Osłona chłodnicy
-
Jak ostatnio zauważyłem, to chłodnica jest w sumie bardzo narażona na uszkodzenia mechaniczne. Antrapa przednia, a dokładnie wyprofilowanie zderzaka powoduje, że wszelkie kamienie i inne ciała obce wyrzucane spod kół pojazdów przed nami mogą wpaść i rozbić chłodnicę, co w połączeniu z brakiem sygnalizacji wycieku płynu chłodniczego może doprowadzić do zatarcia silnika. <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
Zastanawiałem się jak to zabezpieczyć, żeby nic złego się nie stało tymbardziej, że jest to nisko nad ziemią, taki łapacz kamieni. Nie można wstawić bezpośrednio jakiejś osłony bo zablokuje chłodzenie i wogóle obieg powietrza. Ma ktoś to jakoś u siebie rozwiązane?
Moja chłodnica jak widać już mam kilka wgięć niestety. -
Jak ostatnio zauważyłem, to chłodnica jest w sumie bardzo narażona na uszkodzenia mechaniczne.
To tak. Ja chłodnice wyminiałem u siebie. Przejechała 190 tys km. Pewnie nie jeden kamień w nią uderzył, zabiła tysiące much i komarów, aż w końcu zgniła i pękła. Najlepiej bo rozsypała się przy górze, więc tam była osłonięta od kamieni/etc.
Dla świętego spokoju można jakąś siatkę tam wprawić lub cały jakiś siatex na zderzak <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Zastanawiałem się jak to zabezpieczyć, żeby nic złego się nie stało tymbardziej, że jest to nisko nad ziemią, taki
łapacz kamieni. Nie można wstawić bezpośrednio jakiejś osłony bo zablokuje chłodzenie i wogóle obieg powietrza.
Ma ktoś to jakoś u siebie rozwiązane?
Moja chłodnica jak widać już mam kilka wgięć niestety.tylko jakaś siatka tjuninkowa mi do głowy przychodzi