[moje auto] Suzuki Swift GTi mk2 1990r dedykowany by MKV
-
W tym celu to
planuję kupić kombiaka wygodnego z oszczędnym silnikiem - coś typu Toyoty Avensis I
generacji po lifcie - fajny silnik 2.0 VVTi 150km ale na LPG nie za bardzo on chce
pracować chyba ze względy na wtrysk bezpośredni. Myślałem też o jakimś V6 - np
Galant 2.5 V6 albo coś innego :]Jednym słowem nam się grono starzeje za mną chodzi ostatnio octavka I kombi w TDi
-
Jednym słowem nam
się grono starzeje za mną chodzi ostatnio octavka I kombi w TDiA ja tam będę jeździł Swiftem póki cały nie spróchnieje
A jak spróchnieje to kupię mk4 sedana i dalej będę jeździł, choć podobno węgierskie wersje próchnieją szybciej niż japończyki - prawda to
-
pomysl jeszcze o
hultaju gx30/35 mi sie coraz bardziej to autko podobaPowiem Ci, że naprawdę fajny samochód
Szkoda, że nie ma ręcznej skrzyni ale 5 biegowy automat fajnie by było znaleźć :]na motomanii
kolega kookeno sie o swoim expaskudzie raczej niemilo wypowiadaMi tam jedyne co w Lianie rpzeszkadza to czułośc na boczne podmuchy wiatru - na autostradzie nie jest to przyjemne bo w momencie gdy zaczynają się ekrany dźwiękochłonne to samochód o pół metra w bok przestawia przy okł 140km/h
-
A ja tam będę
jeździł Swiftem póki cały nie spróchniejeJa też ale przy moich przygodach silnikowych naprawdę by się przydał drugi samochód
-
A jak spróchnieje
to kupię mk4 sedana i dalej będę jeździł, choć podobno węgierskie wersje próchnieją
szybciej niż japończyki - prawda toJa mogę być nieobiektywny,ale potwierdzam
-
Jednym słowem nam
się grono starzeje za mną chodzi ostatnio octavka I kombi w TDito jak to, juz nie honda sport?
-
Ja mogę być
nieobiektywny,ale potwierdzamKoleżka z roboty ma mk4 z 1999 roku od Niemca i podłoga ładna No ale auto w Polsce dopiero 4 lata, a w RFN nie sypią solą (chlorkiem sodu) podobno, tylko chlorkiem wapnia
-
Mi tam jedyne co w
Lianie rpzeszkadza to czułośc na boczne podmuchy wiatru - na autostradzie nie jest
to przyjemne bo w momencie gdy zaczynają się ekrany dźwiękochłonne to samochód o pół
metra w bok przestawia przy okł 140km/hMi się też nawet Ignac podoba, nawet ten starszy
-
Teraz trzeba Swifta
ponownie doprowadzić do stanu używalnościNo dobra - jak narazie jest tak jak podejrzewałem. Dorabiana tulejka była o 2 mm wyższa od tej oryginalnej... może to przez nią głowica nie była poprawnie dociśnięta do bloku i uszczelka nie trzymała przez co nie było kompresji?
Po drodze sprawdziliśmy ponownie głowice na szczelność i mikropęknięcia w innym zakładzie i wszystko jest w 100% jak powinno.
-
jaka tulejka?
-
jaka tulejka?
Masz 2 tulejki które służą do poprawnego "wcelowania" głowica na blok - ułatwiają montaż. Oryginalnie są 2 a jakiś czas temu jedna zaginęła no to przy okazji zdjęcia głowicy dorobiliśmy tą brakującą...
UPDATE:
Jest kompresja - czyli tak jak mówiłem to ta pierniczona tulejka była za długa -
Masz 2 tulejki
które służą do poprawnego "wcelowania" głowica na blok - ułatwiają montaż.
Oryginalnie są 2 a jakiś czas temu jedna zaginęła no to przy okazji zdjęcia głowicy
dorobiliśmy tą brakującą...
