Wymiana przegubow ?
-
To nie znaczy że przegub jest nowy... Poprzedni właściciel mógł wymienić tylko osłony niedawno.
Chyba "zewnętrznego" a nie wewnetrznego
Jeśli masz chwilę czasu i narzędzia a jesteś pewien że w rozbitku są świeże to chyba warto
poświecić chwilkę.. Kilka zł zostaje w kieszeni a wymiana na nowe odwlecze się przynajmniej
na dobrych kilka tys km.Jest jakas roznica prawy/lewy ? Bo lewa strona sporo dostala i nie jestem pewny czy przegu tez nie oberwal przy zdezeniu :|
-
To że są nie popękane osłony, to też może znaczyć że tylko były one wymienione. Ale też może, że ktośwymienił przeguby ale na jakiś tani no i właśnie ona pada.Często się zdarza słaba jakość zamienników, które psują się nawet po krótkim użytkowaniu. Jak jest okazja kupienia oryginalnego przeguba z małym przebiegiem to moim zdaniem warto. Oryginały u mnie są już od 135tys km przebiegu więc widać jakość fabrycznych części.
-
To że są nie popękane osłony, to też może znaczyć że tylko były one wymienione. Ale też może, że
ktośwymienił przeguby ale na jakiś tani no i właśnie ona pada.Często się zdarza słaba
jakość zamienników, które psują się nawet po krótkim użytkowaniu. Jak jest okazja kupienia
oryginalnego przeguba z małym przebiegiem to moim zdaniem warto. Oryginały u mnie są już od
135tys km przebiegu więc widać jakość fabrycznych części.Chyba wiem co padlo wydaje mi sie ze wina lezy po stronie lozyska ktore najbardziej cierpi przy skrecaniu i wykazywalo troche duzy luz podczas wymiany tarcz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Panowie potrzebuje Waszej pomocy.
Czy możliwe jest żeby od przegubów zblokowały się kola tak abym nie mogla ruszyć?
Ostatnio coś mi przy lewym skręcie stukało ale nie myślałam o przegubie bo przy wymianie hamulców przednich wymieniłam jakaś sprężynę,która powinna odbijać a nie odbijała mi i wtedy zaczęło mniej stukało.
Łożyska miałam wymieniane w styczniu.
Błagam pomóżcie,mój Zielony musi przejść reanimacje <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Panowie potrzebuje Waszej pomocy.
Czy możliwe jest żeby od przegubów zblokowały się kola tak abym nie mogla ruszyć?
Ostatnio coś mi przy lewym skręcie stukało ale nie myślałam o przegubie bo przy wymianie
hamulców przednich wymieniłam jakaś sprężynę,która powinna odbijać a nie odbijała mi i
wtedy zaczęło mniej stukało.
Łożyska miałam wymieniane w styczniu.
Błagam pomóżcie,mój Zielony musi przejść reanimacjeTak to możliwe, u mnie też przegub do wymiany, przy skręcie-ruszaniu, przy ruszaniu, hamowaniu są takie jak gdyby trzaski, stukanie, najpierw cichsze i rzadkie, później sie nasilają i mogą doprowadzić do tego że w pewnym momencie już nie skręcisz, koszt wymiany nie jest aż taki duży, więc nie ma sensu ryzykować, więc niestety musisz odwiedzić mechanika, pozr.
-
Dziękuję bardzo.No muszę muszę ale z laweta trudno trzeba płacić za głupotę.
-
Dziękuję bardzo.No muszę muszę ale z laweta trudno trzeba płacić za głupotę.
Ja bym rozważył opcję inną, bo laweta to duży koszt, może jakiś sąsiad lub mechanik który blisko mieszka wymieniłby ci na miejscu, lub chociaż doprowadził do stanu by jakoś dojechać do warsztatu, chyba wyjdzie taniej niż laweta, która może kosztować nawet parę setek
-
Ja bym rozważył opcję inną, bo laweta to duży koszt, może jakiś sąsiad lub mechanik który blisko
mieszka wymieniłby ci na miejscu, lub chociaż doprowadził do stanu by jakoś dojechać do
warsztatu, chyba wyjdzie taniej niż laweta, która może kosztować nawet parę setekZdaje sobie sprawę z tego..Wujek raz skasowali na 200zl.Staram się znaleźć inne wyjście.
dziękuje bardzo za rady <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> pozdrawiam z Gdańska. -
A może coś z hamulcami? Co dokładnie było wymieniane? Może coś w nich się zatarło/zapiekło/zablokowało? Bo w przeguby musiały by chyba bardzo stukać żeby doprowadzić do blokady kół.
