Problem z odpowietrzeniem hamulca
-
Witam serdecznie i przechodzę do sedna, może ktoś miał podobny przypadek.
Zaglądnołem do tikacza mojej żony (przegląd niedługo) i okazało się, że hamulce kół tylnych są byle jakie,prawy tył w ogóle nie hamował - na ręcznym obydwa koła można powiedzieć OK.
Przyczyną słabego hamulca był zapieczony cylinderek w pozycji " tłoczki wciśnięte w cylinderek", wymieniłem cylinderek na nowy i tu pojawił się problem - nie mogę odpowietrzyć hamulca, po prostu podczas pompowania pedałem hamulca (wszystko tak jak w książce pisze) i odkręcaniu odpowietrznika nie wypływa płyn hamulcowy, czyżby pompa hamulcowa miała dość i nie podaje płynu na tył?
Dziwne, że przed demontażem jeszcze jakoś działało a po operacji już nie.
Aby wykluczyć zatkanie przewodu hamulcowego pomiędzy tylnymi kołami odkręciłem krótki mosiężny przed tylnym prawym kołem, z "gumowego" przy wachaczu też się nie wycieka
Trochę zgłupiałem, robiłem już podobne rzeczy i większym problemem było to aby płyn sam nie wyciekł niż to jak zrobić aby był tam gdzie ma być.
Jakieś pomysły?
Pozdrawiam. -
Witam serdecznie
Również Witam i zapraszam do wątku dla Nowych.
i przechodzę do sedna, może ktoś miał podobny przypadek.
Zaglądnołem do tikacza mojej żony (przegląd niedługo) i okazało się, że hamulce kół tylnych są
byle jakie,prawy tył w ogóle nie hamował - na ręcznym obydwa koła można powiedzieć OK.Może głupie pytanie,ale jak tam z poziomem płynu hamulcowego?Sprawdź poziom w zbiorniczku.
Odpowietrzanie hamulców oczywiście w dwie osoby wykonujesz? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
Pozim płynu prawidłowy, jakieś trzy lata temu wymieniałem cylinderek z lewej strony i z tego co pamiętam musiałem się nieźle sprężać bo płyn sam wyciekał, a teraz nawet po kilkukrotnym pompowaniu (dwie osoby, trzymanie wciśniętego pedału) i odkręcaniu odpowietrznika nie ma nic, nawet nie "splunie".
Sporo rzeczy sam robiłem przy różnych autkach ale tu wymiękam, w miarę działało czyli pompa coś tam podawała a po wymianie cylinderka klapa, jak najprościej zdiagnozować czy to wina pompy, a może korektor hamowania - czy możliwe są takie objawy?
Zanim założyłem temat szukałem i nie znalazłem podobnego problemu, do Nowych zaglądnę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Również Witam i zapraszam do wątku dla Nowych.
Witam;)
Może głupie pytanie,ale jak tam z poziomem płynu hamulcowego?Sprawdź poziom w zbiorniczku.
Odpowietrzanie hamulców oczywiście w dwie osoby wykonujesz?
No bo jak jest zbyt niski poziom to ów płyn nie będzie dosięgał punktu jego ujścia do pompy, tak że przy odpowietrzaniu trzeba co rusz dolewać;P
A nie leci z tyłu może dlatego, że podczas gdy cyliinderek był wykręcony płym poprostu uciekł z przewodów i teraz musisz troszkę się napompować (Ty lub żona czy kto tam operuje pedałem), żeby tego płynu naszło;P a mam takie pytanko: Czy jak zanurzasz wężyk nałożony na "cycek" odpowietrznika w naczynku z płynem (bo tak należy robić, aby wiedzieć czy są bombelki czy nie ma;P) to bombelki są czy wogóle nic nie leci??? Nawet powietrze????
-
Sporo rzeczy sam robiłem przy różnych autkach ale tu wymiękam, w miarę działało czyli pompa coś
tam podawała a po wymianie cylinderka klapa, jak najprościej zdiagnozować czy to wina
pompy, a może korektor hamowania - czy możliwe są takie objawy?A ubywa płyn ze zbiorniczka jak odpowietrzasz hamulce?Nie ma nigdzie wycieków?
Ze swojego doświadczenia wiem że przy wymianie cylinderków czasami są potrzebne przewody te krótkie,ponieważ lubią się łamać czy pękać. -
A ubywa płyn ze zbiorniczka jak odpowietrzasz hamulce?Nie ma nigdzie wycieków?
Ze swojego doświadczenia wiem że przy wymianie cylinderków czasami są potrzebne przewody te
krótkie,ponieważ lubią się łamać czy pękać.
Płynu nie ubywa,innych nieszczelności nie ma, wyciekło tylko z wymienianego cylinderka i z przewodów do drugiego koła i z tego krótkiego przy wachaczu. Nie było potrzeby dolewać do zbiorniczka, oczywiście nowy płyn kupiłem ale jak na razie nie ma co uzupełniać. -
A ubywa płyn ze zbiorniczka jak odpowietrzasz hamulce?Nie ma nigdzie wycieków?
Ze swojego doświadczenia wiem że przy wymianie cylinderków czasami są potrzebne przewody te
krótkie,ponieważ lubią się łamać czy pękać.a moze kolega wymienial ostatni cylinderek , a przedostatni jest zapchany i nie przechodzi przez niego plyn
prosciej tico tak jest skonstruowane ze przewod od pompy idzie do jednego kola (cylinderka)
plyn przechodzi przez cylinderek krotkim przewodem do drugiego kola (cylinderka)moze problem jeest z tym przejsciowym cylinderkiem popusc ten przewod , ktory idzie od pompy do wspolnego cylinderka i zaobserwoj co sie dzieje
w razie braku mozliwosci popuszczenia tego przewodu popusc przy pompie i zobacz czy jest cisnienie
-
Płynu nie ubywa,innych nieszczelności nie ma, wyciekło tylko z wymienianego cylinderka i z
przewodów do drugiego koła i z tego krótkiego przy wachaczu. Nie było potrzeby dolewać do
zbiorniczka, oczywiście nowy płyn kupiłem ale jak na razie nie ma co uzupełniać.<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> są rzeczy które się FIZJOLOGOM nie śniły;P A czuć coś czy ta pompa pompuje? tj. słychać jak tam plumpocze ten płyn jak się pompuje???? A sprawdź czy tak samo się dzieje z przodu... Jeśli tak to znaczy, że raczej pompa poszła.
-
Jakieś pomysły?
Moze wymien odpowietrznik tani i dobry sposob <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdrawiam.
rowniez
-
Podczas pompowania widać jak płyn w zbiorniczku "faluje" tak jakby pompa zasysała i puszczała a może cały samochód się rusza i wraz z nim płyn?
Nie wiem, jutro na spokojnie pozaglądam - na razie ide na browara z tych nerw, jutro będzie dalsza część, szkoda tylko że czasu na manewry mam mało - do pracy od 14.
Dzięki wszystkim za zainteresowanie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Edit:
zipek pytał o cylinderki - wymieniałem ten pośredni, później dla pewności przedmuchałem przewód do ostatniego aby wykluczyć jego zapchanie, odpowietrznik wygląda na dobry.
jutro rozkręcę przy pompie o efektach poinformuję. -
spróbuj strzykawką wstrzyknąć płyn od dołu - czyli w przewód od koła i zobacz czy w zbiorniczku pojawiają się jakieś bąbelki czy coś w tym stylu
-
jutro rozkręcę przy pompie o efektach poinformuję.
Zamiast rozkręcać przy pompie spróbój odpowietrzać np. prawe przednie koło
i sprawa sie wyjaśni co z pompą. Słyszałem że czasami na skutek uszkodzenia
przewodu elastycznego kawałki gumy lubią przytkać przewód hamulcowy.
W ostateczności można odłączyć długi przewód metalowy pompa-korektor (od koretora)i to powinno wyjaśnić sytuację. -
Zamiast rozkręcać przy pompie spróbój odpowietrzać np. prawe przednie koło
i sprawa sie wyjaśni co z pompą. Słyszałem że czasami na skutek uszkodzenia
przewodu elastycznego kawałki gumy lubią przytkać przewód hamulcowy.
