smierdzi benzyną
-
sprawdziłem te przewody i nic
nie lejeTo niekoniecznie musi być uszkodzenie któregoś z przewodów paliwowych. Moim zdaniem(szczególnie w okresie sporego ocieplenia)warto zainteresować się instalacją odprowadzającą pary paliwa gromadzące się w zbiorniku i komorze pływakowej gaźnika które po uruchomieniu silnika powinny być kierowane przez zawór BVV do cylindrów celem spalenia.
Tak wygląda uszkodzona przepona zaworu BVV. -
Tak wygląda uszkodzona
przepona zaworu BVV.Co jeszcze (oprocz smrodu) jest konsekwencja uszkodzonej membrany?
-
Co jeszcze (oprocz smrodu)
jest konsekwencja uszkodzonej membrany?Nierówna praca silnika a w kabinie może być wyczuwalny zapach Pb.
Wszystko zależy od tego w jakim położeniu ustawił się trzpień z membraną, na końcu którego znajduje się(z przeciwnej strony membrany)gumowy uszczeniacz, kierujący opary z komory pływakowej albo do cylindrów(przy pracującym silniku)celem spalenia, lub do zbiornika par paliwa gdzie zostają wchłonięte przez granulat węgla aktywnego.Najlepiej sprawdzić stan tej membrany i w wypadku jej uszkodzenia sprawdzić i wymienić elementy wewnętrzne zaworu BVV.A tak wygląda ten gumowy uszczelniacz zaworu BVV
-
ok dzięki za podpowiedz powiedz mi jeszcze grze znajdę ten zawór
pozrdawiam -
Zawór ten jest w środku w gaźniku i jego naprawa i sprawdzenie wymaga rozebrania gaźnika. Dlatego moim zdaniem(aby nie ładować się w wiekszą robotę) radzę najpierw sprawdzić stan membrany zaworu BVV(można to zrobić bez rozbierania gaźnika) i wystarczy dla ułatwienia zdemontować tylko obudowę filtra powietrza.Dopiero jak stwierdzisz uszkodzenie membrany trzeba będzie wymontować gaźnik i wymienić uszkodzone elementy.
Na fotce jest zewnętrzna część zaworu(przykręcony trzema śrubkami eletromagnes).Pod nim znajduje się sprężyna (uważaj przy demontażu, aby Ci gdzieś nie wyleciała).Po odkręceniu tych trzech śrubek elektromagnes można odchylić i wtedy zobaczysz tą nieszczęsną przeponę i sprawdzisz czy jest cała.
Jeżeli tak to wszystko zmontuj ponownie tak jak było
i trzeba będzie pomyśleć czy jest inna przyczyna Twojego problemu. -
ok jak będę w domu to sprawdzę i napiszę jak to u mnie wygląda
pozdrawiam -
Zanim się weźmiesz za sprawy skomplikowane, zrób dwie rzeczy:
1. Psiknij silikonem w aerozolu na uszczelkę korka wlewu paliwa. To że słychać syk przy jego odkręcaniu nie do końca znaczy, że jest całkiem szczelna.
2. Zdejmij plastik z lewego nadkola tylnego. Pod nim znajduje się taka plastikowa puszka i gumowe przewody odpowietrzające zbiornik, sprawdź czy coś nie jest pęknięte. -
2. Zdejmij plastik z lewego
nadkola tylnego. Pod nim znajduje się taka plastikowa puszka i gumowe przewody odpowietrzające
zbiornik, sprawdź czy coś nie jest pęknięte.Właśnie o tym pisałem na początku tego wątku (sprawdzenie układu odprowadzania par paliwa).
-
Faktycznie, zagapiłem się na fotkę
-
Faktycznie, zagapiłem się na fotkę
Wstyd to jest że się nie odzywasz
No i brak informacji jak te dwa nowe Tikuśki rocznik 2010 Czy teraz jak makaroniarze przenoszą Pandę do Italii będzie coś z klimy ? -
Wstyd to jest że się nie
odzywaszNie dobijaj mnie, ja na forum wpadam jak po ogień.
No i brak informacji jak te
dwa nowe Tikuśki rocznik 2010 Czy teraz jak makaroniarze przenoszą Pandę do Italii
będzie coś z klimy ?Klimy nie będzie , kasa poszła na bliźniaczki.
-
wrzucam foto do wątku
-
Nie dobijaj mnie, ja na forum wpadam jak po >ogień.
Nie bój żaby ! Jak co to dzwonię 998
Klimy nie będzie , kasa poszła na >bliźniaczki.
Tak to zwykle bywa z tymi "babami"
Ważne żeby były zdrowe !!