Witam. Jestem posiadaczem Suzuki Swift 1,3 GLX z 1997 roku. Jest to sedan tzw. wersja węgierska z monowtryskiem i o mocy 68KM. Auto posiada także intalację LPG. Zauwarzyłem, że klema dodatnia zaczęła śniedzieć i chciałem ją oczyścić. Przy próbie poluzowania śruby przypadkowo zwarłem kluczem dodatnią klemę z masą i zaczęły się problemy. Najpierw sprawdziłem bezpieczniki pod deską i w komorze silnika. Po przekręceniu kluczyka na zapłon zaczęła mrugać kontrolka "CHECK ENGINE". Auto nie chciało odpalić albo odpalało na czas kiedy kręciłem rozrusznikiem. Po odłączeniu akumulatora na kilka minut odpaliło ale po zapaleniu świateł postojowych obrotomierz zaczął wariować ale silnik pracował równo i gasł całkowicie kiedy zapaliłem światła krótkie. Odłączyłem też alarm ale i to nie pomogło. Pomóżcie i poradźcie, co robić i gdzie szukać usterki. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam.
wojta74
Posty
-
SS nie chce palic -
Czujnik powietrza zasysanego.Witam. Od lutego b.r. jestem posiadaczem Swifta 1,3 GLX '97. Po kilku tygodniach użytkowania zapaliła się kontrolka "check engine". Po zdiagnozowaniu w warsztacie okazało się, że padł czujnik powietrza zasysanego. Pan mechanik zasymulował temperaturę opornikiem a w międzyczasie kazał szukać czujnika. Problem okazał się na tyle duży, że nigdzie w sklepach nie mają tego czujnika i nie są w stanie go sprowadzić i wszyscy odsyłali mnie do serwisu. Gdzie mogę dostać taki czujnik bo od jakiegos czasu znów zaczęła mrugac kontrolka "check engine". Wyczytałem też w necie, że można samemu zdiagnozować problem na podstawie mrugającej kontrolki "check engine" ale opis dotyczył modeli do roku '95. Czy tą metodą mogę zdiagnozować problem w moim Swifcie na jednopunktowym wtrysku? Pozdrawiam i proszę o [color:"blue"] [/color] radę.