Przekaźnik, który podczas przeróbki instalacji elektrycznej należy wpiąć w centralce
elektrycznej w gniazdo R6.
Czyli masz już ten przekaźnik. I co, wpinałeś już go do skrzynki? Coś zareagowało?
Moim zdaniem niestety pewnie brak jest przewodów elektrycznych dalszej instalacji i tylko skrzynka bezpieczników jest "wypasiona" we wszystkie możliwe wersje montażowe. Przynajmniej w Favoritkach tak było i nie sądzę, by w nowszych skodach inaczej montowali okablowanie - niestety
Wpadł mi inny pomysł: przeanalizuj bezpieczniki. Każdy bezpiecznik to inny, niezależny obwód. Sprawdź np. co świeci razem z żaróweczkami podświetlenia zegarów. Chciałeś, by tablica się nie świeciła przy jeździe dziennej. Jeżeli byś wyłączył ten obwód, to co jeszcze by przestało działać?
Chodzi mi o to, czy ten dodatkowy przekaźnik nie jest wpięty czasami tak, że przy jego włączeniu on załącza prąd do odpowiednich bezpieczników włączając ich działanie. Gdyby np. podświetlenie wskaźników było osobno na 1-nym bezpieczniku, to można by było je pominąć bez wyłączania innych rzeczy. Gdyby cała instalacja była zrobiona tak, by wszystko było osobno na bezpieczniku, to tym jednym przekaźnikiem możnaby sobie powłączać to co jest potzrebne i kropka.
Mam nadzieję, że mnie zrozumiałeś. Daj znać. Nie mam dla Ciebie tych schematów. Nic u mnie się nie zmieniło z czasem. Tylko praca i praca........ Sorry.