Macie rację, ja sobie nie wyobrażam tankowania beny, ostatnio przy reaktywacji paliwa, musiałem zatankować parę litrów to cyferki na wyświetlaczu z kwotą tak szybko leciały że z podziwu wyjść nie mogłem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> normalnie tankuję zbiornik lpg i mam na trzy tygodnie, a tu 10 litrów beny i kwota prawie ta sama <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> gaz to podstawa jest i tyle, podjade tankuję ( sam, bo mam uprawnienia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i bez strachu że mi kasy nie starczy płacę <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Zastanawia mnie tylko czy jeśli mam parownik emmegaz-elpigaz i chciałbym zmienić na lovato który słyszałem że jest lepszy i wytrzymalszy, można ponoć bezstresowo odpalać na gazie, to czy obędzie się bez kłopotów ? bez przeróbek ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
TSRules
Posty
-
Powrót do korzeni czyli przeróbka z LPG na PB -
Tikacz po malowankuNo tak też pasuje na czarno, aczkolwiek chodzi mi pośrednio o ten standardowo badziejski plastik przy lusterkach, on zawsze wygląda jak by był brudny, ja bym je machnął na czarno byle tego plastiku nie oglądać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a co do roboty to wiem że jest żmudna bo walczyłem z rudą ostatnio, to tylko tak w zamyśle szybko robota idzie <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Tikacz po malowankuW istocie kawał dobrej roboty, na pewno sporo czasu przy aucie spędziłeś, choć ja do ideału pomalowałbym jeszcze lusterka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)Wymiana kopułki i palca, trochę zimno dziś było ale co tam, stara niby w stanie dobrym ale na zimę warto wymienić, zastanawiam sie tylko jakie świece do gazu kupić ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
nie chce palić na benzynieWitam, mam problem z tiktakiem, przez lato jeździłem na gazie non stop, w zbiorniku paliwa było
sucho. Teraz nalałem benzyny i nie chce mi na niej palić. Pompka paliwowa podaje a mimo to
nawet nie zatrybi na benzynie. Gdy przełączam z gazu to odrazu gaśnie jakby w ogóle nie
dostawał paliwa.
Proszę o pomocMoże zdechły ci wolne obroty jak u mnie po przerwie, przytrzymaj w momencie odpalania pedał gazu do połowy i zobacz czy odpali, ewentualnie gaźnik do czyszczenia.
-
Walka z rdzą (jesień 2009)Znam jedno miejsce, gdzie piaskują felgi, ale tam zawsze dawali długie terminy i nawet nie wiem,
czy chciało by się im bawić w miejscowe czyszczenie skorodowanych powierzchni.
Jak pisałem, myślę że piaskowanie, odpowiednie przygotowanie powierzchni i końcowe jej dokładne
zabezpieczenie jest najlepszym wyjściem.
Zauważyłem też, że rdza wychodzi również w innych miejscach, niż te które wcześniej czyściłem i
konserwowałem.
Zdaję więc sobie sprawę, że moje obecne prace będę skuteczne może na 2 lata, bo i tak ruda
wyjdzie w innych miejscach.
W przypadku daleko idącej korozji jestem nawet skłonny wymieniać te elementy na używane, ale w
dobrym stanie.
Widziałem wczoraj na allegro drzwi i klapę do Tico w moim kolorze w dobrym lub nawet bardzo
dobrym stanie - wszystkie elementy (kompletne z szybami i osprzętem) po 130zł i to jeszcze
w moim mieście.Piaskowanie jest na pewno dobre z tym że jest takie ryzyko czy po nim coś z moich dolnych części drzwi w ogóle by zostało <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Po drugie wymiana drzwi lub innych części karoserii jak najbardziej ma sens tylko trzeba najpierw trafić na takie w lepszym stanie bo widziałem na allegro że w sumie każde są z korozją, więc lepiej wydać nawet i 100 zeta na lakiery niż 80-100 na drzwi troche mniej skorodowane ale i tak do poprawek <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Walka z rdzą (jesień 2009)Tikacz to byłoby autko idealne gdyby właśnie nie słabe blachy, właściwie co roku trzeba walczyć z rudą, jeśli już widać bąbel na lakierze to można być pewnym że pod tym blachy już właściwie nie ma <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> druga sprawa że wymaga to wiele pracy, ja też na początku myślałem "tu blaszkę wyszlifuję, tam poszpachluję i będzie git" w rzeczywistości czekało mnie prawie trzy dni niewdzięcznej roboty <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> jakbym wiedział że aż tyle to bym sie chyba za to nie zabrał, na pocieszenie myślę że może po zimie już nie będzie tak źle, najgorzej było teraz bo autko kupiłem w paru miejscach zaniedbane (zardzewione) <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Nie wiem jak u was ale u mnie szpachla w ogóle przy dużych ubytkach blachy w ogóle się nie sprawdza, ponadto jeśli nawet dobrze oczyścimy blachę z rdzy to prawie na bank po zimie wyjdzie w tym miejscu znowu, a szpachla na rdzę i wilgoć jest nieodporna i odpadnie, ja zastosowałem na duże ubytki (w drzwiach dziura na 4 cm) dwuskładnikowy Epoxy Dragon, bardzo dobry, wydajny, ładnie się szlifuje, nie prószy się jak szpachla, mocno trzyma i najważniejsze jest odporny na warunki atmosferyczne co ważne przy pracach "pod chmurką".
Co do baranka to zdecydowałem się go nie stosować na drzwi bo wcale nie lepszy od lakieru a i opinie są takie że jak baranek jest to znaczy że pod nim jest nieciekawie i była duża korozja, zresztą wole wydać te parę dych więcej i efekt o wiele ładniejszy, tym bardziej że i tak oszczędza się na kosztach utrzymania tego autka które są w porównaniu do innych są niewielkie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
problem-po wymianie przegubu nadal stuki!!!Na przegubie Kamoka przejeździsz spokojnie min. pół roku (5-10kkm)
No i takie zamówiłem, w razie co będę miał na kogo zwalić <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Bierze olej!!!Wyciek zewnętrzny może być i nie koniecznie trzeba go zauważyć.
To prawda u mnie też olej ucieka, okazuje się że z jednej ze stron miski olejowej sie sączy, też w sumie doszedłem do tego po czasie bo nie zawsze cieknie tylko przy dłuższej jeździe <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
Dylemat na zimęBTW kiedys wyczytalem, ze w tico dysze mozna sprobowac czyscic demontujac obudowe filtra
powietrza i sam filtr, po czym trzeba parokrotnie przegazowac, co by przedmuchalo dysze.
Oczywiscie silnik rozgrzany.No na pewno będę kombinował jak rozbujać tikulca na benie, jednak na razie jestem zawalony robotą nie mam czasu, a dwa że w razie co muszę mieć autko sprawne, w ostateczności mam namiary na "guru" od gaźników więc jestem dobrej myśli. Najważniejsze że mam dwa rodzaje paliwa i zawsze jakiś komfort psychiczny, dziś zauważyłem że na gazie autko pracuje jakby stabilniej, może to przez to, że pompa w końcu nie pracuje na sucho i jest podłączona ? albo w końcu gaźnik posmakował benzynki ? <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Jeszcze został mi przegub i zmiana z tyłu zakupionych wcześniej okazyjnie oponek <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />Jako ciekawostkę dodam że przy wizycie w warsztacie pewien gościu przyglądał się mojemu tico, nachylał, oglądał, pytam o co chodzi ? a on odpowiada że szuka butli z gazem, a ja odpowiadam że w kole, a on zdziwiony myślał że w kole podwieszanym pod autem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Dylemat na zimęNo i jestem po zabiegu podłączenia paliwa, zrezygnowałem z opcji elektrozaworu z trzema wejściami i pojechałem do innego warsztatu, tam po oględzinach okazało się że paliwo było odcięte przez poprzedniego właściciela z powodu nieszczelnego-uszkodzonego właśnie zaworu benzynowego, po przełączeniu na pozycję wypalania paliwa, zawór rzygał na lewo i prawo, strach pomyśleć co by było gdyby paliwo ciekło na gorące elementy, w każdym razie gaziarz wiedział o co chodzi i zamontował również zaworek zwrotny, przez tę historię jestem lżejszy o 100 pln <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> , dochodzi jeszcze regulacja gaźnika bo wprawdzie odpala na benie ale nie trzyma wolnych obrotów i muszę sztucznie je podtrzymywać gazując, zobaczymy czy obędzie się bez problemów bo autko przez dwa sezony paliwa nie uświadczyło <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Mam nadzieję że będzie warto ładować w to kasę bo kwotowo zbliża się ona do ceny nowego parownika
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
problem-po wymianie przegubu nadal stuki!!!Na przegubie Kamoka przejeździsz spokojnie min. pół roku (5-10kkm)
O Japan Line nie słyszałem, drogie są ale czy dobre ?
