sezonowe problemy ze startem
-
zibi_j1 Użytkownik archiwalnynapisał 17 kwi 2010, 06:32 ostatnio edytowany przez zibi_j1 11 sie 2016, 20:34
Witam. Mam problem z moim Tiktakiem. Czasami kiedy odpalam go rano (zauważyłem,że dzieje się to przeważnie kiedy jest bardzo wilgotno. Mgła lub po deszczu)autko nie chce odpalić. Zawsze odpala za pierwszym razem, a wtedy trzeba się nieźle ukręcić. Zawsze dzieje się tak, że dopóki trzymam przekręcony kluczyk (rozrusznik chodzi)silnik nie zaskakuje, natomiast dzieje się to w momencie puszczenia kluczyka. W chwili kiedy tracę nadzieje i przestaje go kręcić on w momencie cofnięcia kluczyka zaskakuje. Czym taka sytuacja może być spowodowana?
-
henio123 Użytkownik archiwalnynapisał 17 kwi 2010, 07:06 ostatnio edytowany przez henio123 11 sie 2016, 20:34
Sprawdż stan stan kostki w stacyjce.Masę podłączoną do silnika.Stan kabli WN.
-
DAHAKA Użytkownik archiwalnynapisał 17 kwi 2010, 07:06 ostatnio edytowany przez DAHAKA 11 sie 2016, 20:34
Miałem tak w zimie, przez jakiś czas. Powodem był wyładowany częściowo akumulator. Niskie napięcie akumulatora. Podładowałem go i problemy zniknęły.
Podejrzewam, że jak kręcisz rozrusznikiem akumulator jest na tyle obciążany, że obniża się napięcie w instalacji do takiego poziomu, że iskra nie jest w stanie się wytworzyć na świecach. Natomiast jeśli przestajesz kręcić, odłączany zostaje rozrusznik, napięcie w instalacji wzrasta, iskra powstaje a silnik siłą rozpędu jeszcze robi obrót co pozwala na rozpoczęcie pracy chociaż jednego cylindra i odpala.
Może masz już stary akumulator, jeździsz na krótkich odcinkach, a często go odpalasz i akumulator się nie doładowuje, albo klemy zaśniedziałe, a może problemy z alternatorem. ??
-
Slavo88 Użytkownik archiwalnynapisał 17 kwi 2010, 08:18 ostatnio edytowany przez Slavo88 11 sie 2016, 20:34
Czym taka sytuacja może być spowodowana?
Kable zapłonowe kiedy były wymieniane?
Odkręć kopułkę i ją wytrzyj/wysusz.W wilgotny dzień weź suszarkę/farelkę i przed odpaleniem auta wysusz kable zapłonowe i okolice cewki.Po tej akcji powinien zapalić bez problemu
Tak czy siak powoli szykuj się do wymiany kabli zapłonowychP.S
Problem był omawiany wielokrotnie.Wystarczyło poświęcić chwilę i poszukać w archiwum
-
papus90 Użytkownik archiwalnynapisał 17 kwi 2010, 10:49 ostatnio edytowany przez papus90 11 sie 2016, 20:34
ja tak miałem jak mojego odpaliłem w zimie po 2miesiacach nie odpalania... na szczęście miałem stare kable od świec w domu i odpalił bo tamte były zawilgocone i nie chciał ruszyć:P
-
Odkręć kopułkę i ją
wytrzyj/wysusz.
W wilgotny dzień weź
suszarkę/farelkę i przed odpaleniem auta wysusz kable zapłonowe i okolice cewki.Po tej akcji
powinien zapalić bez problemuPodpisuję się pod tą radą.
Mi to też pomogło, jak nie chciał zapalić w wilgotny dzień.
Przetrzyj jeszcze porządnie kable zapłonowe szmatką z denaturatem, aby je odtłuścić. -
Tom_89 Użytkownik archiwalnynapisał 17 kwi 2010, 12:45 ostatnio edytowany przez Tom_89 11 sie 2016, 20:34
Podobne się pod temat, od ok tygodnia mam problem, tydzień temu byłem w podkarpackim, dojechaliśmy tam ok i wszystko ok było, rano jechałem do miasta do sklepu i zajechałem, potem chce auto odpalić, odpala ale zaraz się gasi, tak z kilka razy, włączyłem alarm i wyłączyłem i było ok, pierwsza myśl że coś z alarmem a dokładniej odcięciem zapłonu, z tego co tata mówił to dzieje się tak na zimnym silniku, potem jak się zagrzeje to już jest dobrze. I tutaj pytanko aby się upewnić co sprawdzić, bardziej jest możliwe że to wina alarmu, czy właśnie kabli, kopułki itd. ?
-
zibi_j1 Użytkownik archiwalnynapisał 17 kwi 2010, 17:56 ostatnio edytowany przez zibi_j1 11 sie 2016, 20:34
kable gdzieś mam zapasowe postaram się wymienić, chociaż te nie wyglądają jakby im coś było. Kopułkę czyściłem, ale nie była bardzo zabrudzona. sucha. jedynie kilka opiłków.
Rano nastąpił nowy objaw. Mam nadzieję, ze jednorazowy. Podczas prób uruchomienia spod maski zaczął wydobywać się dym. (Silnik nie odpalił) a z filtra powietrza cofnęły się spaliny. Wyjąłem filtr w środku był wilgotny. Podejrzewam ze od długiego kręcenia go zalałem... przy następnej próbie silnik z trudem ale zaskoczył. Aku ma nieco ponad rok. Zimą pomimo tego, że rozrusznik dobrze kręcił raz na jakiś czas(nie zależne od temperatury)samochód nie chciał zapalić. Po podłączeniu drugiego akumulatora na kable zaskakiwał.
-
jahur Użytkownik archiwalnynapisał 18 kwi 2010, 19:12 ostatnio edytowany przez jahur 11 sie 2016, 20:34
Siemka.
A czy zlokalizowałeś mniej więcej skąd ten dym???Może jakąs zwarkę masz? hm? -
zibi_j1 Użytkownik archiwalnynapisał 19 kwi 2010, 17:30 ostatnio edytowany przez zibi_j1 11 sie 2016, 20:34
dym to były cofniete do filtra spaliny.
-
zibi_j1 Użytkownik archiwalnynapisał 15 maj 2010, 19:30 ostatnio edytowany przez zibi_j1 11 sie 2016, 20:34
problem się nasilił. Autko kilka razy nie odpaliło w ogóle z rana (po południu za to bez problemu)Zacząłem sprawdzać wszystko i tak:
Na głównym kablu Cewka- Kopułka było przebicie - wymieniony
Sama kopułka była podejrzana. Czyszczenie nic nie pomogło. Wymieniłem na nową (śmieszny koszt - 17zł). Rozważałem wymianę palca, ale okazało się to zbędne. Problem jak ręką odjał. Pali od pierwszego. Jeśli coś się zmieni, z pewnością to opiszę.