Slabe ladowanie
-
Witam,
Poczytalem troche na w/w temat i nadale nie jestem pewien w czym dokladnie tkwi problem. Jak sie robi zimno pare dni i aku jest pusty. Mialem taki problem ostatniej zimy, ale jak tylko sie skonczyla problem znikl, Teraz znow powraca. pare dni zimna i aku jest prawie pusty( jeszcze kilka dni i czeka mnie odpalanie z popychu)na miedzianych klemach odkladal sie cale lato zielony nalot. Aku jest do wymiany, to raczej wiem, ale co z ladowaniem?
Mierzylem napiecie ladowania i tak:
14,1 przy wylaczanych wszystkich odbiornikach,
13,8 przy wlaczanych swiatlach i dmuchawie na 1 biegu
radio nie zmienia zbyt wiele
I teraz moje pytanko. Jeden elektryk powiedzial , ze wg niego na bank jest to pasek alternatora. Kazal wymienic pasek i kolo alternatora. Co o tym sadzicie?
Czy moze byc inna przyczyna? Poczyscilem wlasnie klemy, sprawdzilem mase. Co moge jeszcze sam sprawdzic?
( kazecie mi uzyc lupki i szukac, ale generalnie juz to robilem) a wlasnie spotkalem sie z opinia, ze nalezy wyzucic te kostke na "+" przy akumulatorze, ale inna osoba powiedziala znow , ze te 2 kabelki, to w zasadzie bezpieczniki.Jakies rady?
a moze napiecie ladowania jest oki i wystarczy wymienic aku? -
Ładowanie jest ok:) problem u Ciebie tkwi w zbyt wysokim poborze prądu. Warto by było zbadać ile masz pojemnosći tego aumulatora do dyspozycji. Sam przerabiałem to samo. Jeśli twoje aku ma już koło 10Ah to nawet niewielkie odbiorniki jak układy centralnego zamka go "wydoją" przez pare dni. Ja bym zmierzł prąd jaki pobiera twoe auto na postoju i zbadał aku pod kątem faktycznej pojemnosci potem to powyliczał i dał sobie odpowiedź.
-
No cóż nic nie jest wieczne, a już napewno nie akumulator.
Napięcia wydają sie być do przyjęcia choć u mnie mam o 0.5V więcej ale na nowym aku.
Miałem ten sam problem z fabrycznym aku który słiżył bez problemu przez 6 zim, i tez szukałem dzióry w całym. Potem pojechałem do sklepu z akumulatorami i jak pomierzyli jego parametry okazało sie że jest w 60% zurzyty. Decyzja mogła być tylko jedna wymiana na nowy i wszystkie dolegliwośći mineły:) A to że sprawdziłeś połączenia kablowe to dobrze bo one też powinny być w jak najlepszym stanie.
Ile ten Twój aku ma latek?? -
Warto by było zbadać ile
masz pojemnosći tego aumulatora do dyspozycji.czy są jakieś cudado badania pojemności ku czy poprostu mierzysz pobór prądu, i czekasz aż siędzie, obadasz czas i tak to chcesz wyliczyc? Jesli tak to kiedy twojm zdaniem aku padł? Jak nie zakręci czy jak już nawet diodka nie zamruga?
-
Fabryczne urzadzenia też działaja na zasadzie pomiaru spadku napięcia pod obciążeniem.
Rozładowany aku to taki który obciążony prądem 0,1C (c-pojemność znamionowa) osiaga napiecie 10,8V najprostszym sposobem takiego pomiaru jest podpięcie do naładowanego aku żarówki takiej jak od świateł mijania) jej prąd jest dosć stabilnuy w funkcji napiecia i mimo iż nie jest to idealne rozwiazanie to daje mozliwosć oszacowania. (żarówka nie jest odbiornikiem o liniowej rezystancji) -
Fabryczne urzadzenia też działaja na zasadzie pomiaru spadku napięcia pod obciążeniem.
