nie jestem
zazdrosny, bo każdy ma własną wizję auta, cieszę się razem z kolegą że auto coraz
lepiej się prezentuje, nie mniej jednak ja bym nie założył LPG, nawet jak by miało
palić za 100 zł 100 km ... wtedy po prostu kupił bym jakiegoś Fiata LPG
Pamiętaj, że są jednak ludzie, którzy potrafią liczyć, nie stać ich na utrzymanie dwóch samochodów (lub zwyczajnie nie widzą potrzeby tracić pieniędzy na drugie auto), a chcą jeździć GTi/Justy. Do niektórych bardziej przemawia świadomość, że nie "profanuję" auta za parę złotych, do kogo innego jednak zaoszczędzona gotówka w portfelu.
Inna sprawa, że Swift GTi czy Subaru Justy to nie aż taka świętość, na jaką je kreujesz. Ile sporo lepszych samochodów jeździ na gaz? Nie wiem, jak mocno zaślepionym trzeba być, żeby ciągle wyskakiwać z twierdzeniem "gaz tylko do zapalniczek" (szczególnie przy dzisiejszych cenach benzyny i instalacjach, które sprawiają minimalną ilość kłopotów i prawie wcale nie wpływają na osiągi).
Sam na kolejne auto nie widzę już innej opcji, niż b+gaz. A autora tematu rozumiem tym bardziej, że sam swego czasu robiłem dziennie po 90km dojazdów na uczelnię i od października znów mnie to czeka.
Pozdr.