Jako, ze hamulce mi sie skonczyly i przyszedl czas na wymiane kilku gratow, pragne podzielic sie z Wami moim skromnym "sukcesem" <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Otoz, mialem kupic zaciski od CRX'a 2. generacji i wpakowac je do Swiftolota. Po zakupie okazalo sie, ze nie ma blaszek do mocowania klockow hamulcowych <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Do tego doszla jeszcze wymiana gumek reperaturek i tloczkow. Nastepnym krokiem bylo kupno klockow, wiec na odstrzal poszlo Ferodo Premium <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Tarcze mialy zostac przetloczone, jednak stan przednich zostal potepiony przez pana tokarza, ktory stwierdzil: z takim syfem to wy*********j <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> Ale co zrobic... Tylnie zostaly przetoczone, a na przod zostaly zalozone tarcze Brembo <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Ostatecznoscia wydawal sie byc plyn hamulcowy - ATE 220, czyli calkiem niezly <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Po probnym hamowianiu, okazalo sie, ze skubaniec hamuje po wcisnieciu pedalu w podloge przynajmniej 3 razy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Na odsztrzal poszla pompa hamulcowa. Tak wiec po tych wszystkich operacjach, wydawac by sie moglo, ze zacznie juz hamowac. Hamuje i to jak <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> Mozna pogubic zeby na kierownicy, jesli komus jeszcze zostaly <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Jedynym minusem calosci jest zrabane servo... Trzeba jeszcze je wymienic i samochod zamieni sie w pelnoetatowego zrywacza asfaltu <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> Na razie trzeba gleboko deptac pedal hamulca. Jednak reakcja jest miodna <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Jesli ktokolwiek z Wawy lub zmierzajacy w kierunku tegoz jakze wspanialego miasta, bedzie planowal naprawe (wymiane, wzmocnienie) ukladu hamulcowego, badz tez czegokolwiek innego co jest zwiazane z motoryzacja, to moge z pelna odpowiedzialnoscia polecic Rafaqusa <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Chlopak solidny, sumienny i zalatwia wszystko za bardzo rozsadne pieniadze <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Moga to potwierdzic chociazby bracia GTi, Gunio, Barti, Paruch i wielu innych.

A może ktoś ma od 8v ? Wiem że chodzą po 400-500 zeta a mam mozliwosc przerobienia jej na gti.

Mowisz chyba o skrzyni od 8V + przelozenie od GTi. Niestety nie bedzie to smigac tak jak prawdziwe GTi. Dluzsza 3,4 powoduja, ze prawdziwy rarytasik jakim jest GTi, zje cie bez mrugniecia <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Wyglada malo konstruktywnie... Chyba nastepny weekend <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Rakowiecka 2A Restauracja Biblioteka - Barti wie gdzie to

No to jestesmy ustawieni:) Jeszcze tylko godzina <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

mi tez oktanow brakuje, wiec pojawie sie na pewno. najlepiej gdybysmy spotkali sie gdzies w centrum, czyli po poprawnej stronie wisly <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

A bylo bardzo przyjemnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Niestety, ale pozno przybylem i nie pogadalem tyle co bym chcial z Wami pogadac. Moze nastepny spocik to wynagrodzi <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Hellsin - ja sie nie bawilem na trawie, tylko na nawierzchni zasianej grudkami trawy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> (czekam na rozwiniecie tematu przez Was)

Barti - wielkie dzieki za tak olbrzymia porcje fotek <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />

PS - wystarczy pisac wszystko w jednym temacie a nie robic burdel po calym forum

Dokladnie <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />

Synek.

Jaki rodzinny klimat <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Ochrona na parkingach nie jest od pilnowania samochodów. Taka jest prawda.

Chlopaki sa od tego, zeby byc... Trezba tworzyc sztuczne miejsca pracy, prawda?

Najlepiej przewiercić wiertarką udarową na wysokości łokcia, podobno taka operacja jest ciut
bolesna !!

Si senior! Brzmi chartkoroffo <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> Albo wywiezc do lasu, uciac penisa i zakopac zywcem... <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />

To się pojaw

Jakos odpowiedz o 18:30 wydaje mi sie z deczka spozniona... W tym czasie nie bylo mnie nawet w domu, zeby odczytac wiadomosci z forum <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />

tylko te pande trza wyciac

Slusznie gada! Polejcie mu <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

w mordę jeża Przywieźć kiełbachy, węgla i grilla Kto będzie?

O ile sie spotykamy, to na pewno sie pojawie <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />

Krynek - znasz moze warsztat, ktory zaklada dorze zaklada instalacje LPG? Chcialbym po powrocie z wakacji (praca) zalozyc do siebie taki wynalazek. Chcialbym, zeby to byla instalacja najnowsze generacji. Najwyzej swifciarze beda mnie bic <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />

Od groma napewno jest takich warsztatów.
Pojeździj, popytaj sie po róźnych. ZObaczysz co i ile kosztuje i gdzie. I tak to bedziesz robił
dopiero po wakacjach, wiec daruj sobie to narazie. Przez wakacje ceny moga sie zmienic.

