Spoty w W-wie
-
Nie, bo tam nie ma parkingu... ten przy Waryńskiego, przy placu Unii Lubelskiej
Aha... ale to musze luknac na jakis globus, bo slabo kojarze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
to środa wieczorem, tak koło 20-21, środek Warszawy, miejsce gdzie
można zaparkowac auto, usiąść, napić się kawy i pogadać w
ciepełku bo zima idzieJestem za.
np. McDonald Supersam
Jestem przeciw <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Dla mnie siedzenie w McDonaldzie to nie przyjemnosc. Jest drogo (jak na jakosc), niewygodnie i paskudny wystroj.
Raczej w takim razie proponowalbym jakis niedrogi, ale mily i w miare obszerny bar/pub. Np. na Polach Mokotowskich. Proponuje tez nieodmiennie Pub Marcinek przy Podwalu (jest niedrogo jak na okolice Starego Miasta i bardzo milo). -
Jestem za.
Jestem przeciw Dla mnie siedzenie w McDonaldzie to nie
przyjemnosc. Jest drogo (jak na jakosc),
niewygodnie i paskudny wystroj.
Raczej w takim razie proponowalbym jakis niedrogi, ale
mily i w miare obszerny bar/pub. Np. na Polach
Mokotowskich. Proponuje tez nieodmiennie Pub
Marcinek przy Podwalu (jest niedrogo jak na okolice
Starego Miasta i bardzo milo).to jest tylko propozycja... poza tym ja raczej nie chciałabym siedzieć w pubie wypełnionym dymem papierosowym, a piwo raczej nie wchodzi w grę skoro większość przyjechałaby autkami...
-
to jest tylko propozycja... poza tym ja raczej nie chciałabym
siedzieć w pubie wypełnionym dymem papierosowym, a piwo
raczej nie wchodzi w grę skoro większość przyjechałaby
autkami...Ja tez wolalbym, zeby nie bylo wewnatrz napalone, ale w pubach sie w Polsce pali na potege. Wiec zostaja prawdziwe restaturacje z salami dla niepalacych lub pseudorestauracje z pizza lub wiesmacami.
A jesli chodzi o przyjezdzanie autkami, to jaka to roznica skoro i tak nie bedziemy stali na parkingach bo jest zimno? Mozna przyjechac autobusem, taksi lub znalezc kierowce, ktory wypije tylko pol piwa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Ja tez wolalbym, zeby nie bylo wewnatrz napalone, ale w
pubach sie w Polsce pali na potege. Wiec zostaja
prawdziwe restaturacje z salami dla niepalacych lub
pseudorestauracje z pizza lub wiesmacami.
A jesli chodzi o przyjezdzanie autkami, to jaka to
roznica skoro i tak nie bedziemy stali na
parkingach bo jest zimno? Mozna przyjechac
autobusem, taksi lub znalezc kierowce, ktory wypije
tylko pol piwajak pije to nie prowadzę - to po pierwsze
po drugie - to jest spot towarzyski, ale zawsze spot posiadaczy Tico... tak mi się przynajmniej wydaje... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> więc wypadałoby przyjechać swoim autem, ale co mi tam...
jakbym chciała się spotkać z którymś z szacownych kolegów prywatnie, na piwku, to bym do domu zaprosiła...
nie mam nic przeciwko McD czy Pizzy, ale jesli to będzie zadymiony pub, to ja odpadam...proszę o inne propozycje
-
jak pije to nie prowadzę - to po pierwsze
Oo, umiescilem usmieszek po 'pol piwa' i naprawde nie namawialem Cie do picia alkoholu i prowadzenia samochodu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
po drugie - to jest spot towarzyski, ale zawsze spot posiadaczy
Tico... tak mi się przynajmniej wydaje... więc wypadałoby
przyjechać swoim autem, ale co mi tam...No wlasnie dlatego proponowalem jakies miejsce gdzie te samochody moglyby stac spokojnie i w miare blisko siebie, zeby mozna bylo na nie spojrzec. Ale skoro z powodu chlodu bedziemy siedzec tylko w ciepelku, to po co nasze Tica marznace na parkingach? A przeciez o samochodzie mozna rozmawiac przy stole. Tak tez robimy przez Internet.