W ostateczności można odłączyć długi przewód metalowy pompa-korektor (od koretora)i to powinno
wyjaśnić sytuację.wieksza sznsa na odkrecenie przy pompie tica to juz nie nowe auta i wiekszosc prob odkrecenia przewodow konczy sie ich wymiana <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
dobrze jest tez kupic specjalny klucz do przewodow
-
po
prostu podczas pompowania pedałem hamulca (wszystko tak jak w książce pisze) i odkręcaniu
odpowietrznika nie wypływa płyn hamulcowy, czyżby pompa hamulcowa miała dość i nie podaje
płynu na tył?
Dziwne, że przed demontażem jeszcze jakoś działało a po operacji już nie.
Aby wykluczyć zatkanie przewodu hamulcowego pomiędzy tylnymi kołami odkręciłem krótki mosiężny
przed tylnym prawym kołem, z "gumowego" przy wachaczu też się nie wycieka
Trochę zgłupiałem, robiłem już podobne rzeczy i większym problemem było to aby płyn sam nie
wyciekł niż to jak zrobić aby był tam gdzie ma być.nie napisałeś jeszcze czy jeśli ktoś depnie na hamulec, a ty odkręcasz przewód przy prawym kole, to pedał schodzi w dół czy nie ma żadnej reakcji, jeśli schodzi to znaczy że płyn idzie przewodami i trzeba pompować aż dojdzie gdzie trzeba. Mam nadzieje że nie robiłeś tego tak, że odkręcałeś odpowietrznik i deptałeś hamulec kilka razy, bo to by było normalne znaczy płyn chodzi w tę i spowrotem.
Należy popompować, nadepnać, odkręcić odpowietrznik, pedał schodzi w dół, zakręcić odpowietrznik, puścić pedał, popompować, nadepnąć, odkręcić...i tak w kółko aż do momentu kiedy płyn będzie wydobywał się bez powietrza czyli ciąłym strumieniem.Jeśli po naciśnięciu pedału i odkręceniu odpowietrznika czy też przewodu nie ma żadnego ruchu pedału w dół, to musisz iść w kierunku pompy czyli odkręcić przewód przy korektorze siły hamowania najpierw wyjściowy jeśli dalej nic to wejściowy, jeśli nadal nic to pod maską z przodu masz złącze dwudrożne i postąpić tak samo, najpierw wyj.potem wej., jeśli nadal nic pozostaje odpięcie przy pompie jeśli nadal nic no to problem tkwi w pompie. Oczywiście takie dojście do efektu wiąże się z odkręcaniem starych przewodów, a to wiąże się z ich uszkodzeniem, dlatego proponuję na samym początku odkręcić przewód przy kole prawym i przy pompie i spróbować dmuchnąć kompresorem w przewód, tylko niewiem jak to się ma do tego korektora czy on nie potrzebuje jakiegoś sporego ciśnienia do poprawnego przepływu, może się okazać że nie dasz rady kompresorem, dlatego to co napisałem dawało by ci 100% testy drożności. Najlepiej się zaopatrzyć od razu w przewody nowe, podejrzewam że wymiana tego najdłuższego idącego podwoziem będzie bardzo kłopotliwa więc zalecam postaranie się o nieuszkodzenie go, może na początek pomiń jego odkręcanie i przejdz od razu pod maskę do złącza dwudrożnego. MOżesz też na poczatek sprawdzić, jak pisali przedmówcy, działanie przednich hamulców.
