niespodzianka z rana o co chodzi ???

TicoF18

czesc

suchajcie ostatnio znow pojawil sie problem ostatniej zimy mianowicie wsiadam sobie rano do TicTaka chce ruszyc a tu try try try i nic <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> a wczoraj jezdzilem zeszlej zimy mialem tak samo wymienilem przewody kopolke swiece akumulator a tu znowu to samo dodam ze akumulator jest rozladowany a dziennie robie ladnych pare kilomertrow(ladowanie jest ok ) spotkal sie ktos kiedys z takimi objawami bo ja juz nie wiem co to jest moze jakies przebicie w instalacji ?? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> prosze o pomoc grono fachowcow <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

przemneu

czesc

suchajcie ostatnio znow pojawil sie problem ostatniej
zimy mianowicie wsiadam sobie rano do TicTaka chce
ruszyc a tu try try try i nic a wczoraj jezdzilem
zeszlej zimy mialem tak samo wymienilem przewody
kopolke swiece akumulator a tu znowu to samo dodam
ze akumulator jest rozladowany a dziennie robie
ladnych pare kilomertrow(ladowanie jest ok )
spotkal sie ktos kiedys z takimi objawami bo ja juz
nie wiem co to jest moze jakies przebicie w
instalacji ?? prosze o pomoc grono fachowcow

Masz alarm? Moze jest uszkodzony i pobiera duzy prad?... powodujac wyladowanie aku przez noc?
Proponuje sprawdzic sobie ile pradu "wychodzi" z akumulatora przy wylaczonych wszystkich odbiornikach.
W tym celu zdejmij jedną klemę z aku... weź amperomierz i włącz go jedną końcówką do "wolnego" bieguna na aku, a drugi do zdjętej z tego bieguna klemy.
Powołam się na wypowiedź Sharkiego sprzed paru dni, że prąd przy wyłączonych odbiornikach nie powinien przekroszyć kilkudziesięciu mA. U mnie przy zalaczonym alarmie i zamknietych drzwiach prad wynosi ok. 20mA.
Jak to sprawdzisz to bedziemy wiedzieli co dalej...

Rozumiem, ze doladowanie aku pomaga w odpaleniu autka?

jag68

Masz alarm? Moze jest uszkodzony i pobiera duzy prad?...
powodujac wyladowanie aku przez noc?

Dokładnie o to chodzi, miałem to samo, uszkodzona była syrenka i żarło prąd jak diabli, powodując rozładowanie aku nawet latem. A jak zdejmujesz klemę z aku, to jest jakaś reakcja ze strony syrenki? Jak nie ma, to na 100% winę za taki stan rzeczy ponosi alarm. Dodam tylko, że przy zwiększonym poborze prądu, w momencie styku klemy z jednym z biegunów aku da się (w przypadku małego poboru - po dokładnym przyjrzeniu) zauważyć iskrzenie i nie potrzebne są żadne mierniki, aby stwierdzić zwiększony pobór prądu.

bordo

Witaj, mialem ten problem w zeszym roku.
Sprawdzanie poboru pradu przez alarm, radio, zwarcia, ladowanie itp. nic nie dalo. Przez jakis czas ladowalem prostownikiem akumulator (zwykle nawet 10 minut ladowania wystarczalo, zeby zapalil)... w koncu kupilem nowy akumulator. Nie wiem co bylo przyczyna problemow. Moze po prostu co 3-4 lata trzeba wymieniac akumulator?

Sharky

Dokładnie o to chodzi, miałem to samo, uszkodzona była syrenka i żarło prąd jak diabli, powodując rozładowanie aku
nawet latem. A jak zdejmujesz klemę z aku, to jest jakaś reakcja ze strony syrenki? Jak nie ma, to na 100% winę
za taki stan rzeczy ponosi alarm. Dodam tylko, że przy zwiększonym poborze prądu, w momencie styku klemy z
jednym z biegunów aku da się (w przypadku małego poboru - po dokładnym przyjrzeniu) zauważyć iskrzenie i nie
potrzebne są żadne mierniki, aby stwierdzić zwiększony pobór prądu.

Generalnie mogą być dwie przyczyny:

zbyt duży pobór prądu na postoju przy wyłączonych wszystkich odbiornikach,
kiepski akumulator.

Po kupnie Tico miałem aku niespełna 2-letni. Spokojnie przejeździłem zimę i lato, jednak w mroźniejsze dni jesienne, a potem zimowe, zbyt często pojawiały się problemy z uruchomieniem. Pojawiał się opisywany w pierwszym wątku problem. Doładowywanie aku było tylko półśrodkiem. Skończyło się na kupnie bateryjki Exide dedykowanej do Tico i od dwóch lat mam spokój. Tak więc czasami aku może wytrzymać tylko 3 lata, szczególnie gdy parokrotnie był rozładowany na max. (poprzednia właścicielka przyznała się, że kilka razy zostawiła Tico z włączonymi światłami).

Co do iskrzenia przy załączaniu klemy - jeżeli tylko mamy alarm i centralny zamek, to iskrzenie zawsze nastąpi. Przynajmniej u mnie po dołączeniu klemy pojawiają się na chwilę iskry, a siłowniki próbują od razu domknąć drzwi, więc w tym momencie pobór jest całkiem niezły. Dlatego nie proponuję przyjąć jako wyznacznik uszkodzenia alarmu, centralnego zamka .... tylko po samym iskrzeniu przy zakładaniu klemy akumulatora.