Nie bój się!!! Nie zgine. Wczoraj zrobiłem pierwszy krok
w tym kierunku. Napewno ktoś bedzie potrzebował
pilota. A ja wybredny nie jestem, nawet do YUGO
wsiąde:) Poza tym na wyścigach ktoś musi nosić
opony, dolewać paliwa i pić za kierowce browary (on
nie może, bo prowadzi):) Zawsze coś się znajdzie.
Poza tym taki zupełnie wyścigowy to sajfer się
zapewne nie zrobie, w Centrum na 100% go jeszcze
zobaczymy.
Nie mniej dziękuę za troskę.
Pozdrawaim
z tymi oponami i paliwem to się jeszcze dogadamy, ale te <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> to do podziału <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />