Wymiana osłon przegubów zewnętrznych
-
Jest może Ktoś, kto wymieniał osłony przegubów zewnętrznych w Tikaczu? Z "Trzeciaka" wywnioskowałem, że trzeba wymontować całość z mechanizmu różnicowego i dopiero wtedy wymieniać osłony <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />, natomiast z rozmowy z mechaniorami (ale nie mającymi styczności z Tico) wynika co innego <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Jak to jest czy trzeba wymontować całe półośki z mechanizmu różnicowego, czy da sie to zrobić po zdemontowaniu piasty, że tak powiem "z zewnątrz"? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Jest może Ktoś, kto wymieniał osłony przegubów
zewnętrznych w Tikaczu? Z "Trzeciaka"
wywnioskowałem, że trzeba wymontować całość z
mechanizmu różnicowego i dopiero wtedy wymieniać
osłony , natomiast z rozmowy z mechaniorami (ale
nie mającymi styczności z Tico) wynika co innego .
Jak to jest czy trzeba wymontować całe półośki z
mechanizmu różnicowego, czy da sie to zrobić po
zdemontowaniu piasty, że tak powiem "z zewnątrz"?Witaj. Wymienialem obie oslony (lewa i prawa), sama wymiana jest dosc prosta. Temat juz sie przewijal kiedys na forum. Musisz odkrecic nakretke piasty kola i jak dobrze pamietam odkrecic sruby mocujace zwrotnice do amortyzatora. Zwrotnice idzie tak mocno skrecic ze polos powinna Ci spokojnie wyjsc z piasty a wtedy dostep do oslony jest bezproblemowy. Ja przeguby zewnetrzne z polosiami wyciagalem na zewnatrz, jest tam taki pierscien sprezysty ktory laczy plos wewnetrzna z przegubem zewnetrznym, jak go wyczaisz i sciagniesz to masz przegub z polosia w reku. Wyczysc stary smar, zaloz nowa oslone i daj duzo smaru dolaczonego do oslon, nastepnie wszystko poskrecaj, zwroc uwage na opaski oslon przegubow, musisz je zalozyc w odpowiednich miejscach, prosto i dobrze scisnac bo inaczej Ci spadna no i bedzie nieciekawie dla przegubow. To by bylo na tyle. Jakby co to pytaj. Pozdrawiam i powodzenia <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Dzięki za poradę. Właśnie mam trochę wolnego, to pewnie zabiorę się za to. Odezwę się jak się z tym uporam, ale nie wcześniej niż za dwa tygodnie. Poprostu będę wypoczywał na łonie natury, bez dostępu do zaawansowanej cywilizacji. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
ja też z tym walczyłem , i muszę stwierdzić , że tą opaskę zabezpieczającą na osłonę wewnętrzną przegubu (strona lewa) nie da się zacisnąć , więc zacisnąłem na tej osłonie miedziany drucik i też trzyma <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> - poprostu ciężki tam jest dostęp z czymś co by ścisnęło to zabezpieczenie... pozdroo.. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Jest może Ktoś, kto wymieniał osłony przegubów
zewnętrznych w Tikaczu? Z "Trzeciaka"
wywnioskowałem, że trzeba wymontować całość z
mechanizmu różnicowego i dopiero wtedy wymieniać
osłony , natomiast z rozmowy z mechaniorami (ale
nie mającymi styczności z Tico) wynika co innego .
Jak to jest czy trzeba wymontować całe półośki z
mechanizmu różnicowego, czy da sie to zrobić po
zdemontowaniu piasty, że tak powiem "z zewnątrz"?A mozesz nam przyblizyc powód, dla którego wymieniasz oslony?
Popękały, skruszały, rozdarły się?
Jaki masz przebieg? -
A mozesz nam przyblizyc powód, dla którego wymieniasz
oslony?
Popękały, skruszały, rozdarły się?
Jaki masz przebieg?Ja u siebie wymieniałem osłony przegubów zewnętrznych bo sie rozdarły na pół. To bylo przy 52kkm
-
Ja u siebie wymieniałem osłony przegubów zewnętrznych bo
sie rozdarły na pół. To bylo przy 52kkmale nóżke musisz mieć ciężką w takim razie:-)))
Bo to z lekka za wczesnie nastąpiło <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
ale nóżke musisz mieć ciężką w takim razie:-)))
Bo to z lekka za wczesnie nastąpiłoNo w sumie na trasie to tak 100 - 120 km/h
Ale ja go kupilem jak mial 47kkm i wczesniej nie wiem kto nim jezdzil, tez moze ktos mial ciezka noge <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
A co ile powinno sie wymieniac?
-
ale nóżke musisz mieć ciężką w takim razie:-)))
Bo to z lekka za wczesnie nastąpiłoTu ciężkość nogi nie ma znaczenia, a raczej wiek osłony gumowej oraz droga, po której się jeździ.
Pęknięcia osłon powstają najczęściej ze starości lub poprzez zahaczenie o wystające części drogi. -
Ale ja go kupilem jak mial 47kkm i wczesniej nie wiem kto nim jezdzil, tez moze ktos mial ciezka noge
To bez znaczenia dla osłon, ale bardzo ważne dla samych przegubów.
A co ile powinno sie wymieniac?
Nie ma zaleceń, co do przebiegu lub wieku, choć spotkałem się z opiniami, że guma "trzyma" parametry przez 4 lata.
Proponuję okresowo kontrolować stan osłon, a szczególnie, czy nie ma wycieków smaru.
U siebie niedawno wymieniałem osłony mimo że były całe. Zaobserwowałem jednak, że po ośmiu latach na osłonie pojawiły się pęknięcia, co świadczy, że guma tzw. skrachciała. Nie czekając już na zupełną dziurę spokojnie wymieniłem gumki na obu przegubach. -
Tu ciężkość nogi nie ma znaczenia, a raczej wiek osłony
gumowej oraz droga, po której się jeździ.
Pęknięcia osłon powstają najczęściej ze starości lub
poprzez zahaczenie o wystające części drogi.nie ma? A jak palisz gume przy każdym skręcie, nawet tym maksymalnym. To co? Wiem, że w glownej mierze przeguby od tego się roz******* ale napewno ma to tez wplyw na oslony...
-
nie ma? A jak palisz gume przy każdym skręcie, nawet tym maksymalnym. To co? Wiem, że w glownej mierze przeguby od
tego się roz******* ale napewno ma to tez wplyw na oslony...Dobrze napisałeś - przeguby lecą i to w miarę szybko - wiem, bo wymieniałem (ale to już jazda bardziej ekstremalna była i to dopiero po dwóch latach). Osłony nie uczestniczą tu, bo tak naprawdę pracuje połączenie przegubowe, a osłona jest tylko nasunięta i obraca się spokojnie z półośką. Nawet prędkość obrotowa uzyskiwana przez półośkę nie odgrywa tu roli. Guma może pęknąć ze starości lub uszkodzeń mechanicznych.