Witam na forum,
Witaj
--ciach--
Pozdrawiam,
Piotrek
Również pozdrawiam
Witam na forum,
Witaj
--ciach--
Pozdrawiam,
Piotrek
Również pozdrawiam
No jak było?
Kto się zjawił?
Jakiś raporcik
będzie?
Może odsypiają
No, prosze Ciebie
ani wskaznik temperatury sie nie rusza ani wskaznik paliwa, jakies wezyki zle
podlaczylem? :
Trudno powiedzieć , nie informujesz co rozbierałeś.
Jaki element
woskowy? Element czego?
szukałeś wgl w archiwum, np. TU
W ogole generalnie
chodzi z pol minuty i sie wylacza, chlodnica nie zdazy sie nawet zalaczyc to po
pierwsze, po drugie ma bardzo wysokie obroty, na ucho z 2500...
Jednym słowem, rozregulowałeś gaźnik.
Krecilem śrubką
gaźnika do ustawiania wolnych obrotow, odkrecilem prawie cala w lewo - nie zmalaly
i znowu szukajka się kłania, np. TU
w archiwum, bo tam jest dużo przydatnych rzeczy, wątpię żeby komuś się chciało wałkować od nowa tematy, które były całkiem nie dawno.
Raczej mało
prawdopodobne, nie codziennie rano jest rosa i wilgoć a problem występuje
permanentnie po nocy.
Mało, ale jednak prawdopodobne, chyba nie zaszkodzi spróbować.
Bzdura
Wytłumacz mi jaka jest różnica pomiędzy "kręceniem" silnika przez rozrusznik, a za
pomocą kół (inny kierunek obrotów )
szymciak Ci to wytłumaczył
I tutaj się znowu
mylisz. Jeśli akumulator jest "słaby" to spadek napięcia może być tak dotkliwy, że
"zabraknie" prądu na iskrę. Jeśli akumulator jest 'ok, a rozrusznik "pożera"
zwiększone ilości prądu, to również jak wyżej.
Napisałem, że nie sądzę a nie, że jestem pewien na 100%. Dzięki za wyjaśnienie
Oczywiście zimą tak
(no chyba że nie szanuje się reduktora). Porą letnią (ogólne gdy temperatura powyżej
+10) to można zapalać "na gazie"
Chociaż tu się zgadzamy
J/w
Pozdrawiam
Również
Witam wszystkich,
może ktoś mnie na
coś jeszcze nakieruje, bo od pewnego czasu mam problem z odpaleniem autka rano. Nie
ważne czy stoi jedną nockę, czy kilka - zawsze jest tak samo. Normalnie kręci, muszę
bardzo długo trzymać i raz na ileś dni w mięsiącu zaskoczy.
Witam, sugestia Slavo jest słuszna spróbuj.
Większość jednak razy
wogóle nie łapie i muszę odpalać na "popych" (odpala odrazu).
Nie rób tak, zerwiesz pasek i będą problemy :szalone:
Co zauważyłem -
czasem wiesza mi się rozrusznik. Czy możliwe jest, że są zużyte szczotki i przez to
rano mam za mały prąd na rozruszniku i dlatego nie odpala?
Nie sądzę, jeśli dobrze kręci to nie ma znaczenia.
Dodam, że autko
uruchamiam zawsze na gazie. System benzynowy jest nieaktywny od kilku lat. Nie ma to
jednak związku -
Imo, zimny silnik powinno się odpalać na benzynie.
moim zdaniem tu chodzi bardziej o coś z prądami (kable raczej ok -
mają trochę ponad rok, w nocy nie widziałem dyskoteki pod maską).
Dyskoteki być nie musi, wystarczy wilgoć w środku i będzie problem z odpaleniem.
Bardzo proszę o
rady.
Proszę
Ps.
Wpadnij na spota do Rzeszowa za 1,5 tygodnia
Nic nie krecilem
przy gazniku, troche sadze z niego wyczyscilem, ale po zlozeniu przed wymiana
rozrzadu dzialal.
No, więc przyjmujemy, że gaźnik jest ok.
----ciach-----
Pasek rozrządu jest sporo luźniej niż pasek klinowy, no ale jak go napiąć skoro napinacz go bardziej nie naciąga, widocznie tak ma być.
IMO nie, nie ma tak być, pasek musi być dobrze napięty bo znowu przeskoczy, może sprężyna napinacza już nie wyrabia.
Dodam jeszcze,ze po
przepchnieciu go z 10m na piątce ustawienie kropkek na kółkach rozrządu się
zgadzało, więc w czym problem ? :
Czy po kręceniu rozrusznikiem, też jest wszystko ok?
PS: Moze zaplon
jakos do gory nogami przykrecic?
Moze poprzedni mechanior spier..... ustawienia
zaplonu albo czegos takiego, no trudno aby rozrzad poprawnie funkcjonowal w takim
polozeniu jak poprzednio :]
Jeżeli gaźnik jest ok, rozrząd ok, to próbuj przestawiać zapłon po kawałeczku, może w którymś momencie załapie
PS.Kolo pasowe jest
o ok 1/4 obrotu w innym polozeniu, straszna wrecz roznica do tego jak bylo
wczesniej, czyzby sie az o tyle rozrzad przestawil ?
