Jak dojść do zbiorniczka w którym jest płyn do spryskiwacza??
-
Moje pytanie jest może proste,ale ja jestem amatorem w sprawach samochodowych.Otóż ostatnio wlewałem płyn do spryskiwacza i nien wiem jak to się stało,że na drugi dzień miałem pusty zbiorniczek.Przypuszczam że gdzieś jest wyciek,tylko problem polega jak ja mam ten zbiorniczek znależć???
Podniosłem klape i poza wlewem to gdzie jest zbiornik to nie wiem??
Nie wiem czy jak wjadę na kanał to go znajde,czy może koło muszę zdjąć i nad kola??? -
czy może koło muszę zdjąć i nad kola???
dokładnie ! najlepiej koło i nadkole i będziesz dokładnie widział gdzie cieknie, może w tym miejscu gdzie się wkłada pompkę
-
Nie wiem czy jak wjadę na kanał to go znajde,czy może
koło muszę zdjąć i nad kola???Autko na podnośnik, zdejmujesz koło, później nadkole. Widać wówczas zbiorniczek. Ale czy można go od dołu wymontować- nie wiem. Nigdy tego nie robiłem. Ale przynajmniej możesz zlokalizować wyciek.
Może ktoś, kto wymieniał zbiorniczek podzieli sie swoim doświadczeniem... -
Morzesz zdjąć jeszcze błotnik wtedy będziesz miał jak na dłoni
cała operacja zdjęcia błotnika trwa niecałe 5 min.
jak uciakł ci płyn to albo jeździłeś zimą z zalaną wodą i pękł ci albo wypadł ci jeden z dwóch silniczków do spryskiwaczy -
Autko na podnośnik, zdejmujesz koło, później nadkole. Widać wówczas
zbiorniczek. Ale czy można go od dołu wymontować- nie wiem. Nigdy tego
nie robiłem. Ale przynajmniej możesz zlokalizować wyciek.
Może ktoś, kto wymieniał zbiorniczek podzieli sie swoim doświadczeniem...Ja kiedyś wyjmowałem zbiornik.
Owszem, trzeba zdjąć koło przednie lewe i plastikowe nadkole. Wówczas zobaczymy zbiornik. Aby go wyjąć, wystarczy (z tego, co pamiętam) odkręcić śrubę z jednej strony wlewu (pod maską) oraz wyjąć kołeczek z drugiej strony wlewu (chyba tak to jest u mnie mocowane). No i oczywiście trzeba jeszcze zdjąć konektory elektryczne z silniczków spryskiwaczy. -
Ja kiedyś wyjmowałem zbiornik.
Owszem, trzeba zdjąć koło przednie lewe i plastikowe nadkole. Wówczas zobaczymy zbiornik. Aby go wyjąć, wystarczy (z
tego, co pamiętam) odkręcić śrubę z jednej strony wlewu ....Dobrze pamiętasz <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Moje pytanie jest może proste,ale ja jestem amatorem w sprawach samochodowych.Otóż ostatnio
wlewałem płyn do spryskiwacza i nien wiem jak to się stało,że na drugi dzień miałem pusty
zbiorniczek.Przypuszczam że gdzieś jest wyciek,tylko problem polega jak ja mam ten
zbiorniczek znależć???
Podniosłem klape i poza wlewem to gdzie jest zbiornik to nie wiem??
Nie wiem czy jak wjadę na kanał to go znajde,czy może koło muszę zdjąć i nad kola???Sprawdź na początek uszczelkę między zbiornikiem a jego wlewem. Ukaże ci się ona, jak odkręcisz wlew do zbiorniczka, który jest przymocowany na jedną śrubę pod maską. Gdy ta uszczelka jest uszkodzona, to np. gdy myślisz, że wlałeś 2 litry płynu to do zbiorniczka trafiło jedynie połowę tego, a reszta wyciekła podczas wlewania <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Sprawdź na początek uszczelkę między zbiornikiem a jego wlewem. Ukaże ci się
ona, jak odkręcisz wlew do zbiorniczka, który jest przymocowany na
jedną śrubę pod maską. Gdy ta uszczelka jest uszkodzona, to np. gdy
myślisz, że wlałeś 2 litry płynu to do zbiorniczka trafiło jedynie
połowę tego, a reszta wyciekła podczas wlewaniaJa miałem tę uszczelkę nieszczelną <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />, i to w zasadzie od nowości. Ale gdy się wlewało płyn, ten uciekał w sposób od razu widoczny: ciekł po wewnętrznej części błotnika (tam, gdzie zamocowana jest kolumna McPhersona).
Sprawę załatwiłem szybko - wepchnąłem między wlew a rurkę zbiorniczka kawałek gumowego węża, który dość ciasno tam wszedł. W ten sposób zmniejszył się przekrój i trzeba trochę wolniej płyn wlewać, ale za to jest szczelnie. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Ja miałem tę uszczelkę nieszczelną , i to w zasadzie od nowości. Ale gdy się wlewało płyn, ten
uciekał w sposób od razu widoczny: ciekł po wewnętrznej części błotnika (tam, gdzie
zamocowana jest kolumna McPhersona).Miałem dokładnie ten sam objaw, na początku myślałem, że to wina nieszczelnego samego zbiorniczka ale po przeczytaniu chyba Twojego postu z tym problemem kiedyś, to też postanowiłem na początek sprawdzić tą nieszczęsną uszczelkę (oring <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />)
Sprawę załatwiłem szybko - wepchnąłem między wlew a rurkę zbiorniczka kawałek gumowego węża,
który dość ciasno tam wszedł. W ten sposób zmniejszył się przekrój i trzeba trochę wolniej
płyn wlewać, ale za to jest szczelnie.U mnie wystarczyło zdemontowanie tego wlewu i ponowne osadzenie starej uszczelki - widocznie musiała się gdzieś, jakoś przesunąć <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
U mnie wystarczyło zdemontowanie tego wlewu i ponowne osadzenie starej
uszczelki - widocznie musiała się gdzieś, jakoś przesunąćCóż, ja też tak próbowałem, ale po którymś razie uszczelniłem przelot wężem. Jakoś zdeformowana ta moja uszczelka była...
-
Autko na podnośnik, zdejmujesz koło, później nadkole. Widać wówczas zbiorniczek. Ale czy można
go od dołu wymontować- nie wiem. Nigdy tego nie robiłem. Ale przynajmniej możesz
zlokalizować wyciek.
Może ktoś, kto wymieniał zbiorniczek podzieli sie swoim doświadczeniem...Witam wyciągałem zbiorniczek bo przestały mi działać pompki -> padły; można spokojnie go wyciągnąć nawet bez zdejmowania koła, jedna śrubka jest przy wlewie druga zaś w okolicach reflektora. Opisywałem to już tutaj na forum jak zregenerować pompki, efekt był taki że obie były pęknięte, a miałem mały problem finansowy. W pierwszym momencie sprawdź czy masz dobre ciśnienie ze spryskiwaczy z przodu i tyłu, jeśli nie działa zacznij od tego czy przypadkiem nie ucieka tobie płyn na połączeniach z pompki = w kabinie = i w klapie tylnej (opis do tyłu ). Pozdrawiam