Dajcie sobie spokój z tą wioską, w ogóle mi to nie pasuje do Tico.
waisss
Posty
-
Swiatła do jazdy dziennej LED -
Wymiana tylnych szczęk hamulcowychJeśli odpowietrzałem tylne hamulce na włączonym silniku to zrobiłem źle?
-
Słabe hamulceRozebrałem stary cylinderek i stwierdzam, że kolejność przewodów nie ma znaczenia.
-
Wymiana tylnych szczęk hamulcowychW moim przypadku lewą tarcze oczyściłem szczotką drucianą i popsikałem BOLLem, prawą przezornie też choć jest nowa. Do konserwacji mechanizmów w bębnie tj, rozpieracza i sprężyn kup sobie miedź w spreyu, albo smar miedziowy. Uważaj na okładziny szczęk - nie mogą być zabrudzone.
Ja właśnie wróciłem z garażu i ręczny jest brzytwa(nowe szczęki i bębny+regulacja wstępna w bębnie i w kabinie). Pozostało mi zalać układ nowym płynem i odpowietrzyć.
-
Wymiana tylnych szczęk hamulcowychNelson od kilku dni robię to samo co Ty:) lepiej nie zaglądaj za tarcze kotwiczne bo zwątpisz w sens swoich prac Jeśli zaś chodzi o rozpieracze to koledzy wyżej mają całkowitą rację - w zamiennikach jest problem z wymiarami i przez to dźwignia samoregulatora może wyskoczyć tam gdzie jest z tyłu dociskana przez rozpieracz.
Sam kupiłem prawie pełny zestaw, ale w większości bebechy zostawiłem stare - jakoś solidniejsze, lepsze mi się wydają.
-
Słabe hamulceKurczę to chyba będę musiał to zamienić - dobrze że jeszcze nie zalałem układu płynem( powolutku od kilku dni bawię się z samochodem na kanale tj. wymieniałem wszystkie sztywne przewody idące do tyłu od pompy oraz prawie wszystkie elementy tylnego hamulca poza linką ręcznego, bo nie chciało mi się odkręcać baku, a stara wcale nie jest taka stara, bo ma 2 lata z hakiem i lewą tarczą kotwiczną, która też była kiedyś wymieniana - nowy typ z osłonką bębna). Już prawie mam wszystko gotowe, tylko wbić szpile i łożyska do prawego bębna i w kabinie zmontować do kupy ręczny, a potem odpowietrzanie ...
-
jedno małe zdjęcieWidziałem to Tico całkiem niedawno w Bieruniu koło Oświęcimia.
-
Słabe hamulceMoim zdaniem dolne wejście w cylinderku to wlot, górne wylot. W prawym cylinderku górne wylatuje na lewe koło, a w lewym górna dziurka to odpowietrzenie, tak więc też wylot. Musiałeś zrobić coś innego, co wpłynęło na poprawę hamulca. U mnie fabryczny krótki prawy przewód był wkręcony w dolny otwór.
-
Słabe hamulceHmm... krótki przewód od pompy fabryczny był u mnie wkręcony u dołu, a ten z belki był wkręcony u góry. Jesteś pewien co do tej kolejności?
-
łożyska stożkowe w tylnych kołach -
Pognita, zardzewiała oś tylna w miejscu mocowania tarczy kotwicznej.Masz rację, ale ta stara tarcza jest w dobrym stanie, wystarczy tylko ją odświeżyć farbą. Natomiast prawa pamięta jeszcze fabrykę i kwalifikuje się do wymiany.
-
Pognita, zardzewiała oś tylna w miejscu mocowania tarczy kotwicznej.Mogę zrobić zdjęcia za dnia już po powierzchownym oczyszczeniu szczotką drucianą.
Wymieniam praktycznie wszystko z tyłu, poza linką ręcznego, bo ta obecna nie jest taka stara oraz zostawiam lewą tarczę kotwiczną, która była kiedyś już wymieniana za poprzedniego właściciela(nowy typ z osłonką na bęben).
