Prośba o pomoc w diagnozie
-
Szczerze mówiąc
intryguje mnie ta usterka. Jeszcze o takim czymś nie słyszałem (mechanikiem
oczywiście nie jestem).
Ciekawe co to...
Może wleź pod auto i kręcąc słuchaj - może usłyszysz, gdzie coś blokuje...
MatPanowie to jest normalna normalność, w każdym aucie tak jest, mechanizm różnicowy jest po to aby napędzane było to kółko które ma mniejsze obciążenie, inaczej nie możliwe by było np. skręcanie, bo zewnętrzne kółko musi szybciej jechać niż wewnętrzne.
Jak kręciłeś kółkami w powietrzu to jedno się obraca do przodu a drugie (to co sie blokowało) można bez problemu kręcić do tyłu
Rozkminiłem to jak wymieniałem olej -
Panowie to jest
normalna normalność, w każdym aucie tak jest,mechanizm różnicowy jest po to aby
napędzane było to kółko które ma mniejsze obciążenie, inaczej nie możliwe by było
np. skręcanie, bo zewnętrzne kółko musi szybciej jechać niż wewnętrzne.Ale my tu mówimy o luzie
Jak kręciłeś
kółkami w powietrzu to jedno się obraca do przodu a drugie (to co sie blokowało)
można bez problemu kręcić do tyłu
Rozkminiłem to jak
wymieniałem olejU mnie na luzie mogę sobie kręcić kołami do woli i nic się nie blokuje - chyba od lat mam coś popsute
-
U mnie na luzie
mogę sobie kręcić kołami do woli i nic się nie blokuje - chyba od lat mam coś
popsuteTa sprawa mnie coraz bardziej zadziwia....z ciekawości na dniach podniosę przód auta i zobaczę czy będzie możliwe kręcenie prawym kołem na luzie do tyłu.
Do przodu to nie chciałem się z kołem siłować by czegoś nie uszkodzić w skrzyni....:) -
Ręką, to ty raczej w skrzyni niczego nie uszkodzisz...
Ale siłować się oczywiście nie warto.
Mat
-
Ale my tu mówimy o
luzieAle zauważ, że "na luzie" przekładnia główna i mechanizm różnicowy działają cały czas. Jedynie skrzynia biegów nie przekazuje napędu na koła a w zasadzie na przekładnię główną. Ten zespół, który powszechnie nazywany jest dyfrem jest na stale zazębiony.
U mnie na luzie
mogę sobie kręcić kołami do woli i nic się nie blokuje - chyba od lat mam coś
popsuteNigdy nie sprawdzałem jak to jest w przypadku przedniego napędu ale przy RWD na uniesionym tyle, jeżeli kręci się jednym kołem to drugie samo kręci się w przeciwną. Jednakowoż opory nie występują. A może tam w tym dyfrze jest szpera? I stąd ten opór?
-
Nigdy nie
sprawdzałem jak to jest w przypadku przedniego napędu...A wiesz, że ja też - jakoś nigdy nie miałem potrzeby kręcić dwoma kołami na raz przy uniesionym aucie - ale kręcąc poszczególnymi kołami zawsze było łatwo i przyjemnie
-
Ale my tu mówimy o
luzieLuz nie ma nic do rzeczy...
-
Nigdy nie
sprawdzałem jak to jest w przypadku przedniego napędu ale przy RWD na uniesionym
tyle, jeżeli kręci się jednym kołem to drugie samo kręci się w przeciwną. Jednakowoż
opory nie występują. A może tam w tym dyfrze jest szpera? I stąd ten opór?Mi się wydaje, że dzieje się tak dlatego, iż jest inna budowa mechanizmu, w końcu tylna oś nie jest skrętna
-
Przekładnia główna wraz z mechanizmem różnicowym mają dokładnie taką samą konstrukcję w FWD i RWD i ma takie samo zadanie. Przenieść napęd na półosie i zróżnicować prędkość obrotową kół na zakrętach. W przypadku FWD skręcanie kół umożliwiają przeguby.
-
Się koledzy rozkręcili
Najprościej będzie jak pytający dostarczy więcej informacji - np. filmik gdzieś powiesi - wtedy będzie dopiero można dyskutować.
Teraz to wróżenie z fusów.
Mat
-
Nie wiem jak jest w rwd, wiem że w Ticu, i lagunie tak mam i tak ma być
-
....rwa! Nie moge odkrecic srub od zacisku, juz jeden klucz zlamalem. Ja p...e! Znacie jakis patent. WD40 nic nie daje.
Sebastian
-
Najprawdopodobniej i tak nie jeździsz. Spróbuj napsikać jakimś penetratorem na noc a rano (lu później) odkręcac. Przed odkręcaniem jeżeli masz dostęp postaraj się walnąć w śrubę młotkiem.
A jakie masz wyposażenie warsztatowe? -
Zrobię pół obrotu
kołem i koniec.A czy przypadkiem nie masz problemów jak autor wątku z niesprawnym hamulcem? Często bywa, że tarcza jest krzywa i klocek blokuje koło w pewnym miejscu. Ręką możesz nie uciągnąć, a jak samochód stoi na kołach to tego już tak nie czuć.
-
Witam,
mam problem z odkreceniem nakretek do demontazu zacisku od 2 dni. Probuje , pukam, polewam ale dzisiej zdalem sobie sprawe ze moze to nie te nakretki. Czy mam odkrecac te mniejsze na klucz 14 czy te duze nieco ponizej i do boku?Sebastian
-
Masz odkręcać te śruby, które wchodzą w coś z gumową harmonijką...
Ale jeśli nie wiesz, za jakie śruby się zabrać, to może lepiej daj ty sobie spokój z hamulcami... Nie chcę cię mieć na sumieniu...
Mat
-
Czyli dobrze myslalem, wlasnie te sa zapieczone jak cholera. Sprobuje jeszcze metody cieplo zimno. Jak nie rusza to jade do zakladu.
Sebastian
-
Dzisiaj z ciekawości podniosłem przód samochodu i chciałem sprawdzić czy prawy przód da się chociaż kręcić w tył. Jakie było moje zdziwienie gdy mogłem kręcić w obie strony kołem
Nie wiem co mu nagle się stało...od kiedy pamiętam zawsze był problem i nie można było kręcić na luzie a lewym szło swobodnie. Moje Tico ma chyba dusze nicponia:)
-
Dzisiaj z
ciekawości podniosłem przód samochodu i chciałem sprawdzić czy prawy przód da się
chociaż kręcić w tył. Jakie było moje zdziwienie gdy mogłem kręcić w obie strony
kołem
Nie wiem co mu
nagle się stało...od kiedy pamiętam zawsze był problem i nie można było kręcić na
luzie a lewym szło swobodnie. Moje Tico ma chyba dusze nicponia:)Sprawdzałeś to na podniesionych obu kołach czy tylko jednym?