Rozładowany aku to taki który obciążony prądem 0,1C (c-pojemność znamionowa) osiaga napiecie
10,8V najprostszym sposobem takiego pomiaru jest podpięcie do naładowanego aku żarówki
takiej jak od świateł mijania) jej prąd jest dosć stabilnuy w funkcji napiecia i mimo iż
nie jest to idealne rozwiazanie to daje mozliwosć oszacowania. (żarówka nie jest
odbiornikiem o liniowej rezystancji)rozumiem:) czyli obciążam go 3,5 A(0,1*35Ah) i sprawdzam czy daje rade 10,8V wyciągnąć? jak nie to kaput.
-
rozumiem:) czyli obciążam go 3,5 A(0,1*35Ah) i sprawdzam czy daje rade 10,8V wyciągnąć? jak nie
to kaput.Ile ma lat ten akumulator? Jak 6 lub więcej, to możesz sobie sprawdzanie odpuścić i od razu kupić nowy.
-
rozumiem:) czyli obciążam go 3,5 A(0,135Ah) i sprawdzam czy daje rade 10,8V wyciągnąć? jak nie
to kaput.
Nie nie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Robisz to tak ... obciazasz aku tym prądem 0,1C - (3,5A)i mierzysz czas jaki upłynie do puki nie osiagnie on 10,8 V , wyjdzie Ci np. 4h czyli aku ma 3,5A4h = 14Ah. napiecie 10,8 to napiecie dla prądu ok. 0,1C im wiekszy prąd tym napiecie pełnego rozładowania mniejsze. Taki test powinno sie jednak wykonywać dla 0,1C <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Ile ma lat ten akumulator? Jak 6 lub więcej, to możesz sobie sprawdzanie odpuścić i od razu
kupić nowy.sory ale to nie moj aku, ja tylko prowadze konwersacje z Dobraku na temat testów pojemnosci. MOj jeszce kręci:)
-
Nie nie
spoko stary, wiem że mierzymy czas i mnożymy przez prąd to okey, chodziło mi tylko o ten próg, po przekroczeniu którego przyjmujemy że aku jest rozładowany.
-
14,1 przy wylaczanych wszystkich odbiornikach,
13,8 przy wlaczanych swiatlach i dmuchawie na 1 biegu
To jest napewno dobre napiecie? gdzies znalazlem, ze powinno byc minimum 14,2. Jesli jest ponizej , to juz cos ni8e tak z ladowaniem. I ten osad na klemach... elektryk tez powiedzial, ze troche za male.
Nie wiem ile lat ma aku bo samochod mam dopiero od lutego. Jest tam jakas centra obslugowa wlozona.
A co z tym paskiem? Bo je nie slysze zadnego piszczenia... jak sadzicie? To moze byc wina zuzytego paska i kola alternatora? -
Z tego co ja znam Tico to napiecia są do zaakceptowania ja po wielkich bojach zdołałem uzyskać 14,1 na włączonych światłach ( i na nowym aku)Moge Ci natomiast zagwarantować że jeśli masz 13,8 V na światłach to ładowanie jest na tyle wydajne by sie go nie czepiać. Co do śniedzenia i osadu na klemach to jest to normalne zjawisko wystarczy ze odrobina wody czasem się dostanie na kleme i już zachodzą chemiczne reakcje i wytrąca się osad , zabezpieszysz się przed tym wazeliną techniczną pokryj klemy cięką jej warstwą. Co do twoich problemów to możesz spróbować zmierzyć prąd ładowania ale na 99% przy takich napięciach jest ok. Na moje oko to masz już wyeksploatowany aku który ma pewnie =14V jeśli nie spada Ci ono do
-
sory ale to nie moj aku, ja tylko prowadze konwersacje z Dobraku na temat testów pojemnosci. MOj
jeszce kręci:)Mea culpa, zagapiłem się <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />