między 8 a 10l LPG/100km przy uszkodzonym parowniku to wg mnie nie jest specjalnie wysoki wynik przy moim stylu jazdy. A jak się zdenerwuje, to tylko młode bmw i młode mercedesy mnie biorą
Haha Tak puntem 1.2..
między 8 a 10l LPG/100km przy uszkodzonym parowniku to wg mnie nie jest specjalnie wysoki wynik przy moim stylu jazdy. A jak się zdenerwuje, to tylko młode bmw i młode mercedesy mnie biorą
Haha Tak puntem 1.2..
Jeżeli chodzi o spalanie oleju (z jakichkolwiek
przyczyn) to dym powinien mieć kolor
niebieski.
Niekoniecznie, chyba nie widziales naprawde zajechanego silnika... jak ostatnio szukalem auta dla siebie to ogladalem tylko hondy, jedna fakt normalnie jechala itd ale pierscienie pewnie juz tak zjechane miala ze jak sie na obrotach ja przeciagnelo to siwy (prawie czarny) dym gorzej niz za dieslem. Wlasciciela pytalem ile mu to oleju pali, a on do mnie "nieduzo.. jakies pol litra", sie go pytam na ile te pol litra, a on do mnie "no na 100"
PS: pytanko do posiadaczy LPG IIgeneracji, czy jadac na LPG z gorki bez gazu auto nic nie pali
(ma odciete paliwo LPG) tak samo jak na benzynie? Zastanawia mnie to..
Tez sie nad tym zastanawialem ale watpie.. robilem test sobie i w obecnej hondzie spalala mi wczesniej srednio gazu kolo 9 litrow, a nastepne 3 tankowania staralem sie jezdzic tak zeby z kazdej gorki wrzucac luz (tam gdzie zawsze np silnikiem hamowalem) i spalanie lpg wyszlo kolo litra mniej.. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Taką, jak moja chcesz ?
Tak naprawde chyba ta kierownica pasuje bardziej do kanciatego wnetrza tico... bo ta ze swifta MK3 od razu w tico by sie rzucala w oczy ze nie z tego auta jest... a tu jest ladnie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
To jako przyszly inzynier mowie Ci, ze najbardziej obciazone jest przednie zewnetrzne kolo
Co do opon to lepiej dac lepszy bieznik na przod (ew. szersza opone jak sa identyczne), auto
bedzie nadsterowne, ale przynajmniej nie wjedziesz nikomu w tylek i trakcja bedzie duzo
lepsza. No i zeby wypasc przez nadsterownosc z zakretu trzeba isc grubo lub hamowac juz na
zakrecie, a domyslam sie ze nikt rozsadny tak nie robi
Teoria teorią, ja tam wole zawsze dac lepszy bieznik na przod (np przy zimowkach), wole juz wolniej jechac ale nie zastanawiac sie czy rusze na sniegu pod gorke albo czy zdaze wyhamowac przed kims <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Ciężko znaleźć odpowiednią.
KLYK tylko troche brudna i bez zaslepki na klakson..
Wiadomość skasowana przez m@rek
Ta Twoja jest z GTi.
W GS byly identyczne co w GTi, w mk2 roznily sie tylko napisem na klaksonie, w mk3 byly juz identyczne w obu wersjach. Tylko gl mialy ta taka smieszna cienka cos prawie jak w tico.
Witam ,mam problem typu ,iż na analizie spalin wykazało mi ,że jest zbyt bogata mieszanka,ma to
swoje poparcie w spalaniu bo ostatnio po mieście spalił 9,6 l/100km.Rzecz tyczy się silnika
1.3l 68KM Swifta z 93 roku,kontrolka silnika nie zapala się w czasie jazdy.Gdy silnik jest
zimny to po chwili zaczyna pracować tak jakby na trzy cylindry gdy się zagrzeje to jest już
ok,oraz jest taki efekt gdy ruszę i włączę drugi bieg to przy około 1600-2000obr/min trochę
go dławi później jest ok.Proszę podpowiedzcie mi co może być przyczyną.
Standardowe rzeczy pewnie - swiece, przewody, kopulka, palec
pozatym do sprawdzenia sonda <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
reszta w szukajce <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Moim zdaniem zły i spowoduje na pewno wzrost liczby wypadków, stłuczek i kolizji.
