Tak , tak odpisuje tu na post Chrisa jednakże te słowa do wszystkich kieruje. Mówimy : "gaz do kuchenek, benzyna do zapalniczek, ropa do traktorów...no to w końcu na czym mamy jeżdzić?? Napęd elektryczny..do odkurzaczy 1.8 celica to żadna rewelacja. W takim niewielkim wieście jak Białystok jeżdzi porsche 911 zagazowane

i wszystko jasne...wygrała adrenalina związana z wciśnięciem w fotel

ja też przy dobrych wiatrach przesiąde się na inne auto lecz powiem jedno...Tico nie sprzedam

Fajnie fajnie, ja bym starał się wkomponować ten obrotomierz w licznik ale i taki patent jest niezły. Bynajmniej wiesz co do 100obr/min jakie masz mniej wiecej obroty. Ja jestem wzolennikiem analoga. Od poldka planuje wstawić, jednakże na pobliskim złomie sprzedają z cała konsolą za 50zl, a to troche drogo....

A ja życzę dużo cierpliwości i wytrzymałości na nowej drodze życia.

Skoro nie musisz podłączać wzmaka, to tego nie rób.
Szkoda tracić kolejne cm3 w tak małym bagażniku

Wiesz, w maluchu wzmacniacz miałem pod fotelem kierowcy, jesli miałbym montować w tico jakiś wzmachor to tylko pod fotelem kierowcy badz pasażera każdy wie ile jest tam miejsca.

Wprawdzie mam wentylatorek zamontowany przy radiu i odprowadza ciepełko dobrze. Boje się tylko ze kurz przemiszczający się razem w powietrzem zacznie powoli zabijać laser w soniaku. Dlatego też wzmacniacz chce zamontować i zrezygnować z bezpośredniego połaczenia dość sporej (30cm membramy) skrzyni pod radio.

Głośniki w półce to zły pomysł ja miałem 16cm głośniczki i bas był taki jakby z beczki, pusty i dudniący. Mogłem nabyć dobre głośniki do półki Magnaty jakiś drogi model, ale stwiedziłem ze pudło rezonansowe w postaci bagażnika spełni źle swoją funkcję. Jeśli chodzi o drzwi to myśle że lepiej to zagra niż głośniki w standardowych miejscach z przodu.

ło matko szok przecież to ci blachę na lewą stronę wywinie, ale tak serio to bas jest naprawdę konkretny

Bass ze skrzyni powala, mimo że podłaczone same radio, ciekawi mnie jaki basik uzyskam gdy podłacze wzmacniacz 150W (mono).

Jak bede na uczelni to porobię foteczki

Jeśli chodzi o pasy to tam inaczej jest z nimi niż w naszych tikolotach, tam pasy są umocowane na końcu słupka, jakby pod pachą idą śmiesznie ale to tylko taki projekt, pewnie następna ekipa w postaci innych dyplomantów zajmie się modernizacją owego tico. Ciekawi mnie co z tego wyjdzie zamiar był niezły realizacja jest tez spoko ale jest pare niedociagnieć tak jak mówicie.

Słupki są wzmocnione poprzed ceownik spawany bezpośrednio w podłogę po całej jej szerokości. Gwarantuje te odpowiednią sztywność ścianie bocznej. Są plany by owe auto zarejestrować, tylko nie wiem jak im się to uda

Tak wiec jak w temacie na mojej uczelni politechnice białostockiej (wydział mechaniczny) studenci 5 roku studiów magisterskich wpadli na ciekawy pomysł, ożywienia daewoo tico rok 1995, auto nie miało praktycznie progów majestatyczna biel tikolota została splamiona rdzą panoszącą się tu i ówdzie. Tico dostało druga szansę i stało się kabrioletem z wyszywanymi skóra fotelami i ciekawym bagażnikiem.

I teraz do was pytanie. Co o nim sądzicie??

Te 4x 50W w rzeczywistości wynosi 4 x 35W zmierzyłem watomierzem a bajka o tym że jest na tranzystorach MOSFET, S-MOSFET badz inne STR mosfet to lipa. Najczęściej w radiach sony, philips, czy JVC siedzi scalak TDA 7560 (4 x 35W ciągłej) ja mam radio sony cdx-gt24 (4x45W producent mówi) w rzeczywistości ma 4 x 28W.

A do 6 głośników nawet sporych nie trzeba mieć wzmacniacza bo samo radyjko daje radę.

Oj chyba nie wiesz ile się ciepła wytwarza w czasie pracy "na full" radia z obciążeniem 6 głośników...masakra dla radiatorka 4cm (wys) x13cm(szer) x2cm gruby. Ja mam podłaczone pod radio przód dwa głośniki (10cm JBL z 20W RMS)tyl zaś skrzynia basowa ok. 150W RMSu. I powiem że po 1h słuchania muzyki moge na radiatorze w radyjku usmażyć jajecznicę i wodę na kawę zagotować.