A czy ktoś miał styczność z takim przegubem ? -->KLIK
Dzięki za info, a odnośnie twojego linku właśnie nad tymi też się zastanawiałem, tylko co to te zębatki ABS ?? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)Dziś byłem u mechana na przeglądzie przed zimowym <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> tylko przegub wkrótce do wymiany, ewentualnie miska olejowa bo trochę sie poci ale bez pospiechu, spód autka niemal wzorowo, zero rudej, na moje stwierdzenie że biegi trochę haczą mechan stwierdził że tragizuje jak zawsze i szukam problemu na siłę, mam lać jeździć i mu du... nie zawracać, więc zapłaciłem dyszke i pojechałem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> żeby z każdym autkiem tak było <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
problem-po wymianie przegubu nadal stuki!!!Ja ostatnio kupiłem dwie sztuki po 38zł na allegro.
Czekają na montaż w Tico.To może się podepnę i poproszę o podpowiedź jakie przeguby kupić aby starczyły chociaż na pół roku, bo ja jak już pisałem dałem się nabrać na te wzmacniane, teraz nie chce wtopić kasy, więc wole nawet droższe nabyć, tylko jakie ? Kamoka ? może te o magicznej nazwie Japane line ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> sypnijcie linkami z allegro jeśli można <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)U mnie ostatnie poprawki lakiernicze przed zimą, nadkole, ranty drzwi, standard, coraz lepiej mi to wychodzi, miejmy nadzieje że do przyszłego roku wytrzyma <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Dylemat na zimęSam zastanawiałem się nad zakupem takiego elektrozaworu bo była używka na allegro na 12zł. Jest
on z 3 końcówkami bo nie tylko zamyka przepływ ale puszcza paliwo do odpływu. Może to
lepsze na pompy paliwowej ale 70zł to za drogo.To już lepiej dać te 100zł i założyć
elektryczną pompkę, która tego nie potrzebuje.No mam jeszcze trochę czasu więc przemyślę sprawę, wszystko będzie zależało od możliwości finansowych, a jeśli zamontuję ten "inny" elektrozawór z trzema wejściami to czy zaworek zwrotny wtedy jest niezbędny ? bo koszt zwykłego elektrozaworu i zaworka równa się kosztowi tego "innego" z trzema pipkami więc może jednak warto ?
-
Dluzsze krecenie na zimnym silniku - normalne ?Jak depne pedalem to tez na dotyk zapala. Jesli tego nie zrobie, to tez zapala bez problemu,
tyle ze trzeba krecic rozrusznikiem chwilke dluzej.Ja mam tak samo, zapalam z lekko wciśnientym pedałem gazu i zapala w sekundę
-
Sygnalizacja nie wyłączonych świateł drogowychJa też mam taki bajer, bardzo pomocne, szczególnie dla zapominalskich jak ja <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
problem-po wymianie przegubu nadal stuki!!!Możliwe że przegub był kiepskiej jakości, ja wymieniłem na ten wzmacniany niebieską farbą i po półtora miecha znowu przy skręcaniu się odzywa, chyba na częściach nie ma sensu oszczędzać, tylko pytanie gdzie kupować jakieś dobre części do tikacza żeby się nie naciąć <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Dylemat na zimęPostanowiłem że rzeczywiście paliwo zrobię, pompę paliwa mam, zbiornik cały, filtr paliwa dobry, z tym że byłem u gazownika i on powiedział że załatwi mi elektrozawór nie z dwoma a z trzema końcówkami za 70 zeta <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> co mnie trochę zdziwiło bo z tego co wiem to standardowo jest z dwiema, może wiecie coś na ten temat ? może próbuje mnie naciągnąć na kasę ? W sumie nie mam powodu mu nie ufać bo za regulację i przejrzenie instalki wziął 30 zeta ... ponadto już mi płyn chłodniczy nie ucieka, więc nie sądzę żeby coś bajerował ... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> z drugiej strony nie chcę by odwalił jakąś kaszanę i autko w ogóle nie będzie jeździć.