Pewnie tak.. typowy kowalski chocby mial miec nawet problemy z jazda z kiera po prawej stronie to i tak pewnie wybralby takie auto bo bedzie ono polowe tansze niz te kupione u nas czy nawet w niemczech. Jakby to przeszlo to z czasem pewnie wiecej bedzie u nas jezdzic anglikow niz normalnych..
Fakt ze w panstwach takich jak belgia czy holandia mozna rejestrowac auta z kierownica po prawej ale tam za duzo takich aut nie jezdzi bo ich stac na to zeby kupic sobie normalne auto a nie kombinowac i sprowadzac z wysp.. w polsce byloby zupelnie odwrotnie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
nareszcie legalne stanie się faktem
Jesli to faktycznie wejdzie to sie w polsce mala rewolucja zrobi.. i masowo ludzie zaczna sciagac auta z wysp bo sa nieporownywalnie tansze.. Nie wiem generalnie czy to dobry pomysl..
Nachylenie w procentach to co innego niż nachylenie w stopniach
o to mi tez chodzilo.. z rozpedu zle napisalem po prostu.. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A pomóc koledze boli?
Czyli jak sam widzisz racji nie masz <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
to zapodajcie jakiegos linka z forum z tego działu gdzie moge znalesc te informacje. Chciałbym
poprostu spróbowac wyświetlić dane jakies, bo mam ku temu dalsze plany związane z
modyfikacją.
Nie potrafisz korzystac z wyszukiwarki? To nie jest takie trudne i naprawde nie boli...
Grzeszysz Każda Suzi ma swoja duszyczkę ja w to wierze
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Zachowanie identyczne jak przy znęcaniu się nad zwierzęciem. "Co by tu jeszcze zrobić..."
Ale co w tym zlego bo nie rozumiem generalnie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Auto - kupa zlomu (to nie jest zwierze) i tak by sie z niego nic nie odratowalo a jesli nawet "cos" to ma znikoma wartosc.. to auto nie ma duszy, nie czuje, nie mysli.. chlopaki maja fajna zabawe i co w tym takiego strasznego? Niech sie bawia jak lubia byle sobie krzywdy nie zrobili <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
predzej wine ponosi uklad ssania, w koncu jest mechaniczny ktory nigdy dokkladnie nie ustawi
sie, i stad rozbieznosci w obrotach na zimno i goraco
No ale ja mowie o tym jak juz silnik cieply jest i np w korku stoisz <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
ja tez mialem takie chumory i padl mi TPS... po wymianie mam przy zapalonych swiatlach -ok
850-900 przy czym jak stoji to od czasu do czasu lekko sobie zjedzie nizej i wroci
spowrotem na swoje 850-900...
A to dlatego sobie zjedzie lekko na dol bo sie wlaczy wentylator od chlodnicy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
A moglabys opisac okolicznosci wypadku- czesto zdarza sie iz wspolwinnym moze byc ten, kto
znalazl sie przed Toba- np ostro zahamuje bez uasadnionej przyczyny, nie zasygnalizuje
manewru itp.
Jakis czas temu ogladalem w tv jakis taki program na tvn turbo cos w stylu "drogowki".. byl tam tez wypadek gdzie ktos gwaltownie z przodu zahamowal a ten drugi nie zdazyl i wjechal mu w tyl.. ten ktory mu najechal tlumaczyl sie policjantom ze ten przed nim zahamowal gwaltownie bez zadnego powodu, z przodu nic nie jechalo nie bylo zadnego skrzyzowania itd... to mu policjant powiedzial krotko ze kierujacy ma zachowac taka odleglosc od pojazdu przed soba zeby zdazyl wyhamowac.. kierowca z przodu mogl np zaslabnac i odruchowo nacisnac na hamulec, mogl zauwazyc jakas przeszkode na drodze itd itd itd.. dlatego takie cos jest raczej z gory pisane na straty.
Nie ma żadnych przebić. Jeżdżę tak już trzecią jesień-zimę
To naprawde pora je juz wymienic... tak samo swiece - co z tego ze byly kiedys tam czyszczone u mechanika.. one maja jednak swoja zywotnosc. Wymien swiece kable a najlepiej jeszcze kopulke i palec i bedziesz mial problem z glowy.