Witam,
Jako, że nie chcę już zaśmiecać czyichś tematów, postanowiłem tutaj przedstawić mój problem. Otóż mój Swifcik 1.0 od jakiegoś czasu zaczął spalać nieco zbyt dużo paliwa - wychodzi ok. 6.5l/100km (trasa głownie autostradą ~110-120km/h, troszkę miasta, ale raczej bez korków, staram się go trzymać na niskich obrotach (w okolicach 2000-2500RPM - czyli 60 na czwóreczce, 80 na piątce, jedynie na autostradzie wyższe obroty stale).
Poza troszkę zbyt dużym spalaniem autko ma nieco podwyższone obroty na biegu jałowym - zimny silnik 2000RPM, ciepły 1500RPM (choć przy dojeżdżaniu na luzie do skrzyżowania spada do 1500RPM, podchodzi do 2000RPM i dopiero gdy zatrzymam auto spada do 1500RPM znów).
Jak dotąd zrobiłem następujące rzeczy:
1. Wymieniłem filtr powietrza (oczywiście + reset kompa)
2. Wymieniłem zaworek PCV na ten z Tica, przeczyściłem przewody związane z nim - były zawalone olejem (+ reset kompa)
Poza wyżej opisanymi "problemami" autko sprawuje się idealnie, ma odpowiedniego kopa, ładnie odpala, nie bierze ani grama oleju itp. Teoretycznie ten 1l/100km różnicy pomiędzy normą (choć kiedyś na tej trasie schodziłem do 4,5l/100km) a moim wynikiem nic nie zmienia - jeżdżac jednak dziennie 80km w ciągu miesiąca zbiera się już jednak całkiem niezła kwota <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Poza tym Swift jest moim oczkiem w głowie i chcę mieć silniczek pracujący idealnie.
Aktualnie mam dwa pomysły:
1. Spróbować wyregulować obroty śrubką (przy wtrysku robi się w ogóle takie coś?)
2. Codziennie rano muszę ładować akumulator (trup) - może przy tym resetuje się komputer i ustawia wszystko od nowa, przez co spalanie większe?
3. Może ten zaworek PCV źle założyłem? Przed jego wymianą obroty falowały, silnik pracował nierówno, ale jednak obroty spadały w końcu w okolice 1000RPM - teraz poniżej 1500RPM nie drgną, choć silniczek pracuje równo i idealnie. Założyłem zaworek tak, by dopiero przy większym ciśnieniu w komorze silnika puszczał spaliny do filtra powietrza - czyli sprężynką (fioletową częścią) w stronę komory <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
4. Wydech jest do wymiany - rura pomiędzy tłumikiem środkowym a końcowym już praktycznie nie istnieje, tłumik końcowy dziurawy. Ale to raczej nie ma wpływu na spalanie i obroty na luzie?
5. Przerwa na świecach jest nieco zbyt duża - ale to też chyba nie wpływa na spalanie i obroty na jałowym?
Pozdr.