Obrotomierz LED
-
Ciekawe rozwiązanie .Czy możesz wrzucić na forum jakiś schemat lub jaki opis.
-
Schemat jest dostępny w opisie zestawu- łatwo w Googlach. Mam już zmontowany drugi jako kontrolka gazu. W tym przypadku została mi połowa części w pudełku.
-
Witam,
Niedawno padł mój własnoręcznie zaprojektowany obrotek. Tak mi się dziwnie jeździło bez tego wskaźnika że postanowiłem go wymienić. Zakupiłem kit do poskładania JB J-088 (za 22pln). Układ obrotka jest prosty ale genialny.Z racji tego, że wolę proste rozwiązania, kiedyś nabyłem cyfrowy obrotek i zamontowałem go w tym samym miejscu co ty. Migające diodki nie pokazuja dokładnie prędkości obrotowej. Wolę migające cyferki, które są o wiele dokładniejsze. Poniżej zapodaję link, gdzie prezętuję moje cudo
http://zlosniki.pl/ubbthreads.php?ubb=sho...true#Post755031 -
Migające diodki nie pokazuja dokładnie prędkości obrotowej. Wolę migające cyferki, które są o wiele dokładniejsze.
tutaj zgadzam się z kolegą, linijka led nie jest zbyt dokładna i nawet przy dobrym zeskalowaniu to nie będziemy wiedzieć czy na biegu jałowym mamy 1000 obotów czy 1499. próg zmiany co 500 obrotów ma raczej orientacyjnie pokazać obroty, nie za bardzo natomiast się nadaje do regulacji.
-
Zastanawiałem się nad cyfrowym wskaźnikiem. Niemniej wolę sygnalizację kolorami w takcie jazdy. Cyfra może być dokładniejsza- zależy od tego czy układ rzeczywiście zlicza impulsy czy tylko pokazuje napięcie na filtrze DP jak te diody. Cyfrowy wymaga skupienia uwagi na odczycie. Do regulacji potrzebne są wskazania 1000 2000 i 3000 (2, 4 i 6 diodek). Zapalają się tuż po przekroczeniu progów.
Na fotce jest 2000 obrotów (ssanie). Oczywiście jak wzrośnie do 2499 to tego nie zauważę ale ustawię 2000 bo złapię moment zapalenia 4 diodki
Efektem zamontowania prostego urządzenia stało się mniejsze zużycie gazu poniżej 6ki i żona jest zadowolona bo jej łatwiej operować biegami w Tico. -
Tu sie zgadzam z autorem. Linijka jest czytelniejsza niż cyfry poczas jazdy. Zdecydowanie szybciej odczytasz obroty z linijki niż z cyfr. Mówie o percepcji mózgu. Sam też miałem "linijkowy" obrotek własnej produkcji na początku. Potem jednak zrobiłem zegary całe od nowa i wrzuciłem obrotomierz od poldka odpowiednio poprzerabiany. Co wskazówka to wskazówka. Mam też cyfrowy na komputerze pokładowym ale naprawdę żadko z niego korzystam. Wiecej sprawdzam kontrolnie jak chce cos ustawić niż jego praktyczne zastosowanie. Stara już nieaktualna wersja mojego obrotomierza diodowego wyglądała tak.
Film z pracy obrotomierza a teraz jest coś takiego
Również fajnie sprawdza się jeszcze bardziej prostrza wersja obrotomierza. Shiftlight programowalny na 3 kolory(też wg własnego pomysłu) Super działa w tico. U dziewczyny w maluchu też z grubsza wystarcza jako ekonomizer.
I na koniec likn do filmu gdzie widać i jedno i drugie
Film - obrotek, SL -
Co wskazówka to wskazówka.
Zgadzam się (nie tylko z powodu, że każda liszka swój ogonek chwali ). Większość wypowiadających się tu kolegów podziela ten pogląd - najlepszy jest obrotek wskazówkowy. Sprawdza się zarówno podczas jazdy, jak i przy regulacjach. Jeden krótki rzut oka i wszystko wiadomo, a dokładność co do jednego czy dziesięciu obrotów nie jest konieczna.
Linijka diodowa to mocno przybliżone wskazania; w dodatku jeśli błąd może dotyczyć 0,5 krpm, to trochę za dużo.
Wyświetlacz cyfrowy - fajny, bo bardzo dokładny (nawet za bardzo, jak na nasze potrzeby). Za to zbyt dużo pochłania uwagi podczas odczytu i... nie każdemu podobają się wciąż skaczące cyferki. -
Zastanawiałem się nad cyfrowym wskaźnikiem. Niemniej wolę sygnalizację kolorami w takcie jazdy. Cyfra może być dokładniejsza- zależy od tego czy układ rzeczywiście zlicza impulsy czy tylko pokazuje napięcie na filtrze DP jak te diody.
Pytanie czysto teoretyczne: w jakim zakresie zmienia się to napięcie?
Bo może np. dałoby się ten układ wykorzystać do współpracy z jakimś wskazówkowym woltomierzem, co zaowocowałoby stworzeniem klasycznego obrotomierza? Kwestię problemu zdobycia wskaźnika woltomierza pomijam. -
Napięcie na wejściu układu który zapala diody zmienia się w granicach 0.25V do 2.5V liniowo ze wzrostem czestotliwości 12.5Hz (500obr) do 150Hz (6000obr). Pewnie można zastosować do tego jakiś wychyłowy wskaźnik.
-
Ciekawy projekt, te klawisze ustawiają progi obrotów?
-
Dokładnie tak robiłem to kumpą a każdy ma inne auto wiec trzeba było to jakoś u ogólnić, dlatego napisałem program i teraz działa to w każdym samochodzie o zapłonie iskrowym nie zależnie od tego ile ma cylindrów. Sprawdzone corsie , polo, tico, maluchu. Mam też to w simsonku.( 1 cyl.)
-
Mozesz sobie zrobić to na dowolne napięcie tzn w granicach rozsądku. Kazdy obrotomierz analogowo-elektryczny to nic przecież innego jak woltomierz-amperomierz. Po paru drobnych przeróbeczkach mozesz np. czytac na obrotomierzu z poloneza napięcie akumulatora.
-
Mozesz sobie zrobić to na dowolne napięcie tzn w granicach rozsądku. Kazdy obrotomierz analogowo-elektryczny to nic przecież innego jak woltomierz-amperomierz. Po paru drobnych przeróbeczkach mozesz np. czytac na obrotomierzu z poloneza
napięcie akumulatora.Oczywiście. Dlatego - jak zaznaczyłem - powyższe pytanie zadałem jako czysto teoretyczne. Bo chyba nie warto bawić się w robienie układu i dopasowywanie wskaźnika wychyłowego, gdyż przypomina to wyważanie otwartych drzwi (skoro np. za niewielkie pieniądze można nabyć używany, sprawny obrotek z innego auta).