Swift Bimoto GTi -projekt
-
takiego podnosnika brakowalo mi u mnie sie nameczyłem
-
No żuraw świetna sprawa Ten to chyba home-made, co?
-
No żuraw świetna
sprawa Ten to chyba home-made, co?wiadomo u mnie wszystko jest wykonane własnoręcznie ... bo cieszy to o wiele mocniej a i wytrzymałość nie porównywalnie większa.
-
a co ty temu bidnemu silniczkowi zrobiłeś ?!
-
3 i 4 tłok się buja wiec albo popękały tłoki albo sworznie - dobrze mu tak bo był wolniejszy od gti jacka...
-
no tak nie zasługuje na to aby być twoim
-
kolejny krok za mną przygotowana komora silnika do malowania. mam nadzieje jutro uda się prysnąć.
-
Na bieżąco zaglądam na forum żeby zobaczyć jak idą prace trzymam kciuki za dalsze postępy
-
udało się prysnąć komorę silnika od jutra wkładanie gratów.
kolejny krok za mną...
kolektorek dostał skarpetki z porzadnego materiału nie jakiś badziew z allegro.
Silnik na swoim miejscu myślę że jutro uda się wyjechać z garażu.
-
a konkretnie, co to za bandaz? ile metrow poszlo?
-
jak dla mnie to te komorę pomalowałeś na odp....dal
-
tak teraz sie przygladam i widze ze gti mialo przygotowanie na mocowanie wezyka hydraulicznego od sprzęgła hydraulicznego 2 dziurki po prawej stronie na zdjęciu na podłużnicy obok linki sprzęgła
-
jak dla mnie to te
komorę pomalowałeś na odp....daldlaczego tak myślisz? ja uważam że to tylko komora silnika więc nie spuszczałem się nad tym niewiadomo jak.
-
grodziówke mogłeś pomalować całą aż do podszybia...
-
no własnie też to miałem napisac czemu do końca nie malowałeś? co to za bandaż ?
-
no własnie też to
miałem napisac czemu do końca nie malowałeś?Zapewne dlatego, żeby nie zamalować tabliczki i numerów VIN?
-
ona jest na nity wiec mozna ja w kazdym momecie wykrecic , ewentualnie zakleić tasma
-
ona jest na nity
wiec mozna ja w kazdym momecie wykrecic , ewentualnie zakleić tasmatabliczka tak, ale nr VIN już nie
-
A ja tak tylko zapytam: po co w ogóle owijać żeliwny kolektor szkłem? Nie wiem, może się nie znam ale w samochodach z reaktorem katalitycznym im wyższa temp spalin tym lepiej ale tutaj nie zakładam że katalizator zostanie w aucie. Drugim powodem może być BHP i zapobieganie możliwości oparzenia? No chyba że termicznie to jeszcze jakieś wytłumaczenie ma, że nie chcemy mieć gorąco pod maską. Ktoś to potrafi sprecyzować? U mnie mam rurowy kolektor i jedyne miejsce które może podgrzewać cokolwiek to przejście pod miską olejową, tam też mam bandażem odizolowane bo widziałem tego sens.
Ale owijać tak dla lansu? Hmm, to trochę wyrzucanie kasy moim zdaniem. Może ktoś sie wypowie? -
taśma nie była droga bo 130 Pln'ów a sens jest taki że jaki kolektor by nie był to oddaje ciepło do komory silnika a bandaż właśnie służy aby zapobiegać temu zjawisku. A na marginesie kolektor owinięty jest do samego końca czyli aż za miskę olejową łącznie z dwururką. Kolejna sprawa owszem ładnie to wygląda. A dlaczego nie pomalowałem dalej niż połączenie? ponieważ dlatego że ta część będzie jak całą reszta samochodu malowana w przyszłości perłowym lakierem więc po co robić tą samą robotę dwa razy zresztą wyraźnie napisałem że lakieruje komorę silnika.