Poszukuję bardzo chłonnego materiału - co polecicie?

barteq

Witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Jak w temacie poszukuję jak najbardziej chłonnego materiału do zbierania/ czyszczenia wnętrza samochodu z oleju z niedostępnych miejsc.
Chodzi mi o materiał ogólnodostępny i przede wszystkim tak <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Zastanawiam się co będzie spełniać moje kryteria?

lignina
wata
ręczniczek papierowy
papier toaletowy
-...a może jeszcze jakiś inny o którym zapomniałem?

Zależy mi na tym żeby ten materiał chłonął olej już po przytknięciu go do zabrudzonej powierzchni. A dokładniej chcę oczyścić wszystko co jest pod deską rozdzielczą w samochodzie po wycieku oleju ze skrzyni (wszystko rozmazało się na wiązkach i przewodach pod deską), więc nie ma mowy o poruszaniu ręką podczas czyszczenia, w rachubę wchodzi tylko przytykanie tego czegoś do zabrudzeń żeby jak najwięcej tego nieszczególnie pachnącego płynu zebrać.

Co możecie mi poradzić?

mara900

jest taki spraj do rozpalania silników w zimie, nazywa się chyba auto start. bardzo dobrze rozpuszcza oleje i ja sam kiedyś go stosowałem do czyszczenia tapicerki.

antic

jest taki spraj do rozpalania silników w zimie, nazywa się chyba auto start. bardzo dobrze rozpuszcza oleje i ja sam
kiedyś go stosowałem do czyszczenia tapicerki.

ale on pewnie jest na mocnym alkoholu - więc nie wiem czy niektórych plastików nie rozpuści...
co do tematu - to chyba najtaniej wyjdą ręczniki papierowe

zipek

ale on pewnie jest na mocnym alkoholu - więc nie wiem czy niektórych plastików nie rozpuści...

No i trzeba dodac ze jest zajebardzo wybuchowy , przypadkowa iskra moglaby doprowadzic ......

co do tematu - to chyba najtaniej wyjdą ręczniki papierowe

dokladnie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

PrezeS

No i trzeba dodac ze jest zajebardzo wybuchowy ,
przypadkowa iskra moglaby doprowadzic ......
dokladnie

nie wiem czy te ręczniki albo wata to dorby pomysł bo jak jest słaby dostęp do pożadanego miejsca to gdzieś się zahaczy i oderwie się i zostaną kawałki waty albo nasączonego papieru - wiecie co mam na myśli.