Artykulik o Tico, jako aucie antykryzysowym...Może nieco krytyczny...
-
Zachęcam do lektury -> KLIK
-
Zachęcam do lektury
Super, z artykułu widać, że polecane są Tico i Astra I - mam oba te auta
-
Zachęcam do lektury
-> KLIKSię redaktorzyna wysilił, nie ma co...
-
Może doczekamy takich czasów, że cena naszych samochodów będzie co rok rosła
Spalanie to niewątpliwa zaleta tego auta, choć jak byłem teraz na urlopie w 2 osoby + bagaże + dwa rowery na dachu to spalił średnio 5,2l (normalnie pali 0,5l mniej).
Wydając na wakacjach 400zl za paliwo małą kwotą nie jest, nie wspomnę o samochodach które palą więcej;) -
Może doczekamy
takich czasów, że cena naszych samochodów będzie co rok rosła
Spalanie to
niewątpliwa zaleta tego auta, choć jak byłem teraz na urlopie w 2 osoby + bagaże +
dwa rowery na dachu to spalił średnio 5,2l (normalnie pali 0,5l mniej).
Wydając na
wakacjach 400zl za paliwo małą kwotą nie jest, nie wspomnę o samochodach które palą
więcej;)Nie przeginaj , ciesz się ze te rowery na dachu litra nie wypiły
Dwa razy pojechałem na wakacje z bicyklami pierwszy i ostatni
więcej paliwa nie wszędzie sie wjedzie (pod drzewa) , trzeba sprawdzać czy nie odpadają i ograniczenie prędkości z rowerami na dachu dzieki juz nie
-
Dwa razy pojechałem
na wakacje z bicyklami pierwszy i ostatni
więcej paliwa nie
wszędzie sie wjedzie (pod drzewa) , trzeba sprawdzać czy nie odpadają i ograniczenie
prędkości z rowerami na dachu dzieki juz nieJazda z rowerami jest oczywiście mniej komfortowa. Trzeba dostosować prędkość, unikać gwałtownych skrętów i pamiętać, że wiezie się nad głową rowery. Akurat z drzewami problemu nie miałem Wszystko ma swoje plusy i minusy, jak ze wszystkim.
-
Mam od 2009r toyote yaris salonówke z silnikiem 1.0. jest to silnik VVT-i z zmiennymi fazami rozrządu bez klimy.W tym momencie ma przejechane z 40tys w tym ja trzasnąłem z 15.moje spalanie nie ważne bo mam mega ciężka nogę.Ale ojciec robiąc cały zbiornik.To jego średnia na 100km to przedział 3.2-3.7 w ciepłe dni.
Sam pojeździłem i jeżdżąc w przedziale 100-120km/h nie brała więcej jak 4.2l.Nie wiem czy czymś innym da się zejść niżej niż 3.2 l.Chyba się nie spotkałem.
-
Mam od 2009r toyote
yaris salonówke z silnikiem 1.0. jest to silnik VVT-i z zmiennymi fazami rozrządu
bez klimy.W tym momencie ma przejechane z 40tys w tym ja trzasnąłem z 15.moje
spalanie nie ważne bo mam mega ciężka nogę.Ale ojciec robiąc cały zbiornik.To jego
średnia na 100km to przedział 3.2-3.7 w ciepłe dni.
Sam pojeździłem i
jeżdżąc w przedziale 100-120km/h nie brała więcej jak 4.2l.
Nie wiem czy czymś
innym da się zejść niżej niż 3.2 l.Chyba się nie spotkałem.osobiście yarkiem kiedyś zrobiłem spalanie 4.5 litra nie pamiętam czy była włączona klima
Trzeba się nagimnastykować żeby tak jechać
Dlatego mam gaz, gazu mi pali tyle co benzyny czyli 7-8 litrów w cyklu mieszanym z przewaga miasta (klimatyzacji nie wyłączam )
Jeżdżę dość dynamicznie podobnie jak moja gorsza polowa -
coś o Tico
-
Kolor jak w moim obecnym i poprzednim