nie mam nic przeciwko McD czy Pizzy, ale jesli to będzie zadymiony
pub, to ja odpadam...
proszę o inne propozycjeJa tez prosze o inne propozycje, bo McDonalds to dla mnie ostatnie miejsce na ziemi, do ktorego mam ochote isc z wlasnej woli i jeszcze za to placic.
-
jakbym chciała się spotkać z którymś z szacownych
kolegów prywatnie, na piwku, to bym do domu
zaprosiła...Nie! No co Ty! Zaprosisz mnie do dom? <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
Przyniosę kwiatki i winiaczka -
jakbym chciała się spotkać z którymś z szacownych
Nie! No co Ty! Zaprosisz mnie do dom?
Przyniosę kwiatki i winiaczkaczemu nie... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> środę mam wolną... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Oo, umiescilem usmieszek po 'pol piwa' i naprawde nie
namawialem Cie do picia alkoholu i prowadzenia
samochoduspox
No wlasnie dlatego proponowalem jakies miejsce gdzie te
samochody moglyby stac spokojnie i w miare blisko
siebie, zeby mozna bylo na nie spojrzec. Ale skoro
z powodu chlodu bedziemy siedzec tylko w ciepelku,
to po co nasze Tica marznace na parkingach? A
przeciez o samochodzie mozna rozmawiac przy stole.
Tak tez robimy przez Internet.ok, to w takim razie znajdź miejsce, gdzie moglibyśmy postawić nasze autka i usiąść później gdzieś w cieple, napić się kawy i pogadać...
Ja tez prosze o inne propozycje, bo McDonalds to dla
mnie ostatnie miejsce na ziemi, do ktorego mam
ochote isc z wlasnej woli i jeszcze za to placic.nikt ci nie każe tam jeść... a miejsce to było propozycją ze względu na parking i możliwość ulokowania gdzieś naszych zmarzniętych tyłków...
-
jak pije to nie prowadzę - to po pierwsze
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
po drugie - to jest spot towarzyski, ale zawsze spot posiadaczy Tico... tak mi się przynajmniej wydaje... więc
wypadałoby przyjechać swoim autem, ale co mi tam...Zgadzam sie - tak czy tak jest to spocik klubu motoryzacyjnego...
nie mam nic przeciwko McD czy Pizzy, ale jesli to będzie zadymiony pub, to ja odpadam...
Jest jeszcze jedna zaleta, jaka juz pokazalo zycie zreszta - wiele osob pracuje do pozna, pozniej zajezdza na spocik, wiec niektorzy decyduja sie cos zjesc.
-
Ja tez prosze o inne propozycje, bo McDonalds to dla mnie ostatnie miejsce na ziemi, do ktorego mam ochote isc z
wlasnej woli i jeszcze za to placic.Za wejscie sie nie placi, kawa jest OK <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Z powodow praktycznych IMO najlepszy bedzie jednak jakis fastfood... Ale zadecyduje wiekszosc.
PS: Kiedys tez mialem takie podejscie. Nie tylko do McD - wogole (reklamy, fastfoody itp). Przestalem, jak zrozumialem, ze tak czy tak dalem sie zmanipulowac. Przyklad? Reklama czegos, to niekoniecznie zacheta do kupienia, ale zawsze powoduje rozpoznawanie marki, co czesto wystarcza specom od tejze. Omijajac dana marke rowniez musisz ja rozpoznac <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
nikt ci nie każe tam jeść... a miejsce to było propozycją ze względu na parking i możliwość ulokowania gdzieś
naszych zmarzniętych tyłków...Podpowiem, ze IKM (M@tiziaki) spotyka sie co czwartek na parkingu podziemnym Blue City. Generalnie siedza/stoja/chodza wokol autek, czasem cos robia, kto glodny moze skoczyc do gory i cos zjesc...
