Wymieniłem świece i nie wpłynęło to na pracę silnika.
Udało mi się jednak znaleźć tą srubę i po
wykręceniu jej o kilka obrotów wreszcie nie gaśnie,
choć i tak chodzi nierówno. Ale przynajmniej
powinno się jakoś dojechać do mechanika na
regulacje.
Co do czujnika okazało się że miał przecięty kabel,
połączyłem go i wygląda na to że działa. No chyba
że podczas dłuższej jazdy coś mu dolega, ale na
parkingu jak jeździłem to było ok, kontrolka świeci
się tylko jak jest zgaszony silnik.
Została sprawa obrotomierza, kabel jest podłączony do
cewki reszty nie zdążyłem sprawdzić.
Wyszła jeszcze sprawa, że nie działają spryskiwacze
przedniej i tylnej szyby, ale działają spryskiwacze
lamp, czyli wyłącznik chyba ok. Więc skoro działają
wycieraczki to nie wiem gdzie tego szukać, może
znów jakieś kable albo coś nie styka. Bo
spryskiwacze i napęd wycieraczek chyba idzie tymi
samymi wtyczkami ?
Znalazłem jeszcze jedną dziwną rzecz na przedzie auta
koło chłodnicy jest wsadzona jakaś linka w pancerzu
do niczego nie podłączona i wchodzi wraz z wiązką
innych przewodów do środka auta. Linka jest
sztywniejsza niż ta pleciona do otwierania klapy.
Tak się zastanawiam może to idzie to takiego czegoś
co jest pod pokrętłem do zmiany położenia świateł ?
To jest taki jakby uchwyt co go można wyciągnąć.
Jest na nim namalowane niby śmigiełko i jest też
taka sama kontrolka na tablicy ale ona się nie
świeci. Do czego to może być ? Widziałem że w
innych skodach nic nie ma poniżej pokrętła świateł,
niektórzy w tamto miejsce dali sterownik gazu.
Dziwne też jest oznaczenie modelu mojej skody. Wg
tabliczki znamionowej jest to model 135L, ale
naklejka mówi że to 135LSe i wyposażenie zbyt dobre
jak na wersję L też sugeruje że to nie bardzo może
być wersja L. Czy możliwe że tak było oznaczone czy
może ktoś przełożył wyposażenie do modelu L ?
Najpierw sprawdź wszystkie bezpieczniki. Przyczyny uszkodzenia obrotomierza szukaj w liczniku. Sprawdż czy obrotomierz ma zasilanie, masę i czy przewód od cewki do licznika ma przejście. Jeśli chodzi o spryskiwacze, podłacz lampkę kontrolną zamiast silniczków, jeśli lampka zaświeci padły silniczki( u mnie jeden padł ). Jeśli działa spryskiwacz reflektorów to pewnie tak jest. Co do tej linki to cieżko powiedzieć: może miałeś wersję z ręcznym ssaniem, albo jakąś żaluzją. Ja mam wersję 135L, a ma wszystko oprócz reflektorów przeciwmgłowych i spryskiwacza reflektorów co 135LS. Jak coś znajdę dam znac.