klatka do wyscigow
-
sprawa wyglada tak, jutro chce wstawic klatke do seja do wyscigow (plaskie i gorskie). macie jakies dobre rady jaka powinna byc? na pewno lekka, no i mi sie wydaje taka zeby dobrze usztywnila samochod
nie wiem, jak mnie to wagowo wyjdzie (a propos, jaka jest minimalna waga homologacyjna dla SC Ngrupowego? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) ale ja mysle klatce takiej - standart tzn podstawa wg J i do tego przebicia do mcphersona, krzyz w drzwiach i z tylu, palak miedzy tylnymi blotnikami i palak za fotelem miedzy slupkami tak jakby (dla usztywnienia) co o tym myslicie? -
Jak dla mnie to taka klatka jak piszesz będzie bardzo duzo ważyć. A do wyścigów chyba nie musi być tak bardzo rozbudowana.
P.S. To kiedy Cię Mop widzimy w Kilecach?? Oczywiście jedziemy kibicować. Markus czaju zaparzy żeby była herbatka <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Twoj sei bedzie wygladal po prostu zajebiscie i to jeszcze z tym krzyzakiem z tylu <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Seicento w grupie N wg.zal.J musi miec minimalna wage 720kg i nie mozesz dokladac zadnego dodatkowego balastu, chyba ze bys startowal w RC bo tam mozna.
Pozdrowienia -
nie przesadzaj aż tak z tymi rurami, sam mówileś że to nie rajdy !! ale z drugiej strony zdrowie i bezpieczeństwo najważniejsze dopiero potem liczy sie wynik !! chyba że się myle <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
więc trzeba wypośrodkować bezpieczeństwo i wage,
Maciek Lubiak też ma najcięższego miśka i daje sobie rade i to z jakim wynikiem !!!
najważniejsze żeby klatka byla dobrze wspawana i tworzyła całość z nadwoziem !!!
tak więc drogi sajferku składaj SC i na tor, kibiców juz masz więc masz dla kogo jeździć, tylko co teraz bedzie robil gigabajcik?? <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Nie bój się!!! Nie zgine. Wczoraj zrobiłem pierwszy krok w tym kierunku. Napewno ktoś bedzie potrzebował pilota. A ja wybredny nie jestem, nawet do YUGO wsiąde:) Poza tym na wyścigach ktoś musi nosić opony, dolewać paliwa i pić za kierowce browary (on nie może, bo prowadzi):) Zawsze coś się znajdzie. Poza tym taki zupełnie wyścigowy to sajfer się zapewne nie zrobie, w Centrum na 100% go jeszcze zobaczymy.
Nie mniej dziękuę za troskę.
Pozdrawaim
-
Nie bój się!!! Nie zgine. Wczoraj zrobiłem pierwszy krok
w tym kierunku. Napewno ktoś bedzie potrzebował
pilota. A ja wybredny nie jestem, nawet do YUGO
wsiąde:) Poza tym na wyścigach ktoś musi nosić
opony, dolewać paliwa i pić za kierowce browary (on
nie może, bo prowadzi):) Zawsze coś się znajdzie.
Poza tym taki zupełnie wyścigowy to sajfer się
zapewne nie zrobie, w Centrum na 100% go jeszcze
zobaczymy.
Nie mniej dziękuę za troskę.
Pozdrawaimz tymi oponami i paliwem to się jeszcze dogadamy, ale te <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> to do podziału <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />