Ubywa płynu ze zbiorniczka a z chłodnicy już nie
-
Musisz zlokalizować gdzie ubywa. U mnie był nieszczelny wąż na dole przy chłodnicy. Musiałem go wymienić bo ubywało płynu ze zborniczka. Możesz tesz mieć nieszczelną samą chłodnice. Jak jest małą dziurka to można to naprawić. Jak duża to trzeba chłodnice wymienić.
Nie polecam środków uszczelniających do chłodnicy bo tylko ją zasyfiają.
-
Witam
Tak jak w temacie
ubywa płynu ze zbiorniczka aż do momentu kiedy zrobi się nim sucho.A może pęknięty jest zbiornik wyrównawczy ?
-
Dokładnie, może być pęknięty zbiorniczek - na tyle mało że gołym okiem nie będzie łatwo znaleźć.
Co to tego, że ubywa ze zbiornika a z chłodnicy nie - to normalne, bo po to jest zbiornik aby z niego uzupełniało ew. braki. Długo jeździłeś z pustym zbiornikiem? Bo jeśli to są malutkie ubytki, to zanim zauważysz to w chłodnicy może trochę czasu upłynąć.
-
Zbiorniczek nie jest pęknięty bo go wyjąłem, sprawdziłem, przy okazji umyłem.
Dolny wąż jak i pozostałe też sprawdziłem - nic nie cieknie - kilka lat temu wymieniałem ten dolny.
Wyjąłem chłodnice i obejrzałem ją - żadnych większych dziur nie ustaliłem a nie wiem czy w mojej okolicy jest jakiś zakład który sprawdza i lutuje ewentualnie chłodnice. Chętnie bym ją sprawdził pod ciśnieniem. Musze popytać na lokalnym forumObecnie auto użytkuje tata oraz siostra a ja je, że tak powiem, serwisuje Wcześniej nim jeździłem. Auto nie jeździ dużo a ubytki ze zbiorniczka są moim zdaniem duże i wskazują na wyciek. Kilka razy uzupełniłem suchy zbiorniczek a po tym jak nie ustaliłem źródła wycieku przestałem go uzupełniać tylko sprawdzam poziom płynu w chłodnicy i jak narazie nie ubywa. Mam wrażenie, że po rozgrzaniu silnika to temperatury przy której włącza się wentylator chłodnica jak by paruje co wskazywało by na jakieś mikroprzecieki ale dlaczego w takim razie nie ubywa w chłodnicy. No nic dzięki za sugestie, będę obserwował auto a zwłaszcza poziom płynu w chłodnicy . Może w końcu problem wyjdzie na jaw. Jeśli znajdę taki zakład w okolicy to sprawdzę chłodnicę ciśnieniowo.
-
Bardzo często jak są małe ubytki to na łączeniu weży delikatnie płyn się wylewa. Latarka i wszystkie łączenia węży przeglądnij.
-
Masz nieszczelną chłodnicę
Nieduży wyciek,który na rozgrzanym silniku odparowywuje.
Co do pustego zbiorniczka to chłodnica w czasie obniżania się temperatury płynu zasysa go ze zbiorniczka wyrównawczego. -
ale dlaczego w takim razie nie ubywa w chłodnicy
Piszesz, że masz wrażenie parowania chłodnicy gdy jest nagrzana.
Sugerowało by to jej nieszczelność.Jeśli chodzi zaś o ubywanie płynu w zbiorniku to myślę, że jeśli jest wyciek z chłodnicy, to automatycznie chłodnica niedobór płynu zasysa sobie z zbiorniczka wyrównawczego i dlatego płynu w nim ubywa (jeśli się mylę to niech mnie poprawią koledzy)
-
Jeśli chodzi zaś o
ubywanie płynu w zbiorniku to myślę, że jeśli jest wyciek z chłodnicy, to
automatycznie chłodnica niedobór płynu zasysa sobie z zbiorniczka wyrównawczego i
dlatego płynu w nim ubywa (jeśli się mylę to niech mnie poprawią koledzy)To to i ja wiem, tylko dlaczego po zassaniu całego zbiorniczka potem już nie ubywa z chłodnicy ?
-
To to i ja wiem,
tylko dlaczego po zassaniu całego zbiorniczka potem już nie ubywa z chłodnicy ?Nie dolewaj plynu do zbiorniczka i zobacz, co sie bedzie dalej dzialo. A przewody gumowe od zbiorniczka do chlodnicy nie sa popekane?
-
To to i ja wiem,
tylko dlaczego po zassaniu całego zbiorniczka potem już nie ubywa z chłodnicy ?Sprawdź sprawność korka chłodnicy.
-
Nie dolewaj plynu
do zbiorniczka i zobacz, co sie bedzie dalej dzialo. A przewody gumowe od
zbiorniczka do chlodnicy nie sa popekane?Tak właśnie robię. Narazie nie dolewam i tylko obserwuję, oraz zaleciłem tacie i siostrze którzy jeżdżą tikaczem, żeby kontrolowali stan płynu w chłodnicy. Jak narazie nie ubywa. Przewody gumowe są ok. Naprawdę rzetelnie wszystkie obejrzałem a i też długo obserwowałem auta przy pracującym i nagrzanym silniku - kilka razy włączył się wentylator.
-
Sprawdź sprawność
korka chłodnicy.A jak to zrobić ? Fizycznie podczas pracy silnika nic nie cieknie spod korka.
Na innym forum ktoś mi podpowiedział, że skoro ucieka ze zbiorniczka a z chłodnicy nie to być może przecieka jakiś wąż który jest powyżej chłodnicy. W tico to chyba tylko te wężyki które idą do gaźnika są powyżej chłodnicy. Ten górny od chłodnicy to powiedzmy, że tak równo z chłodnicą jest. -
A jak to zrobić ?
Najlepiej to spróbować na próbę założyć inny korek. Ewentualnie sprawdzić wzrokowo stan sprężyn i uszczelek zaworów w korku.Korek w czasie pracy silnika powinien być zamknięty prawidłowo(do oporu w prawo).
Fizycznie podczas pracy silnika nic nie cieknie spod korka.
Jak będziesz miał drugi korek(na próbę) to zalej zbiorniczek do połowy, uruchom silnik i poobserwuj co się dzieje.
Na innym forum ktoś
mi podpowiedział, że skoro ucieka ze zbiorniczka a z chłodnicy nie to być może
przecieka jakiś wąż który jest powyżej chłodnicy.W Tico najwyżej położony wąż to ten górny od chłodnicy(tak mi się zdaje,ale sprawdź).
Ale u Ciebie z chłodnicy nie ubywa gdy zbiorniczek jest pusty.Warto też zdjąć obudowę filtra pow. i zobaczyć czy nie cieknie uszczelka kapsuły termoelementu(to jest tam gdzie są doprowadzone te dwa grubsze przewody gumowe płynu chłodzącego
do gaźnika dla potrzeb ssania automatycznego).W tico to chyba tylko te wężyki
które idą do gaźnika są powyżej chłodnicy. Ten górny od chłodnicy to powiedzmy, że
tak równo z chłodnicą jest.Też tak mi się wydaje.Jak możesz to podłóż jakiś karton pod samochód dla sprawdzenia ewentualnego wycieku.Czy w czasie pracy silnika ubytek płynu ze zbiorniczka jest całkowity(do sucha), czy coś na dnie zostaje ?
-
Jest jeszcze dolny przy chłodnicy tam sprawdź dokładnie.