UPDATE:
Jest kompresja -
czyli tak jak mówiłem to ta pierniczona tulejka była za długaaaa oto lotto
-
Jednym słowem nam
się grono starzeje za mną chodzi ostatnio octavka I kombi w TDia po jaka cholere ci dizel ?
robisz wiecej jak 25kkm rocznie
-
Powiem Ci, że
naprawdę fajny samochód
Szkoda, że nie ma
ręcznej skrzyni ale 5 biegowy automat fajnie by było znaleźć :]a no widzisz
na rynek europejski szly dwie wersje
gx25 i gx30a na us dodatkowo gx35
nie widzialem modelu bez 5AT
jedyny minus tego auta to naped na przod
bo i samo wnetrze i wyposazenie, plus szyby bez ramek jak dla mnie :oki:
-
No ale auto w Polsce dopiero 4
lata, a w RFN nie sypią soląbzdura
sypia sola tak samo jak u nas
tylko ze niemce to takie sknery som ze auta po zimie myja dokladnie,
a w polsce wielokrotnie widzialem w "maju/czerwcu" auta z po zimowa sola na "masce "
zreszta urzyszkodnik kedzior i jego swift potwierdza to co napisalem - 20letni swift na ktorym korozji nie widzialem
-
a no widzisz
na rynek
europejski szly dwie wersje
gx25 i gx30
a na us
dodatkowo gx35
nie widzialem
modelu bez 5AT
jedyny minus tego
auta to naped na przod
bo i samo wnetrze
i wyposazenie, plus szyby bez ramek jak dla mnie :oki:Autko super i ceny śmiesznie niskie za 14 tysiaków można mieć full wypas 3,0 z gazem za taką furę
Na przykład ten jest super klik , ciekawe za ile pójdzie
Tylko, że to nie GX...., tylko XG...
-
Mokry ma racje!! kupuj benzin i się nie zastanawiaj..
przynajmniej będziesz miał ogrzewanie zimądo MKV: gratuluje znalezienia usterki i cierpliwości do swifta..
-
do MKV: gratuluje znalezienia usterki i cierpliwości do swifta..
Cierpliwość to ja muszę mieć do "mechanika" (nie będę tu po imieniu pisał ale niektórzy wiedza o kogo chodzi) który nie sprawdził czy tulejka której dorobienie zamówił jest identyczna z oryginalną przez jej zamontowaniem... a zresztą ja nic nie muszę - zmienie mechanika.
Gość jeszcze chciał mnie jeszcze naliczyć za ponowne ściągnięcie głowicy - no chyba sobie jaja robi! Nie dość że uszczelka Reinza poszła na straty i mam zamontowaną Takomę czy Ajusę (została mi z zeszłego rok uz kompletu uszczelek) to jeszcze mam mu płacić za to że on to spartolił bo nie sprawdził czy tulejka jest identyczna przed jej zamontowaniem?! (oryginalna miała wysokość okł 10mm z tego co mówił a dorobiona okł 12mm - nic dziwnego że nie było kompresji)
Po moim wykłóceniu się w tej sprawie zadzwonił do kolegi z którym to wszytko składał z pretensjami że mnie ma dość itp itd... tylko, że zadzwonił do mnie a ja sobie w spokoju posłuchałem co ma do powiedzenia zanim mu powiedziałem, że chyba numer pomylił...
Ogólnie to się zaczęło i tak od tego, że to on kółko dolotowe przekręcił nie w tą stronę co trzeba... no ale tutaj go po koleżeńsku poprosiłem o pomoc więc nie mogę mieć "roszczeń" w tej sprawie - sam sobie jestem w pewnym sensie winien.
No po prostu brak słów!
-
bo auta składa się w plastek monster garage
po tylu rozbiórkach i remontach tej głowki , niedługo sam bedziesz chyba samodzielnie to ogarniał
Powodzenia w strojeniu całości , oby wypluło ladne cyferki i jeździło tak jak ma jeździć.
-
bo auta składa się
w plastek monster garage
po tylu rozbiórkach
i remontach tej głowki , niedługo sam bedziesz chyba samodzielnie to ogarniał
Powodzenia w
strojeniu całości , oby wypluło ladne cyferki i jeździło tak jak ma jeździć.Skonsultowałem się potem z innym mechanikiem i sam sobie zapłon mniej więcej ustawię. Powoli zacznę też chyba ogarniać Ecumastera co i jak - wczoraj było pierwsze wpięcie laptopa
Niech ten mój główny mechanik wreszcie wraca do zdrowia po wypadku bo zawsze wszystko dobrze robił a jak coś zwalił jego pracownik to bez słowa karnie pokrywał wszystkie koszta itp. - i tak powinno być!