Skrzynia zgrzyta
-
Mam taki mały problem. A mianowicie gdy wsiądę dopiero co do auta, odpalę go i wrzucę wsteczny to słychać zgrzyt (ale bieg wchodzi). Za drugim razem już jest ok. Czasem może na początku jazdy pojawia się to przy zmianie biegu na niższy (hamowanie silnikiem). Coś poważnego?
Mogę dodać, że czasem pojawia się też problem "niewchodzącego wstecznego". A mianowicie bieg wchodzi ale nie do końca. Wyjścia są wtedy zawsze dwa: albo spróbuje jeszcze raz i wchodzi(w 100% za drugim wchodzi) albo popuszczam lekko sprzęgło i bieg wchodzi wtedy do końca.
-
Profilaktycznie sprawdziłbym skok jałowy pedału sprzęgła (powinien wynosić 2-3 cm), co wpływa na położenie robocze pedału (min. 6 cm od podłogi, kiedy "zaczyna brać" sprzęgło).
Warto też, jeśli tego nie robiłeś dawno, zainteresować się ilością i stanem oleju w skrzyni biegów. Jego poziom "na zimno" powinien być równy z dolną krawędzią otworu wlewowego. Zalecany rodzaj oleju: SAE 75W-85, GL-4; gorąco polecam markowe syntetyki. Oleju wchodzi ok. 2,2 l.
Jeśli obie powyższe sprawy są OK, to nie powinieneś się raczej martwić. Skrzynie rzadko "padają". Kłopoty z wrzuceniem wstecznego tudzież zgrzyty są skutkiem braku synchronizatora dla tego biegu - taka jego uroda. Jeśli nie można wrzucić za pierwszym razem, puszczamy sprzęgło, można dodać nieco gazu, wciskamy znowu sprzęgło i już wsteczny powinien wejść. -
Z biegiem czasu wszystko w skrzyni się wyrabia.
Ja wymieniłem 300km temu olej w skrzyni i w dalszym ciągu wsteczny wymaga "farta" albo metody na "luz" (sprzęgło-luz-puścić sprzęgło-sprzęgło wsteczny). Czasami dochodzi do sytuacji, że tryby się nie zazębią tylko są w tym samym położeniu i nie wchodzi.Coś z Budowy Pojazdów z wykładów mi się kojarzy
-
U mnie ostatnio, ciężko wchodzi jedynka, nie raz po 3,4 razie, nawet na postoju, olej w normie, był sprawdzany, mam nadzieję że sie nie sypie
-
Za drugim razem już jest ok.
A na jakim oleju jeździsz ?
-
Z biegiem czasu wszystko w
skrzyni się wyrabia.
Ja wymieniłem 300km temu olej
w skrzyni i w dalszym ciągu wsteczny wymaga "farta" albo metody na "luz" (sprzęgło-luz-puścić
sprzęgło-sprzęgło wsteczny). Czasami dochodzi do sytuacji, że tryby się nie zazębią tylko są w
tym samym położeniu i nie wchodzi.
Coś z Budowy Pojazdów z
wykładów mi się kojarzyObijales sie na wykladach
Wsteczny jest nie zsynchronizowanym biegiem i to o czym piszesz zdarza sie tez w nowych samochodachspruboj sprzeglo jedynka , bez puszczania sprzegla gladziutko wsteczny
Działa -
U mnie ostatnio, ciężko
wchodzi jedynka, nie raz po 3,4 razie, nawet na postoju, olej w normie, był sprawdzany, mam
nadzieję że sie nie sypieSprawdź pod pojazdem luz lewarka zmiany biegów ( przyczyna może być błacha - wytarte gumy na mocowaniach )- większy luz, mniejsza precyzja. Sprawdź też zawieszenie lewarka zmiany biegów - poducha, czy nic się z nią nie dzieje.
-
Obijales sie na wykladach
Wsteczny jest nie
zsynchronizowanym biegiem i to o czym piszesz zdarza sie tez w nowych samochodach
spruboj sprzeglo jedynka ,
bez puszczania sprzegla gladziutko wsteczny
DziałaTo było tłumaczone na przykładzie stara 266, więc konstrukcja z innej ligi (wiek)
Racji do końca nie masz, bo ten problem występuje na parkingu również, gdzie jazda odbywa się na 1 i zaraz R. -
To było tłumaczone na
przykładzie stara 266, więc konstrukcja z innej ligi (wiek)Tico do najnowszych konstrukcji nie nalezy
Racji do końca nie masz, bo
ten problem występuje na parkingu również, gdzie jazda odbywa się na 1 i zaraz R.Racja jest jak du... kazdy ma swoja
Nie mam pod reka zadnego tico wiec nie sprawdze .
w fiacie doblo ten patent sie sprawdza
w renault premium/magnum wsteczny wklada sie po wlozeniu 2 bo inaczej zgrzytaSprawdz jeszcze czy do konca wciskasz sprzeglo ,ewentualnie czy dywanik nieprzeszkadza w dokladnym wcisnieciu sprzegla
no i sprzeglo sie zuzywa w tico nalezy regulowac , moze warto sprawdzic
-
Linka naciągnięta, sprzęgło do oporu, dywanik nie przeszkadza. Ten typ tak ma.
Tak samo jak mój poprzedni VW Transporter T3