Na razie to ceny olewam. Chodzi mi wylacznie o warsztat, ktory zna sie na rzeczy i ktory mozna polecec z czystym sumieniem...

Wiecie, gdzie w wawie lub w okolicach zakladaja instalacje LPG i stroja dobrze? Chcialbym zaozyc do konca roku taka instalacje, najnowszej generacji ef kor'z - tak, zeby silnik nie stracil na mocy. Ponoc jest to mozliwe, a nawet niektorzy sie chwala, ze na LPG po shamowaniu sie wychodzi im wieksza ilosc kuniow na hamowni, niz podaje producent katalogu <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

mi sie wczoraj upieklo <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> Ruszam w Raszynie spod swiatel i tak kombinuje co by nie poleciec troche szybciej <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> Pedal w podloge, lece 150, patrze - czerwone, to sobie zwolnie i dotocze sie do swiatel. Hamuje, 120 na liczniku a tu nagle wybiega jakis smieciuch w swiecacym sie uniformie. Wielkie oczy, hamulec w podloge i probuje hamowac <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Cale szczescie zlapali kolesia z lewego pasa, ktory wyjechal ze skrzyzowania, jak ja mialem czerwone, dobre 30 sekund wczesniej <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Jak by mnie zlapali przy ograniczeniu do 50 z predkoscia ponad 150 to bym zle to wspominal <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Najsmieszniejsze bylo to, ze w czasie jak machal do kolesia na lewym pasie (ja jechalem srodkowym) to widac bylo straszne zaklopotanie tego policjanta... Nie wiedzial kogo ma zatrzymac <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> No bo swifty to dobre auto som <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

od czego tu zaczac mam go od 12 czerwca troszeczke sie juz nim nacieszylem ma juz przejechane
ponad 1000 km teraz zacznijmy od opisu "wrazen" odnosnie silnika moglby byc troche
mocniejszy nie powiem auto sie bardzo ladnie zbiera aczkolwiek zaczyna "jechac" od 4000
obr. bardzo lubi wysokie obroty jak na razie duzo pali ( moze dlatego ze go troche
meczylem) odnosnie zawieszenia nie mam zadych zastrzezen bardzo dobrze sie trzyma drogi.
troche dziwne wrazenie w trakcie ostrych skretow dawal na poczatku ten elektryczny system
wspomagania kierownicy ale to kwestia przyzwyczajenia ( teraz juz tego nie odczuwam)
odnosnie wnetrza wykonczenie dla mnie ciekawe i dobre. Odnosnie ilosci pasazerow 4 osoby
dorosle bez problemu jechaly wygodnie odnosnie 5 nie wiem jeszcze w tyle nie jechalem.

Witamy chlebem i sola <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Nowa Suza bardzo mi sie podoba - wreszcie jakis nowy design wprowadzilo suzuki. Nie zebym narzekal na swoja suze, bo ja kocham <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> Ale dobrze wiedziec, ze producent nie zapomnial o modernizacjach <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

Dzień dobry, to ja sie wtrónce po sąsiedzku
Dobrze zagazowane auto, z poprawnie zainstalowaną i wyrególowana instalacja gazową jest zdrowsze
(w sensie technicznym i ekologocznym) od benzynowego. Po pierwsze przy gazie nie ma
problemu z nagarem, po 2 mniej sie zużywa układ tłokowo korbowy, wreszcie po 3 wyższa LO
gazu pomaga uniknąc spalania stukowego.
Wszystko to jest prawdą, pod warunkiem że gazu nie zakłada pan Henio w garażu za rogiem, tylko
fachowiec. Całość musi byc serwisowana i regulowana zgodnie ze sztuką .
Wiem że wielu obrońców wachy zaraz sie rzuci na mnie, ale znam skody które już wiele kkm zrobiły
na gazie, i maja sie lepiej niz niejedna benzynówa.
Tak czy siak IMO gaz rulez. Pozdrawiam.

Kiedys ogladalem program na temat instalacji LPG i faktycznie z tego co mowili mozna 'gazowac' silnik o ile dobrze zostanie to zrobione. Sam jestem studenciakiem i zaczynam myslec o takiej instalacji... Wtedy moglbym regularnie uzytkowac samochod <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Jednak najwieksza przeszkoda w tym wszystkim jest chec zalozenia turbo... Ze da rade to polaczyc, to wiadomo, ale pytanie brzmi czy nie zaszkodzi to calosci?
Chyba zostane przy opcji uturbiania i mniejszej ilosci wyjezdzonych km <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

a teraz sie troszke zmienil...

Kieralka, dywaniki, okleiny na konsoli srodkowej, nawiewach i klamkach... I do tego jeszcze galeczka zmieniona przez poprzedniego wlasciciela. Fajnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Mozna wiedziec gdzie kupiles okleiny i ile za nie zaplaciles?