-
A może coś z hamulcami? Co dokładnie było wymieniane? Może coś w
nich się zatarło/zapiekło/zablokowało? Bo w przeguby musiały
by chyba bardzo stukać żeby doprowadzić do blokady kół.Chyba prędzej można ukręcić przegub niż go zablokować. Jak poprzednio coś stukało przy hamulcach i jakaś sprężynka nie odbijała, to podejżewam że są duże luzy na prowadnikach i zablokowało zacisk i dlatego koła nie chcą się kręcić.
-
Prowadzę taki zeszyt co wymieniłam,kiedy i przy jakim stanie licznika wiec hamulce miałam wymieniane 3 tygodnie temu,wraz z ta sprężynką. Tylko,ze wszystkie 4 kola mi się zblokowały.Ani nie mogę ruszyć do przodu ani do tylu.
Błagam pomóżcie chociaż co to może być. -
Prowadzę taki zeszyt co wymieniłam,kiedy i przy jakim stanie
licznika wiec hamulce miałam wymieniane 3 tygodnie temu,wraz z
ta sprężynką. Tylko,ze wszystkie 4 kola mi się zblokowały.Ani
nie mogę ruszyć do przodu ani do tylu.
Błagam pomóżcie chociaż co to może być.Właśnie to napisałem, hamulce były robione i po złożeniu np. prowadniki ze wzgledu na luzy blokują się (ale to tylko hipoteza).
Co znaczy że wszystkie 4 koła się zblokowały, to jest wysoce nieprawdopodobne. To że nie możesz ruszyć może być spowodowane zblokowanie tylko jednego koła, i raczej przedniego niż tylnego. Przy zbokowaniu tylnego (np. poprzez wadliwą i odklejoną okładzine w szczęce) da się ruszyć, ba tikiem ze zwzględu na lekki tył nawet z zaciągniętym ręcznym da się ruszyć. -
Właśnie to napisałem, hamulce były robione i po złożeniu np. prowadniki ze wzgledu na luzy
blokują się (ale to tylko hipoteza).
Co znaczy że wszystkie 4 koła się zblokowały, to jest wysoce nieprawdopodobne. To że nie możesz
ruszyć może być spowodowane zblokowanie tylko jednego koła, i raczej przedniego niż
tylnego. Przy zbokowaniu tylnego (np. poprzez wadliwą i odklejoną okładzine w szczęce) da
się ruszyć, ba tikiem ze zwzględu na lekki tył nawet z zaciągniętym ręcznym da się ruszyć.Juz znam przyczynę.Obawiałam się przegubu a to mi ręczny nie odbił <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ściągnęliśmy z kolega mechanikiem kola ,przesmarowaliśmy,wymieniłam zabezpieczenia i działa <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
dziękuje wszystkim za odpowiedz i za swoje rady <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Juz znam przyczynę.Obawiałam się przegubu a to mi ręczny nie odbił Ściągnęliśmy z kolega mechanikiem kola
,przesmarowaliśmy,wymieniłam zabezpieczenia i działa
dziękuje wszystkim za odpowiedz i za swoje radyCzyli zablokowane były tylko tylne koła, chyba że masz hamulec ręczny na wszystkie 4 <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Czyli zablokowane były tylko tylne koła, chyba że masz hamulec ręczny na wszystkie 4
chyba tylko dwa chociaż mi się wydawało,ze 4 bo jak chciałam jechać do przodu to stały w miejscu tez.
pozdrawiam -
chyba tylko dwa chociaż mi się wydawało,ze 4 bo jak chciałam jechać do przodu to stały w miejscu też
Jak trzymały wszystkie 4 to raczej trzeba szukać przyczyny w pompie hamulca lub w pedale.
Chociaż zdarzają się takie sytuacje na drodze, że gościu jedzie na hamulcu i piłuje auto spod świateł -> żeby ruszało szybciej ( kompleks dużej stopy )
Jak sprawdzić czy autko ma blokadę na 4 koła -> na zasadzie szybkiego ruszania z piskiem na równej nawierzchni. -
chyba tylko dwa chociaż mi się wydawało,ze 4 bo jak chciałam jechać
do przodu to stały w miejscu tez.
pozdrawiamDo przodu da się ruszyć na zablokowanych tylnych kołach.