Dlatego zamontowałem wentylator by odprowadzić ciepło, radyjko pracuje w strasznie trudnych warunkach, ściśniete kablami ma problemy z odprowadzaniem ciepła. Przy dużej liczbie głośników radze montować jakis system chłodzenia. Bo pewnego dnia w upalny dzień końcówka mocy może powiedzieć papa.

Jeśli chodzi o rozwiązanie dotycze mego audio to ja zastosowałem skrzynie basową na głośniku tonsil o średnicy 30cm i muszę przyznać że basik mam nieziemski. Skrzynia leży u mnie "na plecach"

temat był na forum jakiegoś czasu temu poruszany, chyba nawet sam go wałkowałem. Ale przy okazji wymiany elementu metalowo- gumowego. Trzeba również wymienić tulejki teflonowe które to odpowiadają za luz na kulce. U mnie w Białymstoku były problemy z ich kupnem bo nigdzie nie było tak wiec wstawiłem element metalowo-gumowy a blaszkę nieco sklepałem aby wyelminować luzy na kulce. Jak narazie dobrze się jeżdzi nic nie stuka nie puka. Jednakże zwracam uwage na to by pamietać o nich bo po latach te kulejki sie wyrabiają.

okazało się, że rdza naruszyła część mocowania przedniego prawego wahacza

faktycznie nie za ciekawie to wyglądało

horn9 pomaluj na jakiś ciekawy kolor jak skończysz z przygotowaniem powierzchni

Dzisiaj zamontowałem brzeczyk przypominający o zgaszeniu świateł. No i nowe klosze kierunkowskazów. Przód autka uzyskał świeższy wygląd.:)

A u mnie na PB95 jest mułowaty i dużo pali(w granicach 6.8l/100km tryb mieszany), gdy zatankuję pb98 na pełnym baku robię o 20% wiecej km niż na PB95. Problem pojawił się jakieś 3 lata temu, nie jest to dokuczliwe. Rozwiązanie proste lać pb98. i tak robię.

Panowie i Panie, mój problem z Tico po kilku miesiacach walki się rozwiązał. Winowajcami były pozapiekane częsciowo zaciski hamulcowe przednie trzymające klocki. Prowadniczki nie chodziły tak jak trzeba.
Koszt naprawy :
Smar grafitowy pożyczony od kumpla - 0zl
Dwa piwa - 5.6 zl

Zimą problem był niemożliwy do odczucia z powodu niskiej temperatury która to chłodziła cały zespól hamujący. Wraz z ustaniem mrozów, po przyjechaniu do domu pooczułem w kabinie pasażerskiej zapach jakby spalonego scalaka wiedziałem że to hamulce. Okrążając auto sprawdzałem temperaturę felg i zauważyłem że do lewej felgi ręką nie można się dotknąć. Teraz tikacz pomyka jak trzeba. Dzieki wszystkim za cenne porady

To czemu na PB95 moje tico ledwo jechało?? A na PB98 wymiata???

Ja sie nie gniewam . Ale chyba nie wiesz że tankując 98 masz dopiero taką liczbę oktanową jaką przewiduje producent czyli wiecej badz równo z 95, poza tym każde benzyna odbiega od norm niestety zawsze w dół (szczenie)czyli tankujac 95 mamy 93.5 oktany a 98 mamy 96.5 róznie to bywa, choć nie powiem że są stacje wzorowe.

Wiesz chyba co oznacza liczba oktanowa?? Zresztą wiesz chyba że kaloryczność paliwa w Polsce nie jest w żaden sposób mierzona, jednakże 98 ma mniejszą kaloryczność od 95 i nowsze silnika (zresztą prawie każdy z lat 90tych) mimo ze spalają PB98 to i tak zauważalnie lepiej wkręca sie na obroty bo kąt zapłonu w niewielkim stopniu może się samo korygować i stąd ten cud wyższych osiągów. No to ten matrix masz wyjaśniony.

A poza tym PB98 zdrowsza jest dla silnika bo go czyści z syfu powstałego w trakcie eksploatacji. I chodzi zdecydowania ciszej. Ryzyko spalania stukowego w tym wypadku jest wykluczone a proces wybuchu mieszanki jest równomierny i kontrolowany.

W tico nie ma silnika zabytkowego wiec 98 czy nawet V-power nie zaszkodzi, wrecz przeciwnie zalej 95 i na pustym odcinku drogi rozbujaj auto to 100km/h ten sam manewr powtórz na PB98, porównaj czasy przyspieszania.

Co cuda?? Albo inaczej zatankuj cały bak PB95 wyjeżdzij go do cna, zatankuj cały bak PB98 powtórz zabieg i zobaczysz na której tikolec dalej zajechał, z pewnością nie bedzie to PB95.

Taki mały off, wybacz Leo

A może taka skoda octavia 1.8 20V z gazem