[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
P.S. Chłopaki
rajdowcy (Toydols, Erde) może Wy macie jakieś pomysły jeśli to
czytacie???A jak hamujesz mocniej to dźwięk się zmienia / ustaje?
Osłona blaszana za tarczą obciera? Ograniczniki klocka hamulcowego szurają?
Prowadnica hamulca ma duże luzy i hałasuje?Spróbuj podnieść to jedno koło w górę na lewarku - jedna osoba wsiada do auta i na biegu się rozpędza a druga nasłuchuje skąd dochodzi hałas
-
A jak hamujesz
mocniej to dźwięk się zmienia / ustaje?Nie słychać różnicy.
Osłona blaszana za
tarczą obciera? Ograniczniki klocka hamulcowego szurają?
Prowadnica hamulca
ma duże luzy i hałasuje?To raczej nic z hamulcami, bo tu tak jak sam piszesz byłaby raczej kwestia szurania, a to jest takie mechaniczne buczenie.
Spróbuj podnieść to
jedno koło w górę na lewarku - jedna osoba wsiada do auta i na biegu się rozpędza a
druga nasłuchuje skąd dochodzi hałasNo będę musiał spróbować z likaonem jak się spotkamy.
-
O, litrówę do odciny pocisnę
-
O, litrówę do
odciny pocisnęA ciśnij i tak nie będzie słychać przez to buczenie...
-
Ok kolejne info może ktoś coś z tego wyciągnie więcej.
Jadąc szybko w prawym zakręcie przy odelżeniu tegoż koła buczenie się zintensyfikowało.No i jeszcze jedna informacja, bardziej ciekawostka dla wszystkich zmieniających skrzynie biegów lub czujniki wstecznego w nich! Czujnik wstecznego ze skrzyni Mk IV nie działa w skrzyni z Mk V. Oba czujniki są sprawne, da się je zamiennie montować, ale działają jedynie w "swoich" skrzyniach!
-
Łożysko.
-
Łożysko.
Czytaj wyżej. To nie łożysko.
-
Mówisz że nie łożysko, ale obstawiałbym jednak łożysko, ewentualnie może z piastą jest coś nie tak.
-
Czytaj wyżej. To nie łożysko.
Czytałem wcześniej - pomyślałem, że wyje inne lub że ktoś spartolił wymianę. Ale nic nie pisałem. Czytałem tylko kolejne wpisy. I ciągle myślę tak samo. -
Tylko tak. Łożyska były wymieniane w dwóch różnych warsztatach, więc szansa, że w obu zamontowali źle są dość nikłe. Dodatkowo w pierwszym warsztacie wymieniałem jeszcze wszystkie inne łożyska (również te z tyłu i one nie wyją, więc dziwnym by było jakby trzy zamontowali dobrze, a jedno źle...
Kurde już sam nie wiem co myśleć, ale jak spotkam się z likaonem zrobimy jak pisał erde i napiszę co zaobserwowaliśmy. -
Jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy. Wydaje się nierealna, ale widziałem takie coś na własne oczy - czy klocki hamulcowe są dobrze założone? To znaczy czy okładziną do tarczy, a blachą odpowiednio do tłoczka i zacisku?
-
Tak są dobrze. Jeżdżę już na nich prawie dwa lata, więc chyba bym się zorientował, że coś jest nie tak.
Zresztą gdyby to były klocki to by było zgrzytanie, a nie buczenie pewnie nie? -
Tak są dobrze.
Jeżdżę już na nich prawie dwa lata, więc chyba bym się zorientował, że coś jest nie
tak.
Zresztą gdyby to
były klocki to by było zgrzytanie, a nie buczenie pewnie nie?Sprawdzałeś wahacze? Może coś z nimi nie tak i koło podczas hamowania przesuwa się i wtedy trze o nadkole?
-
Sprawdzałeś
wahacze? Może coś z nimi nie tak i koło podczas hamowania przesuwa się i wtedy trze
o nadkole?Nie to nie wahacze, bo:
- Obecne mają jakieś 3 lata.
- Buczenie występuje głównie podczas jazdy.
-
A gdyby tak... zmienić łożyska?
-
A gdyby tak...
zmienić łożyska?W prawym przednim kole wymieniane już dwa razy w dwóch różnych warsztatach.
-
kiedy, ile km temu ?
kiedy wymieniany tył ?
jesteś 100% pewny przodu ?
to ze 3 lata wahacze to nie znaczy NIC. mi dobre wahacze po 15 kkm padły wahacze.
ciągłe pisanie że coś na 100% nie jak wskazuje że tak, to nie jest spoko. albo pytasz się koogoś o pomoc albo nie.
nawet nie uznałeś, że należy po prostu nagrać ten twoj dźwięk w czasie jazdy.
-
BPX byłeś na szarpakach na SKP?
-
Skoro zakładasz że łożyska kół są ok, to ja bym z czystej ciekawości sprawdził łożysko podpory prawej półosi.
Być może, to ono sobie hałasuje -
kiedy, ile km temu
?Teraz będzie ponad 30k, ale przed i po wymianie były takie same objawy, więc łożysko wykluczam.
kiedy wymieniany
tył ?Tylne mają już prawie 50k, ale dźwięk nie dobiega z tyłu.
jesteś 100% pewny
przodu ?Tak.
to ze 3 lata
wahacze to nie znaczy NIC. mi dobre wahacze po 15 kkm padły wahacze.Ja przez 2 lata jeździłem z takim który miał wybite gumy i nic nie hałasowało poza stukaniem na dziurach, więc z nowymi nie może być aż tak źle.
ciągłe pisanie że
coś na 100% nie jak wskazuje że tak, to nie jest spoko. albo pytasz się koogoś o
pomoc albo nie.Pytam, ale nie chcę po raz kolejny umoczyć kasy w coś co nie powinno być wymieniane, bo już mnie to nudzi...
nawet nie uznałeś,
że należy po prostu nagrać ten twoj dźwięk w czasie jazdy.Nie wiem czy to w ogóle będzie słychać jak nagram, ale jak znajdę czas mogę spróbować.