Witam
Mam Swifta GL z homologacją VAT 1 (na działalnosc gosp - bez tylnej kanapy, z kartką). Dzisiaj pojechałem do jednego klienta, po wyjsciu od niego nie udalo mi się juz otworzyć tylnego zamka... kluczyk nawet nie wchodzi do polowy, coś jak by sie zatrzasnęło. Nie wiem co mam z tym zrobić ? Pryskałem wd40, uderzałem nawet młotkiem w klucz, probowałem innych kluczyków i nic... Zamek zablokowany, a na pace sporo dosc cennego towaru, nie moge tak auta trzymać przez święta pod blokiem Macie jakieś pomysły ? Raczej nie wydaje mi się by ktoś coś do środka wsadził, typowo wygląda to na jakas wadę zamka. A że w Swfitach zamki są lipne przekonałem się .... kilka dni temu, od kąd do auta wsiadać mogę tylko od strony pasażera. Jakieś pomysły ?