Broniewskiego... No i parking zostal zawetowany...
Jak cos, to zapraszam na Cargo - najblizsze juz w najblizsza niedziele.
-
to dobry pomysł na
integrację kącikową "Złośnika" i zaniechanie wszelkich waśni
i nabranie dystansu do zaistniałej sytuacji, o której nie
chce mi się pisac, ale ci co wiedzą to wiedzą...
poddaję temat pod dyskusjęEch, te wasnie to moim zdaniem byly na lini Administratorzy-Moderatorzy-Szkodnicy i nie czuje sie zamieszany w to wcale mimo, ze zabieralem glos.
Z tego powodu uwazam, ze godzenie sie nie jest potrzebne.
Poza tym piszac o spotach Tico nie mialem na mysli Tico-Skoda, Skoda-Swift, ani Tico-Swift. Szczegolnie mam na mysli spotkania regularne, bo przeciez ogolnozlosnikiowe to juz sa. A raz na jakis czas Zlosnikowcy bez wzgledu na auto sie i tak spotykaja.
Reasumujac bylbym za spotkaniami Tico-Tico <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, a nie ogolnomotoryzacyjnymi. -
Jak cos, to zapraszam na Cargo - najblizsze juz w najblizsza niedziele.
A może Pl. Politechniki ? Może bym wtedy wpadł i ja <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A może Pl. Politechniki ? Może bym wtedy wpadł i ja
A moze u Ciebie w domu, skoro juz tak? I tak zawsze bedziesz mial najblizej, wiec sie wypchaj <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
Ech, te wasnie to moim zdaniem byly na lini
Administratorzy-Moderatorzy-Szkodnicy i nie czuje
sie zamieszany w to wcale mimo, ze zabieralem glos.
Z tego powodu uwazam, ze godzenie sie nie jest
potrzebne.no ok, niech ci będzie...
Poza tym piszac o spotach Tico nie mialem na mysli
Tico-Skoda, Skoda-Swift, ani Tico-Swift.
Szczegolnie mam na mysli spotkania regularne, bo
przeciez ogolnozlosnikiowe to juz sa. A raz na jakis
czas Zlosnikowcy bez wzgledu na auto sie i tak
spotykaja.
Reasumujac bylbym za spotkaniami Tico-Tico , a nie
ogolnomotoryzacyjnymi.ale ja nie miałam na myśli spotów ogólnomotoryzacyjnych, bo o tym to sobie mogę poczytać i popisać tu na forum... ja dążę do tego, by spotkać się z żywymi istotami, w dość zawężonym gronie niż jak to jest na Cargo, ale nie chce się ograniczać, ze to tylko spot dla Tico i wszyscy obcy wstęp wzbroniony... jak sama nazwa mówi, to jest kącik miłośników Tico (albo przynajmniej tak mi się zdaje), więc wybacz, ale czemu miałabym zabraniać przyjechać komuś Skodą...
w każdym razie widze, że i tak zainteresowanie marne, więc pozostaje nam umówić się na piwo albo obiad w jeszcze bardziej zawężonym gronie osób tolerujących Tiktakowców i "obcych".... jak dla mnie EOT
-
Nuuuuda powialo - bo musze sie zgodzic i nie ma sie czego czepic
Do roboty - wymyslajcie Warszawiacy jakies miejsca niezadymione, za to z parkingiem i stolikamiNo to ja jestem za McDonaldsem na pl. Unii, ale najchetniej to bym sie spotkal w jakims hardcorowym miejscu (Cargo w nocy - ma klimat, a poza tym mozna kolumna przejechac do galerii mokotow <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ).
Jak cos ustalicie to mam prosbe zeby mi Voytass puscil SMSa co i jak, bo teraz nie mam netu w domu. -
No to ja jestem za McDonaldsem na pl. Unii, ale najchetniej to bym sie spotkal w jakims hardcorowym miejscu (Cargo w
nocy - ma klimat, a poza tym mozna kolumna przejechac do galerii mokotow ).
Jak cos ustalicie to mam prosbe zeby mi Voytass puscil SMSa co i jak, bo teraz nie mam netu w domu.Mysle, ze realne jest spotkanie sie w przyszlym tygodniu - w tym to ja sie nie wyrobie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Jak sie cos ustali, to nie ma sprawy, moge Cie poinformowac przez telefon, o ile numeru nie zmieniles.
-
czemu nie... środę mam wolną...
idę się wyrychtować i pędzę do Ciebie tygrysico <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wodka.gif" alt="" />
-
ja dążę do
tego, by spotkać się z żywymi istotami, w dość zawężonym
gronie niż jak to jest na Cargo, ale nie chce się ograniczać,
ze to tylko spot dla Tico i wszyscy obcy wstęp wzbroniony...O nie, tego nie mialem na mysli. Bo to by znaczylo, ze jesli mam samochod w warsztacie, to tez nie moge przyjsc na spotkanie? Nie, to by bylo bez sensu. Moze przyjsc kazdy. Ale tez nie chcialbym przesadzac w przeciwnym kierunku. Bo jesli wszyscy sa mile widziani, lacznie z Chinczykami, to czy to znaczy, ze sporkanie jest tico-chinskie? A jesli przyjedzie zapalony szachista to spotkanie jest tico-szachowe?
Nie, jest wciaz ticowe, a inni jesli chca to niech przychodza. I powinno im wystarczyc, ze kazdy jest mile widziany bez specjalnego zaproszenia.w każdym razie widze, że i tak zainteresowanie marne,
Zaiteresowanie wcale nie jest marne, poza tym mysle, ze troche za malo czasu uplynelo, zeby mowic jakie jest zainteresowanie.
więc
pozostaje nam umówić się na piwo albo obiad w jeszcze
bardziej zawężonym gronie osób tolerujących Tiktakowców i
"obcych".... jak dla mnie EOTJesli to opozycja wobec mnie, to bardzo serdecznie dziekuje za etykietke osoby nie tolerujacej rzekomych "obcych".
-
tak zawsze bedziesz mial najblizej, wiec sie wypchaj
Sam się wypchaj, nie moja wina że mieszkasz na wsi <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
heh to i ja sie dołacze do dyskusji:)poniewaz w moim domq coraz wiecej rozmawiam z rodzicami na ttemat wyjazdu do WWA na zlocik:)mieszkam pod Lublinem,wiec odpowiadała by mi godzina ok 15-16,poniewaz wyjezdzac z Warszawy po 22 to jest troszke za pozno dla mnie:(dojechałbym do domu po 1:(liczac to ze nigdzie nie zbladze w stolicy...To na czym staneło?o ktorej?gdzie?
P.S. czy ktos by mogl mnie poprowadzic przez WWA?np od granic na miejsce spotkania?bo bede pierwszy raz w Warszawce Ticusiem i nie bardzo czaje to miasteczko:P pozdrowki!