Kurcze, ja robiłem hamulce jakieś pół roku temu, nowe tarcze, nowe klocki, nowe szczęki i toczone bębny, nowe cylinderki tylne, wszystko odpowietrzone jak nalezy, działanie perfect i teraz mam jakieś dziwne problemy znaczy czasami mi blokuje wcześńiej tylne koła niż przednie, muszę to obejżeć dokładnie tylko czasu brak. Mam też dziwne zachowanie ręcznego hamulca podczas toczenia się auta w tył, następuje nagły blok któregoś z kół jakby "pręt metalowy w szprychy roweru". Poprotu drastyczne HALT! Aż strach pomyśleć co się tam dzieje. Mam podejrzenia do szczęk bo skusiłem się niepotrzebnie na tańsze <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Ale się rozpisałem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Napisz jak poszło, przyda się dla potomnych, pozdrawiam
-
i teraz mam jakieś dziwne problemy znaczy czasami mi blokuje wcześńiej tylne koła niż
przednie, muszę to obejżeć dokładnie tylko czasu brak.no i wyczytałem:
"skłonność kół tylnych do blokowania w czasie hamowania śiwadczy o uszkodzeniu korektora sił hamowania. Uszkodzony korektor należy wymienić, ponieważ nie podlega naprawie"Takie info podaje Trzeciak w sojej powieści:(
510 KOREKTOR SIŁY HAMOWANIA 51910A50A12-000 75,01 zł SZT
w sklepie www.potak.com.pl
Na allegro kompletny brak tego elementu, 75zł to najtaniej, drożej tez było np 89zł w www.apcar.com.pl/ oj to zaboli chyba <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Mam też dziwne zachowanie ręcznego
hamulca podczas toczenia się auta w tył, następuje nagły blok któregoś z kół jakby "pręt
metalowy w szprychy roweru". Poprotu drastyczne HALT! Aż strach pomyśleć co się tam dzieje.
Mam podejrzenia do szczęk bo skusiłem się niepotrzebnie na tańszemnie tez sie wydaje ze problem jest ze szczekmi prawdopodobnie odkleila sie okladzina (tak mi sie wydaje )
w kazdym razie zanim wymienisz korektor zdejmij bebny i zobacz co i jak , bo mozesz w koszty niepotrzebne popasc <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
wieksza sznsa na odkrecenie przy pompie tica to juz nie nowe auta i wiekszosc prob odkrecenia
przewodow konczy sie ich wymianadobrze jest tez kupic specjalny klucz do przewodow
Nie widzę problemu z odkręceniem odpowietrznika przy prawym przednim kole.
Wystarczy płaska oczkowa 8mm. -
wieksza sznsa na odkrecenie przy pompie tica to juz nie nowe auta i wiekszosc prob odkrecenia
przewodow konczy sie ich wymianadobrze jest tez kupic specjalny klucz do przewodow
Ja proponowałem na początek poluzowanie odpowietrznika, aby sprawdzić działanie pompy.
A co do tych specjalnych kluczy to racja. Mam takie i doskonale dają sobie radę przy
odkręcaniem przewodów hamulcowych. -
Na teraz sprawa wygląda tak:
- pedał hamulca wpada miękko do samej podłogi, przednie hamulce działają dobrze, tzn. chociaż praktycznie nie ma wyczuwalnego oporu na pedale na przygarażowej nie asfaltowej drodze przednie koła można zablokować.
Odpowietrzanie tyłu nic nie daje, nie ma ani bąbelków powietrza ani płynu - nie było innego wyjścia zwróciłem się o radę do "znajomego" mechanika - ja pompowałem on odkręcał przy pompie, wychodzi na to, że wysiadła pompa, drugi tłoczek nie podaje płynu na tylne koła, już od jakiegoś czasu musiało być z nią coraz gorzej i być może z tego powodu zapiekł się cylinderek z tłoczkami całkowicie schowanymi, nie było na tyle ciśnienia aby rozpychać cylinderki w dwóch kołach. Puki wszystko było zalane jakoś tam działało na jednym kole, po rozszczelnieniu klapa <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Zamówiłem zestaw naprawczy do pompy, zobaczymy czy uda się ją uratować i czy diagnoza była trafna <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> gdzieś tak w czwartek będzie wiadomo.
- pedał hamulca wpada miękko do samej podłogi, przednie hamulce działają dobrze, tzn. chociaż praktycznie nie ma wyczuwalnego oporu na pedale na przygarażowej nie asfaltowej drodze przednie koła można zablokować.
-
Na allegro kompletny brak tego elementu, 75zł to najtaniej, drożej tez było np 89zł w
www.apcar.com.pl/ oj to zaboli chybaPo co szukać na allegro jak są o wiele tńsze w IC (~ 60 zł).