Czyli nadal jest źle złożony :szalone: zwracaj uwagę na odpowiednie napięcie paska, po napięciu znaki muszą się zgrywać, spróbuj jeszcze raz, nawet mechanicy skręcają i rozkręcają po 2 lub 3 razy bo coś tam nie gra, naprawdę musi to być dokładnie zrobione , nie śpiesz się, lepiej dwa razy wszystko sprawdzić. Ustaw zapłon mniej -więcej na środek. I jeszcze kwestia gaźnika, bo ściągałeś. Kręciłeś coś w nim przed złożeniem? Wszystko złożone ( przewody, wężyki ) tak jak ma być?
Ps.
Daj fotkę złożonego rozrządu.
Edyta:
Czy to mozliwe, ze
napinacz sie nie napiął i pasek jest za luźno ?
Możliwe, i dlatego proponuję zrobienie wszystkiego jeszcze raz.
nie nie, spokojnie,
ja wiem ze tico
spokojnie pojdzie 140kmh bo sam kiedys tyle jechalem (to bylo dawno i bylem glupi:)
a nawet 175 podobno pojdzie bo na jutjubie widzialem
Nie o tym wątek
Teraz tico sluzy do
jazdy max 5-10km dziennie wiec nieprofesjonalnie ustawiony zaplon na czuja chyba
wystarczy, ale dzieki za info w razie czego udam sie do normalnego mechaniora z
lampą a nie takiego 'jak ja' ktory zrobi to na czuja Ile taki zabieg moze
kosztowac ? Moze znacie jakiegos z zachodniej okolicy wawki,ktorego mozna polecic?
Może i wystarczy, Twoja wola dobrze, że się rozumiemy
Koszt? Nie wiem nie byłem ustawiać zapłonu u mechanika ale myślę, że w przedziale cenowym 15 a 30 PLN, trudno powiedzieć. Mechanika z Wawy, żadnego nie znam więc nie pomogę, ale może się ktoś tu odezwie.
Jak poskładasz wszystko do kupy ( rozrząd ) i odpalisz, to daj znać jak silnik chodzi
co zes sie uparl na
tego mechaniora
Nie uparłem się na mechanika , próbuję Ci pomóc bo widzę, że za bardzo się na tym nie znasz i sam sobie dokładnie nie ustawisz, czy to tak trudno zrozumieć?
po co ta lampa, co
trzeba dzieki niej 'zobaczyc' ?
Cytat:
Do kontroli poprawności ustawienia zapłonu najlepiej użyć lampy stroboskopowej.
Lampa taka działa na następującej zasadzie: na karterze silnika oraz magnecie są zrobione specjalne znaki, które w momencie zapłonu powinny się znaleźć idealnie naprzeciwko siebie. Znaki takie z reguły są zrobione fabrycznie, ale można nanieść je samemu. Ponieważ kontrola odbywa się przy pracującym silniku, więc znak na magnecie nie jest widoczny na skutek jego szybkich obrotów. Lampa ma czujnik (kawałek przewodu), który okręca się wokół przewodu idącego do świecy. W chwili przeskoku iskry, czujnik odbiera ten impuls i powoduje bardzo krótki błysk światła. Lampa taka błyska więc w rytm przeskoku iskry. Ponieważ błyski są bardzo krótkie, powstaje efekt wizualny taki, jakby znak na magnecie stał w miejscu, co pozwala określić, czy znajduje się naprzeciwko znaku na karterze.
Moze ledowa latarka
wystarczy? Ona swieci chyba 50hz;)
A umiesz ją podłączyć?
nie da sie tego
zaplonu ustawic 'na czuja'?
Da się , tylko za chwilę posypią się pytania w stylu- dlaczego silnik nie równo pracuje? dlaczego moje Tico dużo pali? słabe Tico:/, Tico nie pali:/, itd.
Chcesz, ustawiaj na czuja.
Zapłon do regulacji
i należało by sprawdzić czy rozrząd nie przeskoczył o 1 ząbek.
Do tego już dawno doszliśmy
chodzi o to, ze...
zaplon ma swoja
regulacje 'przod/tyl' na dwoch srobkach sie trzyma.
No i tak ma być.
Po ustawieniu
rozrzadu w jaki sposob wyregulowac zaplon? Dacie rade
No odległość nikt Ci zapłonu nie ustawi , jeśli się na tym nie znasz, to Ci zostaje tylko mechanik z lampą stroboskopową.
