Witam. "Naprawiałem" licznik w Favoritce( licznik kilometrów ). Rozkręciłem , obadałem te plastikowe zębatki , odkreciłem taka małą srubke i docisnełem bardziej ową zębatke. Obyłko się bez zesawu naprawczego.Teraz licznik kilometrów działa. Ale chyba porozkręcałem coś za dużo( tam gdzie dochodzi linka predkosciomierza w obudowie tego cacka widzialem taki obracający się krązek). W każdym bądź racie po złożeniu wszystkiego wskazówka prędkościomierza nie idzie równo jak się przyspiesza lecz się chwieje..40km-35km,40km-35km itd.. (tak sobie skacze) W dodatku słychać bardzo nieprzyjemne piski (w momencie jak wacha się wskazówka). Gdzie szukać przyczyny? Linka się ślizga? Może coś nasmarować? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Ktoś ma jakieś pomysły?

sruba regulacji obrotow jest zawsze i sadze ze jest tez u Ciebie. To jest mala srubka pod
obudowa filtra powietrza schowana za blaszka z otworem od strony kabiny auta. Widoczna od
strony blotnika prawego. Do regulacji potrzebny jest cienki dlugi srubokret.
Ta srubka to akurat jest i się nią bawiłem. Obroty można podkręcic ale nie biegu jałowego tylko dziala to na zasadzie wcisniecia pedału gazu.

Przyczyny
falujacych obrotow szukalbym gdzie indziej. Przede wszystkim "lewe" powietrze czyli oprocz
przewodu do serwa to przewod do wspomagania ssania lub uszkodzona membrana w urzadzeniu
wspomagania ssania (Pierburg), uszkodzona podkladka i uszczelka pod gaznikiem itp.
Dodatkowo popatrz na prace dyszy wolnych obrotow czy ma doprowadzona i podlaczona dobrze
mase i kabel zasilania. Sprawdz jeszcze doprowadzenie powietrza czyli termostat i rure
(slonia) powietrza.

To wszystko posprawdzam i dam znac czy cos pomogło. Dzieki za rady

hehe
a jaką masz skode?? przede wszystkim jaki gaźnik (bo chyba nie wtrysk)??
Oj wtrysku to nie ma <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Typ gaźnika to nie wiem. Gdzie się sprawdza?

sruba regulacji obrotow jest zawsze i sadze ze jest tez u Ciebie. To jest mala srubka pod
obudowa filtra powietrza schowana za blaszka z otworem od strony kabiny auta. Widoczna od
strony blotnika prawego. Do regulacji potrzebny jest cienki dlugi srubokret. Przyczyny
falujacych obrotow szukalbym gdzie indziej. Przede wszystkim "lewe" powietrze czyli oprocz
przewodu do serwa to przewod do wspomagania ssania lub uszkodzona membrana w urzadzeniu
wspomagania ssania (Pierburg), uszkodzona podkladka i uszczelka pod gaznikiem itp.
Dodatkowo popatrz na prace dyszy wolnych obrotow czy ma doprowadzona i podlaczona dobrze
mase i kabel zasilania. Sprawdz jeszcze doprowadzenie powietrza czyli termostat i rure
(slonia) powietrza.

Dzieki za rady. W piatek pokombinuje i posprawdzam przewody i co sie stało z tą śrubką. No i umówie się z mechanikiem na zmianę rozrządu,regulacje zaworów, zapłonu bo 120tys a rozrząd nie zmieniany :-)

Witam.. Chcialbym wyregulowac obroty biegu jałowego, gdyż przy rozgrzanym silniku spadają niemal zawsze do ok 500 obr(nie jest to regułą - czasami zdarza sie i ze na 1000obr). W książce jałowieckiego jest pokazana śrubka regulacyjna biegu jałowego, lecz ja jej na 100% nie mam przy gażniku. Moze jakies porady? Może jednak przyczyną spadku na takie obroty sa inne?