[moje auto] Suzuki Swift GTi mk2 1990r dedykowany by MKV
-
do MKV: gratuluje znalezienia usterki i cierpliwości do swifta..
Cierpliwość to ja muszę mieć do "mechanika" (nie będę tu po imieniu pisał ale niektórzy wiedza o kogo chodzi) który nie sprawdził czy tulejka której dorobienie zamówił jest identyczna z oryginalną przez jej zamontowaniem... a zresztą ja nic nie muszę - zmienie mechanika.
Gość jeszcze chciał mnie jeszcze naliczyć za ponowne ściągnięcie głowicy - no chyba sobie jaja robi! Nie dość że uszczelka Reinza poszła na straty i mam zamontowaną Takomę czy Ajusę (została mi z zeszłego rok uz kompletu uszczelek) to jeszcze mam mu płacić za to że on to spartolił bo nie sprawdził czy tulejka jest identyczna przed jej zamontowaniem?! (oryginalna miała wysokość okł 10mm z tego co mówił a dorobiona okł 12mm - nic dziwnego że nie było kompresji)
Po moim wykłóceniu się w tej sprawie zadzwonił do kolegi z którym to wszytko składał z pretensjami że mnie ma dość itp itd... tylko, że zadzwonił do mnie a ja sobie w spokoju posłuchałem co ma do powiedzenia zanim mu powiedziałem, że chyba numer pomylił...
Ogólnie to się zaczęło i tak od tego, że to on kółko dolotowe przekręcił nie w tą stronę co trzeba... no ale tutaj go po koleżeńsku poprosiłem o pomoc więc nie mogę mieć "roszczeń" w tej sprawie - sam sobie jestem w pewnym sensie winien.
No po prostu brak słów!
-
bo auta składa się w plastek monster garage
po tylu rozbiórkach i remontach tej głowki , niedługo sam bedziesz chyba samodzielnie to ogarniał
Powodzenia w strojeniu całości , oby wypluło ladne cyferki i jeździło tak jak ma jeździć.
-
bo auta składa się
w plastek monster garage
po tylu rozbiórkach
i remontach tej głowki , niedługo sam bedziesz chyba samodzielnie to ogarniał
Powodzenia w
strojeniu całości , oby wypluło ladne cyferki i jeździło tak jak ma jeździć.Skonsultowałem się potem z innym mechanikiem i sam sobie zapłon mniej więcej ustawię. Powoli zacznę też chyba ogarniać Ecumastera co i jak - wczoraj było pierwsze wpięcie laptopa
Niech ten mój główny mechanik wreszcie wraca do zdrowia po wypadku bo zawsze wszystko dobrze robił a jak coś zwalił jego pracownik to bez słowa karnie pokrywał wszystkie koszta itp. - i tak powinno być!
-
Mokry ma racje!!
kupuj benzin i się nie zastanawiaj..
przynajmniej
będziesz miał ogrzewanie zimąWsadzi się go do garażu i będzie się szybciej nagrzewać, a w zamian ta elastyczność i niutki
-
To mówisz, że kolega na M z tego forum tak obniżył loty?
-
To mówisz, że kolega na M z tego forum tak obniżył loty?
Nie wiem czy obniżył loty czy co ale znam go od dłuższego czasu i nieraz korzystałem z jego usług ale nigdy mnie tak nie urządził. O ile jeszcze spierniczył robotę to jakoś przeboleje bo to naprawił - mnie to kosztowało okł 80zł za uszczelkę no i dobrą uszczelkę ale jak jeszcze chciał kasę za to że ją spierniczył bo nie sprawdził tulejki przed montażem a za to kasę bierze to już przegiął!
Poza tym nie jest wcale tani bo za ściągnięcie głowicy bierze tyle samo co mój mechanik w samym centrum Warszawy!
-
Nie wiem czy
obniżył loty czy co ale znam go od dłuższego czasu i nieraz korzystałem z jego usług
ale nigdy mnie tak nie urządził. O ile jeszcze spierniczył robotę to jakoś
przeboleje bo to naprawił - mnie to kosztowało okł 80zł za uszczelkę no i dobrą
uszczelkę ale jak jeszcze chciał kasę za to że ją spierniczył bo nie sprawdził
tulejki przed montażem a za to kasę bierze to już przegiął!
Poza tym nie jest
wcale tani bo za ściągnięcie głowicy bierze tyle samo co mój mechanik w samym
centrum Warszawy!tym bardziej, że Ty liczysz tylko koszt uszczelki, a przecież jeszcze trzeba doliczyć olej silnikowy i płyn chłodniczy
-
tym bardziej, że Ty
liczysz tylko koszt uszczelki, a przecież jeszcze trzeba doliczyć olej silnikowy i
płyn chłodniczyNo to już jest następstwo złego ustawienia kółka rozrządu... może to że tego dnia co miałem zamówioną hamownie to ta się zepsuła? Może to był znak, żeby nie korzystać z jego usług w tej sprawie? No ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem...
Muszę kupić drugi samochód żeby takie coś nie przeszkadzało mi zbytnio w życiu codziennym.
A Swift był, jest i będzie
Co najwyżej zastanawiam się czy kiedyś przy okazji nie kupić samego bloku, rozwiercić go, wsadzić tłoki 75mm z Hondy D16A9 lub D16ZC i połączyć to z moją głowicą. Ciekawe co by z tego wyszło
Ale ten blok to juz bym chyba oddał do zrobienia do Promotora.
-
No to już jest
następstwo złego ustawienia kółka rozrządu... może to że tego dnia co miałem
zamówioną hamownie to ta się zepsuła? Może to był znak, żeby nie korzystać z jego
usług w tej sprawie? No ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem...
Muszę kupić drugi
samochód żeby takie coś nie przeszkadzało mi zbytnio w życiu codziennym.
A Swift był, jest i
będzie
Co najwyżej
zastanawiam się czy kiedyś przy okazji nie kupić samego bloku, rozwiercić go,
wsadzić tłoki 75mm z Hondy D16A9 lub D16ZC i połączyć to z moją głowicą. Ciekawe co
by z tego wyszło
Ale ten blok to juz
bym chyba oddał do zrobienia do Promotora.Jak już ktoś ogarnięty porobi w Twoim Swifcie to, co ma być zrobione jak należy, to takie zmiany nie będą potrzebne
-
Jak już ktoś
ogarnięty porobi w Twoim Swifcie to, co ma być zrobione jak należy, to takie zmiany
nie będą potrzebneNo niby tak ale jednak tłoki podnoszące kompresję do tych wałków bardzo mile widziane by były
-
No niby tak ale
jednak tłoki podnoszące kompresję do tych wałków bardzo mile widziane by byłyPorobisz auto w obecnej specyfikacji, pojeździsz trochę i pomyślisz...
Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia
-
Porobisz auto w obecnej specyfikacji, pojeździsz trochę i pomyślisz...
Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzeniaNo co Ty
W każdym razie chcę zachować to, że cały czas jest to samochód do codziennej jazdy i nawet na tych wałkach super się spisuje
-
No co Ty
W każdym razie chcę
zachować to, że cały czas jest to samochód do codziennej jazdy i nawet na tych
wałkach super się spisujeNo to więcej nie dłub, bo awaryjność podskoczy
-
No niby tak ale
jednak tłoki podnoszące kompresję do tych wałków bardzo mile widziane by byłya nie lepiej bylo od razu wsadzić turbo koszt myślę mniejszy niż te twoje wszystkie "mody", które dają moim zdaniem marne efekty...
-
a nie lepiej bylo
od razu wsadzić turbo koszt myślę mniejszy niż te twoje wszystkie "mody",
które dają moim zdaniem marne efekty...albo kompresorek
-
a nie lepiej bylo
od razu wsadzić turbo koszt myślę mniejszy niż te twoje wszystkie "mody",
które dają moim zdaniem marne efekty...Można, ale chciałem wysokoobrotowego wolnossaka
Może kiedyś zrobię jakiegoś doładowanego - nie wiem
Jak widać doi tej poro po moim "szaleństwie" wszystko jest możliwe; ) -
Na temat mechanika powiem tylko A NIE MÓWIŁEM... Jednak każdy może dać dupy...To wiem jedno za kasę którą dałeś im zarobić kupił byś sporo przyzwoitych narzędzi. Ja ostatnio stałem się posiadaczem o to takiego cacka:
w wersji niestety dwu głowicowej ale na moje potrzeby wystarczy..