Chodzi o to by
rozrządem (chyba) przestawic zaplon tak by mozna bylo go skrecic "na wprost" do
obudowy silnika bo teraz trzeba go przekrecic bardziej niz pozwlala na to regulacja
by dzialal. Są jakies niejasnosci w tym co napisalem? :]
Wiem ocb, masz zły tok myślenia, jeśli ustawisz dokładnie rozrząd na znakach, to zapłon powinien powrócić mniej więcej do swojej pierwotnej pozycji,( oczywiście nie sam tylko Ty to musisz zrobić)i powinien silnik zapalić, wtedy mechanior z lampą stroboskopową ustawia Ci tak jak powinno być. Tak że, pierwsze to rozrząd, a potem zapłon, nigdy na odwrót Czy wszystko jest jasne?
dzieki za info jak
ten rozrzad ustawic, kurde na zadnym innym forum nie ma takiej fachowosci z tak
dokladnymi instrukcjami
No ba, przeca Zlosnik.pl jest The Best
Dane osobowe
wyedytowane, powinny byc widoczne.
Generalnie to mialo
byc konto tescia, ale zostanie juz moje bo on tu jednak nie zaglada.
Przy okazji...
Czy da sie ustawic
rozrzad troszeczke inaczej? Tak - by nie trzeba w bardzo duzym stopniu obracac
zaplonem (tam gdzie ten palec i dokad kable od świec idą) aby dobrze chodzil?
Obecnie zaplon trzeba prawie o 45' przekrecic by silnik dzialal, chcialbym to jakos
skompensowac rozrządem, da sie ?
Najpierw rozrząd musisz dokładnie ustawić na znakach, nie można inaczej bo nie będzie chodził tak jak powinien.
Dopiero potem można się wziąć za ustawienie zapłonu, ale zapłonu " online " to Ci nie ustawimy :szalone:
Zdjalem gaznik, ale
wygladal normalnie (nie znam sie). Okazalo sie jednak, ze zaplon jest baardzo zle
ustawiony, trzeba go bylo obrocic duzo bardziej niz pozwala na to regulacja zeby
zaczal normalnie silnik brzmiec. Czyli pewnie sie faktycznie rozrzad przestawil..
Czyli nasze diagnozy były trafne
To przy okazji
pytanie, jak odkrecic kolo pasowe (to od paska klinowego)? Za cholere nie chce sie
sruba ruszyc, jakies pomysly?
Tak jak volcan napisał i jeszcze, co nie co w temacie
Edyta: BTW, jak byś jeszcze uzupełnił trochę swój profil byłoby fajnie , bo nawet nie wiemy, kim jesteś i skąd jesteś
Witam Wszystkich.
Przepraszam za post
powitalny na stronie głównej - nie doczytałem, że umieszczamy go tutaj.
Witam
Od razu lepiej bez krzyku
------ciach----
Pozdrawiam i polecam się na
przyszłość.
Pozdrawiam również
---------ciach-------
Proszę o wpisy kto
może wpaść
Hmm, mój jest z
początku 1998 i też nie ma śrubek
Mój z 1996 i też nie ma.
Nie mam pojęcia,
jak się dobrać do niej. Jedyne, co mi przychodzi do głowy odnośnie Twoich pytań:
1. zbiorniczek
powinien dać się wyjąć po silniejszym pociągnięciu do góry (tak na zdrowy rozum);
Tam są tylko korki gumowe i powinno się dać to zrobić ( bez drewnianego klocka i młotka )
2. być może tłoczki
wyjdą po wykręceniu pompy z serwa?
Miałem Mazdę 626 i tam tak było, być może i w Tico jest też takie rozwiązanie
Ja już się
przymierzam do sprzedaży, zrobiłem ponad 10000km i nigdy mnie nie zawiodło (no może
raz ale to była moja wina). Niestety względy bezpieczeństwa zmuszają mnie do
pozbycia się, ale jak ktoś chce tanie autko do jazdy tylko po mieście to tico jest
imo idealne.
Jak jeszcze nie sprzedałeś, to sio na motogiełde.
Na dłuższe trasy, i to jeszcze po naszych "jednojezdniówkach" to trochę
strach jeździć niestety.
Strach? To może, czołg , będziesz bogiem na drodze
Czy ktos juz taki opis tutaj dawal?
No, to opis już masz, chris Ci wszystko podał na tacy
Teraz działaj i informuj o efektach
świece sprawdzane,
tj. odlaczane kolejno, diagnoza - wszystkie palą bo bez jednej z nich jest jeszcze
wieksza tragedia..
No to pewnie
mechanior sie klania, bo o gazniku nie mam pojecia.
Jak go w ogole
wykręcić ? Czy ktos juz taki opis tutaj dawal?
manuala nie kojarzę ale wbrew pozorom to nie takie trudne
no tak, ale co dalej :|
Wyciąg i wyczyść porządnie gaźnik, wyczyść przewody WN z ewentualnego nalotu, ewentualnie wymień, wyczyść kopułkę, świece do sprawdzenia, wyczyszczenia, ewentualnie wymiana. Sprawdź wszystkie wężyki podciśnienia przy gaźniku, może któryś uległ uszkodzeniu, pasek rozrządu może przeskoczył jakimś cudem o jeden ząbek, to takie podstawowe rzeczy, które teraz przychodzą mi do głowy.
Edyta: Na filmiku wyraźnie słychać, jakby nie wszystkie świece paliły