-
szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się stać na parkingu podziemnym... po pierwsze zwraca się uwagę ludzi, którzy się tylko zastanawiają, czy czasem nie opracowujemy właśnie planu włamania się do ich aut... a po drugie jak już pokazało Cargo - oglądanie naszych aut i zaglądanie sobie pod machę jest interesujące na pierwszym, drugim, trzecim spocie... a potem... chciałooy się gdzieś usiąść, pogadać o czymś innym niż tylko o swojej "wypasionej" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Tikawce i człowiek się tylko zastanawia jakby tu jak najszybciej się ulotnić, bo zajeżdża nudą... co innego spotkania latem czy kiedy jest ciepło i naprawdę chce się poprzeskakiwać z nogi na nogę, a co innego gdy pada, jest szaro, ciemno i zimno...
byłam kiedyś na kilku spotach Lanosiaków, organizowanych na parkingu przy stacji PKN Orlen i naprawdę po kilkunastu minutach wpatrywania sie w grupkę podnieconych nowym bajerem dorosłych facetów, odechciało mi się jeździć tam ze znajomymi...
zanim podejmiemy decyzję, zastanówmy się nad naprawdę rozsądnym rozwiązaniem... po pierwsze gdzieś po środku, aby wszyscy mieli w miarę równe szanse na dojazd... po drugie to musi być miejsce, gdzie o godzinie 20-21 znajdzie się kilka miejsc do zaparkowania naszych aut... a jesli sie okaże, że tam tych miejsc brak albo jest więcej chętnych na taki spot niż zakładamy, to zawsze można pomyśleć nad zmianą miejsca... po trzecie, jak już wspomniał Voytass, nie każdy będzie jechał z domu, ktos się skusi na żarcie w McD a ktoś inny weźmie tylko kawę... pub jest dla mnie ostatecznością... po czwarte z doświadczenia wiem, że takie spoty to nie tylko rozmowy o tym, co nowego zrobilismy w naszym aucie albo jaki mamy problem, bo o tym to możemy sobie pogadać na forum...
ja naprawdę wszystko rozumiem i nikogo nie zmuszam do bycia na takich zjazdach, ale czasem warto oderwać się po 8 godzinach spędzonych przed komputerem, by zobaczyć się z wirtualnymi dotąd userami... nie każdy ma czas, nie każdy ma ochotę, ale od czasu do czasu warto się spotkać, odstresować, oderwać od domowych obowiązków... spoty nie są obowiązkowe... raz będzie nas kilka osób a nastepnym razem kilkanaście...i to byłoby na tyle moich wywodów... pozdrawiam
-
i to byłoby na tyle moich wywodów... pozdrawiam
Nuuuuda powialo - bo musze sie zgodzic i nie ma sie czego czepic <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Do roboty - wymyslajcie Warszawiacy jakies miejsca niezadymione, za to z parkingiem i stolikami <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Nuuuuda powialo - bo musze sie zgodzic i nie ma sie
czego czepiceh... bo ja jestem konkretna i rzeczowa <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Do roboty - wymyslajcie Warszawiacy jakies miejsca
niezadymione, za to z parkingiem i stolikamino to oto co wymyśliłam...
w związku z tym, że jestem w związku z jednym ze Szkodników i należę od niedawna do Klubu Skody a jednocześnie jeżdżę Tikolotem... i jest niewielu szkodników w Warszawie, a chcieliby się tyż od czasu do czasu spotkać... no i warto byłoby pogodzić obie przyjemności naraz <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ośmielam się zaproponować, by połączyć Spot Tiktaków i Szkodników...
poznalibyśmy się, bo niestety jeszcze z niektórymi nie miałam przyjemności a bardzo bym chciała... to dobry pomysł na integrację kącikową "Złośnika" i zaniechanie wszelkich waśni i nabranie dystansu do zaistniałej sytuacji, o której nie chce mi się pisac, ale ci co wiedzą to wiedzą...
poddaję temat pod dyskusję
-
Nuuuuda powialo - bo musze sie zgodzic i nie ma sie czego czepic
Zawsze sie da czepic <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
No bo czyz zagladanie pod maske nie jest pasjonujace?
