Jak odłączyć autoalarm i centralny zamek
-
Najlepiej by było gdybyś miał schemat tego alarmu, nie wiem jak u Ciebie ale zazwyczaj alarm odcina zapłon więc będziesz musiał połączyć jakieś kabelki.. no ale najłatwiej robi się to mając schemat przed nosem Jeśli nie posiadasz schematu to powinienieś znaleść go na elektroda.pl
A jak sprawę zapłonu będziesz miał załatwioną to powinno wystarczyć wypiąć pozostałe kabele z centralki alarmu.Chyba masz rozpiske który kabel jest od czego na obudowie alarmu
-
Mam taką sprawę: mianowicie
coś mi podżera prąd w samochodzie i mam podejrzenie, że to autoalarm lub centralny zamek.U mnie prąd zżerał alarm, ale to z racji wyeksploatowanego akumulatora
Problem w tym że za bardzo się nie znam na elektryce i wolę zbytnio nie eksperymentować, a
chciałbym te urządzenia odłączyć (razem i każede z osobna).Najłatwiejszą metodą jest wypięcie bezpieczników od alarmu i centralnego - znajdziesz je w okolicach ich centralek
Na początek proponuję Tobie odpięcie samego alarmu i sprawdzenie czy to on był winowajcą
-
Najlepiej by było gdybyś miał
schemat tego alarmu, nie wiem jak u Ciebie ale zazwyczaj alarm odcina zapłon więc będziesz
musiał połączyć jakieś kabelki..Odpięcie alarmu nie powinno mieć żadnego wpływu na blokadę zapłonu.
Odcięcie zapłonu następuje w momencie uzbrojenia alarmu - wyciągnięcie bezpiecznika odpowiadającego za alarm nie powinno spowodować odcięcia zapłonuPrzerobione na własnym aucie
-
Słuszna uwaga z bezpiecznikami! Tyle że w okolicach alarmu ich tam nie widać. Jeszcze poszukam dokładniej.
Gorzej, jeśli alarm i CZ jest podpięty do innego urządeznia z centralki bezpieczników? -
Gorzej, jeśli alarm i CZ jest
podpięty do innego urządeznia z centralki bezpieczników?Alarm i CZ powinny mieć osobne bezpieczniki
-
Winowajcą był autoalarm to on kradł prąd! Teraz Tikas kręci aż miło!
Dla wyjaśnienia jak by ktoś miał podobny problem:
Bezpieczników nie znalazłem (może są gdzieś zabunkrowane), ale odłączając kostkę od alarmu wyłączyłem jego zasilanie i wszytskie urządzenia. Te dwa kable które są przypięte do niego na stałe (według schematu który zdobyłem) to masa, a drugi odcina zapłon w stacyjce(po odłączeniu kostki nic nie robią).
Centralnego zamka nie odłączyłem bo nie ma potrzeby, co prawda nie działa teraz pilot ale da się z tym żyć! Ewentualnie jak znajdę sposób jak to naprawić to dam znać!
Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc! Pozdrawiam!
-
Winowajcą był autoalarm to
on kradł prąd! Teraz Tikas kręci aż miło!Czyli alarm robi gdzieś zwarcie albo akumulator do wymiany
-
Czyli alarm robi gdzieś
zwarcie albo akumulator do wymianyStawiałbym na to drugie.
-
czyli wystarczy odpiąć centralkę zamka i alarm powinien się wyłączyć na stałe? bo ja właśnie mam problem nie wiem jak wyłączyć u mnie alarm bo trochę śwwiruje.
-
A czytać po polsku umiesz? Przecież wyraźnie napisał:
Cytat:
ale odłączając kostkę od alarmu wyłączyłem jego zasilanie