A to wszystko dlatego że nie daje zarobić mechanikowi który i tak zrobi na odpierdziel. -
, ciekawe za ile pójdzie
byl z opcja kp teraz za 13,5k
Tylko, że to nie
GX...., tylko XG...oj tam ojtam
-
Wsadzi się go do
garażu i będzie się szybciej nagrzewać,a z powrotem ?
a w zamian ta elastyczność i niutki
heh ze co ?
postaw obok siebie dwa takie same auta
z identyczna moca dizel i benzyna
beda jechac tak samowiecej ci napisze co wg ciebie oznacza elastycznosc ?
bo wg mnie zdolnosc do przyspieszanaia z niskich predkosci obrotowych do wysokich na jednym bieguzalozmy ze mamy lanosa zaczyna jechac od 1300rpm a konczy na 6300rpm czyli mamy 5krpm
i jakies tdi zaczyna jechac od 700rpm do 2300 nie dzieje sie nic, potem nagle jest łup bo turbina zaczyna popmowac z odpowiednia moca i przy 4200rpm koniec mocy
roznica 3500rpmoczywiscie do tego dochadza przelozenia skrzyni biegow
i mamy
lanos
1 0kmph do 55kmph
2 10-80
3 20-130
4 30-150
5 40-maxjakies tdi
1 0-20
2 0-40
3 5-60
4 20-140
5 50-maxjak widac i bezyniak i tedei maja jeden bieg na ktorym w zasadzie mozna jezdzic caly czas (pomijajac sam start benzyniaka )
tedei ma tylko jedna zalete - nizsze spalanie przy stalych predkosciach
-
postaw obok siebie
dwa takie same auta
z identyczna moca
dizel i benzyna
beda jechac tak
samotak się składa, że akurat jestem posiadaczem dwóch aut o tej samej mocy - benzynowego swifta 1,3 gti 101km i ropnej Ibizy 1,9TDI 101km i absolutnie nie zgodzę się z tym co napisałeś.
wiecej ci napisze
co wg ciebie oznacza elastycznosc ?
bo wg mnie
zdolnosc do przyspieszanaia z niskich predkosci obrotowych do wysokich na jednym
biegu
zalozmy ze mamy
lanosa zaczyna jechac od 1300rpm a konczy na 6300rpm czyli mamy 5krpmw którym miejscu lanos jedzie od 1300rpm tam się nic nie dzieje przez cały zakres obrotów silnika no dobra może od 3500 coś tam zaczyna ciągnąć ślamazarnie...
i jakies tdi
zaczyna jechac od 700rpm do 2300 nie dzieje sie nic, potem nagle jest łup bo
turbina zaczyna popmowac z odpowiednia moca i przy 4200rpm koniec mocychyba zatrzymałeś się w początkach lat 90-tych gdzie większość silników z turbodoładowaniem miało tzw turbodziurę. teraz jest coś takiego jak turbina ze zmienną geometrią i większość tdi/dci/jtd ciągnie od 1200-1700obr/min do 4500-5500obr/min
roznica 3500rpm
różnica z dupy
oczywiscie do tego
dochadza przelozenia skrzyni biegow
i mamy
lanos
1 0kmph do 55kmph
2 10-80
3 20-130
4 30-150
5 40-maxjakies tdi
1 0-202 0-40
3 5-60
4 20-140
5 50-max
ty chyba podałeś osiągi przeciętnego dostawczaka z silnikiem 1,9D
jak widac i
bezyniak i tedei maja jeden bieg na ktorym w zasadzie mozna jezdzic caly
czas (pomijajac sam start benzyniaka )jak widać nie masz diesla i sie na nich kompletnie nie znasz
tedei ma tylko
jedna zalete - nizsze spalanie przy stalych predkosciachdziwne, bo nie jeżdze swoim tdi po miescie ze stałymi prędkościami a pali średnio 2-3 litry mniej od swifta przy dzisiejszych cenach paliw ta jedna zaleta jest już jak dla mnie wystarczająca aby swift stał w garażu