A czy problem z autem nie jest stresujacy?
Jak sie czlowiek chce wyluzowac to moze sobie kupic duzy popkorn i isc na komedie romantyczna/film sztuk walki/thriller <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Do roboty - wymyslajcie Warszawiacy jakies miejsca niezadymione,
za to z parkingiem i stolikamiNo, jesli Matizowcy sie spotykaja pod BlueCity, to moze na poczatek sprobowac parkingu pod Arkadia? Jeszcze tam nie bylem, a jest poki co cieplo, wiec moze nie zmarzna nam te tylki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Inna propozycja: parking przed Biblioteka Narodowa (Al. Niepodleglosci). Miejsca jest zawsze duzo, bo przeciez w tych czasach nikt nie czyta:), a obok jest bardzo smaczny i niedrogi bar z kuchnia arabska (pycha). W poblizu tez sa Pola Mokotowskie, po ktorych mozna sie przejsc szukajac malo- <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> -sali-do-ogrzania- <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" /> .
<img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
Zawsze sie da czepic
No bo czyz zagladanie pod maske nie jest pasjonujace?Kobiety nie przekonasz... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A czy problem z autem nie jest stresujacy?
Jak sie czlowiek chce wyluzowac to moze sobie kupic duzy popkorn i isc na komedie romantyczna/film sztuk
walki/thrillerHmmm... Ja sie luzuje na trasie, dla naprzykladu. Mam se puscic film i wyjac popkorn? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
No, jesli Matizowcy sie spotykaja pod BlueCity, to moze na poczatek sprobowac parkingu pod Arkadia? Jeszcze tam nie
bylem, a jest poki co cieplo, wiec moze nie zmarzna nam te tylkiArkadie omijam szerokim lukiem, a nie mam latwo, bo mieszkam przy Broniewskiego... No i parking zostal zawetowany...
Jak cos, to zapraszam na Cargo - najblizsze juz w najblizsza niedziele.
-
to dobry pomysł na
integrację kącikową "Złośnika" i zaniechanie wszelkich waśni
i nabranie dystansu do zaistniałej sytuacji, o której nie
chce mi się pisac, ale ci co wiedzą to wiedzą...
poddaję temat pod dyskusjęEch, te wasnie to moim zdaniem byly na lini Administratorzy-Moderatorzy-Szkodnicy i nie czuje sie zamieszany w to wcale mimo, ze zabieralem glos.
Z tego powodu uwazam, ze godzenie sie nie jest potrzebne.
Poza tym piszac o spotach Tico nie mialem na mysli Tico-Skoda, Skoda-Swift, ani Tico-Swift. Szczegolnie mam na mysli spotkania regularne, bo przeciez ogolnozlosnikiowe to juz sa. A raz na jakis czas Zlosnikowcy bez wzgledu na auto sie i tak spotykaja.
Reasumujac bylbym za spotkaniami Tico-Tico <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, a nie ogolnomotoryzacyjnymi. -
Jak cos, to zapraszam na Cargo - najblizsze juz w najblizsza niedziele.
A może Pl. Politechniki ? Może bym wtedy wpadł i ja <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A może Pl. Politechniki ? Może bym wtedy wpadł i ja
A moze u Ciebie w domu, skoro juz tak? I tak zawsze bedziesz mial najblizej, wiec sie wypchaj <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />