Tico - nagle zgasł 96r.
-
Witam wszystkich serdecznie.
Posiadam Tico 96 rok. 65 tys przejechane w benzynie. Dzisiaj nagle niespodziewanie zgasło. Scholowałem do garażu. Sprawdziłem wszystkie podstawowe rzeczy takie jak iskra, akumulator, filtry powierza i paliwa i wszstko ok. Zdjąłem wężyk z pompy paliwa idący do gaźnika i jest suchutki - zero paliwa. Zdjąłem również drugi wężyk z pompy (ten do baku paliwa) i dmuchałem (było przejście, w baku paliwo "bomblowało" ) Czy czeka mnie wymiana pompy ? Z tego co widzę jest ona mechaniczna. Rozrusznik kręci prawidłowo. Co jeszcze sprawdzić koledzy ?? Czy podczas kręcenia rozrusznikiem w wężyku któy idzie do gaźnika powinno pojawiać się paliwo ??("na chłopski rozum" tak. ??) Pozdrawiam serdecznie Maciej.
-
Witam wszystkich serdecznie.
Posiadam Tico 96 rok. 65 tys przejechane w benzynie. DzisiajEch...
Podpowiem jest taki wątek na górze napisany WIELKIMI LITERAMI i nazywa się WĄTEK DLA NOWYCH....
Poza tym przedstaw się, a potem wpisz w wyszukiwarkę pompa paliwa, dowiesz się wszystkiego
-
Poza tym przedstaw się, a potem wpisz w wyszukiwarkę pompa paliwa, dowiesz się wszystkiego
Przypominam jeszcze, że w nowej wyszukiwarce wpisujemy hasła w cudzysłowie: "pompa paliwa". Wybieramy równiez możliwie najdłuższy zakres czasowy.
-
Nie witałem się, ponieważ wydawało mi się, że już coś kiedyś pisałem tutaj, a jednak nie . Będę szukał. Pozdrawiam.
-
Posiadam Tico 96 rok. 65 tys przejechane w benzynie. Dzisiaj
nagle niespodziewanie zgasło. Scholowałem do garażu. Sprawdziłem
wszystkie podstawowe rzeczy takie jak iskra, akumulator, filtry
powierza i paliwa i wszstko ok. Zdjąłem wężyk z pompy paliwa
idący do gaźnika i jest suchutki - zero paliwa. Zdjąłem również
drugi wężyk z pompy (ten do baku paliwa) i dmuchałem (było
przejście, w baku paliwo "bomblowało" ) Czy czeka mnie
wymiana pompy ? Z tego co widzę jest ona mechaniczna. Rozrusznik
kręci prawidłowo. Co jeszcze sprawdzić koledzy ?? Czy podczas
kręcenia rozrusznikiem w wężyku któy idzie do gaźnika powinno
pojawiać się paliwo ??("na chłopski rozum" tak. ??)Podstawowy błąd który zrobiłeś to próba uruchamiania silnika. W przypadku nagłego zgasnięcia silnika najlepiej sprawdzić na początek czy nie nastapiło zerwanie paska rozrządu, bo wtedy próby rozruchu mogą spowodować sporo uszkodzeń silnika.
Jażeli np. tak sie stało, to pompka paliwa i aparat też nie będą pracowały i nic, kręcąć rozrusznikiem w ten sposób nie sprawdzisz.
Najlepiej zdjąć kopułkę i poruszać ostrożnie samochodem (na biegu), sprawdzająć czy są ruchy aparatu zapłonowego.Próba taka wyeliminuje lub potwierdzi uszkodzenie paska. Życzę aby próba wypadła pomyślnie !! -
Witam wszystkich serdecznie.
Witaj
Posiadam Tico 96 rok. 65 tys przejechane w benzynie. Dzisiaj
nagle niespodziewanie zgasło. Scholowałem do garażu.65 tys tylko?
A kiedy był ostatnio wymieniany pasek rozrządu? -
Witam
Tak, tylko 65 tys. Mam je od nowości i codziennie jeździ tylko po mieście. Dobrałem się dzisiaj do baku paliwa i filtra strasznie dużo brudu w filtrze. Po wyczyszczeniu zapalił i na razie odpukać chodzi. Jednak muszę jeszcze wymienić uszczelkę pompy paliwa bo wczoraj przy ściąganiu jej przypadkowo ją przebiłem. Pasek rozrządu nigdy nie był wymieniany. Jedyne co wymieniałem w tym samochodzie to żarówki, olej, opony, filtr powietrza, wycieraczki i amortyzatory z tyłu.
-
Pasek już dawno powinien być wymieniony, wszak producent zaleca co 60 tys... Poza tym głównym wskazaniem powinien byc wiek autka...
Doczekamy się tego "oficjalnego" przedstawienia się i zapoznania z zasadami kącika???
-
Pasek rozrządu nigdy nie był wymieniany. Jedyne co
wymieniałem w tym samochodzie to żarówki, olej, opony, filtr
powietrza, wycieraczki i amortyzatory z tyłu.Przez 13 lat ani razu nie był wymieniany?
O zgrozo...Po tylu latach to ten pasek będzie w opłakanym stanie.Przecież guma parcieje.
Na Twoim miejscu jak najszybciej wymieniłbym pasek rozrządu,bo to może kwestia czasu kiedy strzeli i będzie po frytkach... -
Przez 13 lat ani razu nie był wymieniany?
O zgrozo...Po tylu latach to ten pasek będzie w opłakanym
stanie.Przecież guma parcieje.
Na Twoim miejscu jak najszybciej wymieniłbym pasek rozrządu,bo
to może kwestia czasu kiedy strzeli i będzie po frytkach...Z doświadczenia "warsztatowego" dodam tyko, że czasem nawet po ok 2 latach pasek już jest w opłakanym stanie bez względu na przebieg ( firma tez ma znaczenie tutaj)...a co dopiero po 13 latach
PS po frytkach jak po frytkach, ale po Tikaczu na pewno
-
Przepraszam. Już przeczytałem i zapoznałem się z pierwszym wątkiem . Bardzo dobrze, że tu trafiłem jutro postaram się oddać samochód w ręce mechanika .
-
Przepraszam. Już przeczytałem i zapoznałem się z pierwszym
wątkiem . Bardzo dobrze, że tu trafiłem jutro postaram się
oddać samochód w ręce mechanika .Jeśli mógłbyś to po wymianie zabierz stary pasek,zrób foto i wrzuć je tutaj na forum.
Chciałbym zobaczyć jak wygląda 13-nasto letni pasek -
PS po frytkach jak po frytkach, ale po Tikaczu na pewno
Po Frytkach to taki smaczek tej wypowiedzi...
-
Z doświadczenia "warsztatowego" dodam tyko, że
czasem nawet po ok 2 latach pasek już jest w opłakanym stanie
bez względu na przebieg ( firma tez ma znaczenie tutaj)...a co
dopiero po 13 latachNo może i tak jest, ale to już ktoś musiał mieć jakieś chińskie badziewie założone..
W tym przypadku mówimy o oryginalnym fabrycznym pasku, więc nie ma mowy o czymś takim - a jak widać na przykładzie wytrzymał zalecany przebieg a o latach nie wspomne...
Co ciekawsze, ja na wiosne tego roku podobnie miałem w innym autku - przebieg 40 tys, ale uświadomiłem sobie że pasek ma już 10 lat Wymieniłem czem prędzej.
-
Witam. Pasek już wymieniony jednak zdjęcia nie mam bo został u mechanika. Jednak twierdził on, że jak na 13 lat i 60 tys. Wyglądał całkiem ok. Jednak na pewno nie zaszkodziła ta wymiana Dzięki.