Muszę jednak zebrać się w sobie, bo te przewody mnie zdemotywowały ;/ -
Pognita, zardzewiała oś tylna w miejscu mocowania tarczy kotwicznej.Hmm... już odciąłem przewody od korektora do elastycznego i ten krótki od elastycznego do prawego cylinderka. Niestety mimo użycia klucza oczkowego(po odcięciu) nakrętki nie chcą puścić (1 przy korektorze i jedna przy krótkim) i się obrobiły. Mam jeszcze jedną deskę ratunku - odkręcenie przewodu przed korektorem, ale spodziewam się, że efekt będzie taki sam jak po jego drugiej stronie, a o będzie oznaczało również wymianę przewodu łącznik-korektor:( Nie wiem jak będzie z odkręceniem przewodu od strony łącznika, bo w ogóle tam nie ma dojścia dla rąk.
Oczyściłem też belkę tylną w miejscu przykręcania tarczy kotwicznych i wydaje mi się, że nie ma tak źle jak mi się wydawało wcześniej. Zabezpieczę to minią lub jakimś innym podobnym w działaniu ustrojstwem.
-
Walka z nierównymi obrotami biegu jałowego.Zna ktoś dobrego gaźnikowca w okolicach Oświęcimia, Katowic, Krakowa, który sprawi, że jazda Tikolotem stanie się znów przyjemna?
Nie sądzę, że zawieszenie silnika jest uszkodzone, ale sprawdzić nie zaszkodzi, co zrobię podczas najbliższej wycieczki do garażu. Jeśli jednak tak dalej będzie nim trzepać to się pewnie rychło zużyje i będzie kolejny problem:(
-
Pognita, zardzewiała oś tylna w miejscu mocowania tarczy kotwicznej.Witajcie.
Już jakieś kilka dni temu rozebrałem sobie hamulce tylne... no może nie do końca bo nie mogę sobie poradzić z odkręceniem przewodu od korektora do elastycznego i tego krótkiego od strony elastycznego(ale to tak na marginesie). Problem jest w tym co widać na zdjęciach. Proszę o poradę co z tym zrobić, bo sam nie potrafię podjąć decyzji, czy demontować belkę i zawieźć do spawania(sam nie potrafię i nie mam spawarki), czy tylko zabezpieczyć ją antykorozyjnie? -
Wymiana linki hamulca ręcznego - czy tak da radę?Podepnę się pod temat:)
Obecnie majstruje sobie z tylnymi hamulcami, w zasadzie mam je już rozebrane:)
Czy na linkach firmy Linex jest wybita data produkcji? Coś mi się zdaje że była ona wymieniana dwa lata temu, bo taki kod jest na niej wybity - 11.01.09... Jeśli ma ona dopiero dwa lata to nie będę jej wymieniać, szkoda tylko że przedwcześnie kupiłem sobie nową:(Do tego mam problem z odkręceniem przewodów hamulcowych, które jeszcze pamiętają fabrykę:(
-
MANUAL UKŁADU EGRDzięki:)
-
Walka z nierównymi obrotami biegu jałowego.Wyczyściłem dzisiaj zawór EGR, ale tak jak pisaliście, kolektor jest cały zawalony nagarem. Już jakiś czas temu podkręciłem ssanie automatyczne do pierwotnego poziomu i zniknął problem z wejściem na obroty przy rozruchu. Ssanie działa dość długo, ale gdy samochód się dobrze rozgrzeje to pojawia się problem nierównych obrotów na luzie, co jest bardzo dokuczliwe:(
Nie wiem już co robić.
-
Walka z nierównymi obrotami biegu jałowego.Gdy podkręciłem ssanie automatyczne to problem zniknął. Auto teraz wyje, ale nie trzęsie się. Wibracje pochodziły oczywiście od silnika, która nierówno pracuje na "luzie" i dosłownie chce wyskoczyć z komory silnikowej:(
Może macie jakieś sugestie co powinienem zrobić? Próbuje zrobić taką małą check-listę z rzeczami, które mają wpływ na pracę silnika na jałowych obrotach, gdy jest on już ciepły.
-
Walka z nierównymi obrotami biegu jałowego.Dzisiaj ponownie podkręciłem obroty automatycznego ssania. Autem już nie trzęsie, bo teraz to ssanie działa chyba cały czas - dość sporo wkręciłem. Zapewne wzrośnie spalanie:( Nie wiem jak rozwiązać mój problem. Na całe szczęście załatwiłem sobie inny przewóz do roboty więc auto nie jest już niezbędne. Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu.