Troche dziwne bo przeciez teoretycznie to tablice trzeba umocować na stałe.
Z reszta uzywane tablice i tak ida na przemiał/przetop...
No niby tak, może mi ktoś kit wciskał, ale mi się już czepiali jak porysowane i lekko pogniecone kiedyś oddałem (miałem lekkiego dzwona jeszcze poprzednim autem i się pogieła ta z przodu z leksza). <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> Może u nas w komunikacji po prostu niezłe wiedźmy pracują takie zawsze na nie.
ja mam w ramce i na śruby,kiedyś była faza na kradzieże tablic
ps
ford też daje za free
Mam takie pytanie, bo tu dużo ludzi mówi, że przykręca jeszcze blachy na śruby, żeby ktoś nie ukradł, więc się tak zastanawiam, czy nowe blachy (białe) można dziurawić? Z tego co słyszałem strasznie się czepiają w wydziale komunikacyjnym jak zdajesz podziurawione tablice, to prawda, czy źle słyszałem? Wie ktoś coś na ten temat?
Jeśli nie jesteś mistrzem kierownicy niepróbuj tego w mieście,a napewno między autami sąsiadów.
A zresztą zobaczcie sami i oceńcie
Widziałem ten filmik,jest całkiem niezły, ale co to ma wspólnego z Tico? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Chyba powinno to do innego działu trafić.
Też bym stawiał w pierwszej kolejności na przełącznik zespolony. W moim poprzednim aucie gdy włączałem kerunkowskazy to na kilka sekund gasły mi światła mijania, przyczyną tego był właśnie ten przełącznik zespolony.Z drugiej strony warto też sprawdzić kostki, ostatnio u mojej dziewczyny w aucie kierunkowskazy raz działały, a raz nie, okazało się, że jakaś tak kostka była cała zaśniedziała i do bani no i się zwary robiły. Zapłaciła elektrykowi 30 zł i wszystko działa.
Wg tego co pamiętam to tico jest lżejszy i można odpalić go samodzielnie bez niczyjej pomocy
oprócz lekiego spocenia się
Jakoś niemiałem problemu z przeskokiem paska
Jak już wiemy lżejszy nie jest, ale przerabiałem już to, samemu można spokojnie zapchnać tico, nawet na lekkim śniegu, tylko dobre buty trzeba mieć, żeby się za bardzo nie ślizgać (typu glany). Jak sam zapychałem tico to największym problemem dla mnie nie był sam moment zapychania, czy moment odpalania lecz trafienie tyłkiem w fotel kierowcy gdy auto się kulało. Jak już to zrobiłem (czyli trafiłem wskakując na fotel) to reszta była już pestką. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
aha, o co chodzi z tym adresem na PW,co to jesdt to PW? sorki ale nie wiem.Może lepiej adres na
E-maila Indiego?
Pozdrawiam
Chodzi o PRYWATNĄ WIADOMOŚĆ, poczytaj o podstawowych zwrotach panujących na forach. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
Super Ticuś wygląda, wypolerowny bardziej niż jakby w salonie stał, no i MŁODA PARA też musiała fajnie wyglądać. Gratuluje podjęcia nowego etapu w życiu zarówno Tobie jak i Małżonce. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
P.S. Żona nie miała problemu z suknią ślubną wchodząc do ticusia?
przegladzik i rejestracja to juz licze osobnno na to znajda sie pieniadze
a powiedzcie mi usuniecie korozji i zabezpieczenie(nie lakierowanie) ile by kosztowalo?
Zależy ile tej rdzy będzie i czy będziesz robił to sam, czy jakiś majster. Ja jesienią zeszłego roku zapłaciłem za polakierowanie tylnich drzwi (miałem ryse i wgniote), oraz tylnego błotnika ( tam mi rdza wychodziła), zakonserwowanie całego spodu samochodu, wszystkich drzwi i założenie nadkoli zapłaciłem 400 zł więc za samą konserwacje bym o wiele mniej zapłacił, majątek to nie jest, dużo ludzi robi sobie zresztą konserwacje samemu i wtedy płacisz tylko za materiał więc myśle, że wtedy w 100 zł się spokojnie zmieścisz i jeszcze Ci na nie jedno piwo zostanie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> . Przeszukaj forum, niedawno jeden z kolegów zrobił konserwacje całego podwozia i zamieścił opis ze zdjęciami na forum. Ja ze względu na to, że od spodu jeszcze konserwacja się trzyma od zeszłej jesieni tego lata trochę jeszcze zakonserwowałem wszystkie drzwi. To nie są na prawde duże koszty. Tylko musisz popatrzeć przed kupnem, żeby się auto nie sypało całkowicie bo jak już będą wielkie dziry to nie będzie czego konserwować, bo do powietrza się konserwacja nie przyczepi. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
cc też ma lepsze.
Na codzień śmigam zarówno ticiem ( w zasadzie dwoma) i jednym cinkolem 900ką i oba ticole mają lepsze hamulce od cinkiego. Zresztą przejżyj sobie testy np. tu http://www.centomania.pl/artykuly/index.php3?artykul=cc_vs_tico&aid=23&temat=porow
Mimo, że na centomani to jest dośc obiektywny test porównawczy (drogi hamowania też) cinquecento 900 i tico.
Co do plusów to w zasadzie koledzy większość wymienili. Najważniejszy to silnik. Jeżeli jest normalnie traktowany to nic się z nim nie może stać, nie bierze nic oleju i bardzo mało pali, a przy tym jest doś dynamiczny. Za 3 tyś. zdecydowanie wolałbym jakieś starsze tico, bo za tą kase to ciężko będzie dostać cinkoola 900 ke, więc zostały by Ci jedynie do wyboru 700 ki, a to są padaki straszne. Niektóre olej biorą już po 30 tyś km. i stale coś się kaszani. Jedyny plus to wygląd bo mają moim zdaniem ciut ładniejszą linie nadwozia no i lepszą blache. Na Twoim miejscu, kupiłbym Tico, a jeżeli cikola to z silnikiem od 900, ale za tą kase chyba prędzej znajdziesz tico w dobrym stanie niż cinkiego.
Jak tak patrzę to podstawową sprawą jaka musi być to homologacja i to na wszystko od gaśnicy po światła. Jak uzyskasz na papierze potwierdzenie od diagnosty czy nie wiem nawet od kogo, że masz homologacje to sobie możesz jeżdzic inaczej jest to nielegalne. Profesjonalne firmy być może uzyskują taką właśnie homologacje na swoje przerobione lampy. Policja przecież się nawet do foli na szybach doczepia, ale jak im pokażesz na papierze, że spełniasz normy (czyli masz homologacje) to jest ok, czy z przeróbkami świateł nie jest podobnie?
Możliwe
A co do BMW Niedawno prawie doprowadziłem do tragedii Przejechałem zakręt prawie pod kątem
prostym z prędkością około 70 - 75 km/h (po lekkim deszczu). Jadące za mną ospoilerowane
(niech żyje żywica i włókno szklane) BMW - stara trójka - kończyło zakręt na poboczu
nieutwardzonym...
Zwolniłem, żeby zobaczyć, czy się nic nie stało. Potem jechałem spokojnie (cały czas około 80
.....
Tak to jest jak się jakiś zakompleksiny facio napakuje sterydami, wsiądzie do wielkiej fury i szaleją po drogach bo im te sterydy ciśnienie podnoszą, już też miałem kiedyś podobną przygodę z napakowanym sterydem, myślą, że się z patyka na szafy zamienili to już są królami dróg. Z resztą z reguły ( nie mówie, że zawsze) im większy samochód tym większy kompleks wywołany małym ....
No, a co do gościa, który obraża Tico, to nie ma co się takim lamerem wogóle przejmować. Przez net to każdy może być mądry, mógłby podać swój adres lepiej, ciekawe czy wtedy by był taki chojrak , bo on jest jak taki chwast," więc się pytam po co taki człowiek żyje, po co żyje jak chwast. Wyrwałem chwasta". <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
A tak na serio trzeba go olać i tyle. Kaftanik, gumowe ściany i dowidzenia świrowi <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />.
Mam pytanie - czy gaźnik tico pobiera paliwo podczas hamowania silnikiem ?? Chodzi mi o taskie
zjawiska jak w samochodach z wtryskiem - jak sie w czasie jazdy pusci gaz na biegu to
paliwo jest odcinane. Wiem ze takie rozwiązanie stosowane bylo nawet w polonezach
Wiec trzeba zwalniac luzem czy heamowac silnikem??
Jedno jest pewne jak będziesz wrzucał na luz to będziesz miał mniejsze obroty, czyli powinien mniej spalić, ale z drugiej strony wrzucając na luz musisz używać bardziej hamulcy, czyli szybciej je zetrzesz, więc wiesz moim zdaniem zawsze się na czymś traci, jak zaoszczędzisz na jednym to na drugim już nie. No chyba, że będziesz robił jak kierowcy autobusów w PKS (wywalamy na luz już miejscowość wcześniej niż mamy dojechać i czekamy, aż się dokula tą 20ką) <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ciesze, się, że doszliśmy do porozumienia i wszystko jest już jasne. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Na zlosnikia na pewno się nie wypne bo lubie go bardzo i oba fora uważam za swoje i mam nadziej, że każdy bo to w końcu wspólnota ludzi je tworzy.
Pozdrawiam.
Sorry,nie doczytałem, że ten przegląd ma być dopiero za rok, uznałem,że gdzieś za 5 miechów (błędnie wydedukowałem po moich przebiegach).
Tyle ze guma sie starzeje - ja mam prawie 40 przejechane i w czwartek targam na wymianę bo auto
7 lat ma
W momencie wymiany ten pasek będzie miał już 10 lat to już faktycznie za dużo.
Znam gościa który przez 7 lat nie wymieniał rozrządu, a zrobił 90 tyś i nic się nie stało, ale pasek paskowi nierówny i nigdy nie wiadomo.Lepiej chyba jednak nie ryzykować.
Jeżeli nic drastycznego się z nim nie dzieje w sensie, że napinacz czy rolka nie puka i nie ma niepokojących objawów to ja bym się wstrzymał, skoro sam powiedziałes, że masz dopiero 33 tyś km zrobione na tym rozrządzie.Swoją drogą strasznie masz mały przebieg 9 lat i 33 tyś km. Też bym tak chciał)Te 7 tyś bym zrobił jeszcze na nim, ale przy 40 tyś bym już wymienił, nie ma co za dużo ryzykować czekając do 60 tyś. bo można sporo przepłacić jak rozrząd walnie.
PANOWIE POZOSTAWMY RZECZY SWOJEMU BIEGOWI i może zaprzestańcie tej dyskusji zanim się
rozejdzie, że mamy tu zadymę
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Co do mnie nie mam problemu ja tam żadnej zadymy nie chce, ale jestem z tego typu ludzi, którzy niesłusznie atakowani starają się bronić, zostało mi zarzucone przez Leo, że po pierwsze to ja powinienem jako pierwszy powiedzieć o istnienu tamtego forum (co było nie możliwe bo sam nie wiedziałem, że takowe jest). W rozwijającej się rozmowie padł drugi zarzu, że to najprawdopodobnie ja jestem Kicknbass co jest już kompletną pomyłką bo nim nie jestem, choć tak jak wy uważam, że powinien się najpierw przywitać, a nie "ni z gruchy ni z pietruchy" dawać linka na inne forum, ale nie zamierzam za to przepraszać ja bo nie ja to zrobiłem. To już jest kwestia między Leo, a Kicknbassem
Leo pilnuje porządku i chwała mu za to, na forum jest czysto ładnie i o to chodzi, ale ciężko jest przemilczeć jak ktoś kieruje nieprawdziwe zarzuty w Twoją strone.
Pozdrawiam.
Uważam, że zupełnie inaczej sprawa by wyglądała, gdybyś to Ty nam napisał, co zaszło, i zaprosił do >zajrzenia na tamto forum (jak kolega kolegów, bo wybacz - do Kicknbassa jakoś się nie przekonałem)
Wierz mi z przyjemnością to ja bym was poinformował o fakcie powstania foerum, gdybym wiedział, że takie istnieje. Jak miałem to zrobić skoro zobaczyłem to forum pierwszy raz na oczy czytając posta Kicknbassa na zlosnikiu.Jasnowidzem jeszcze nie jestem.
To fajnie z Twojej strony i ze wszech miar zrozumiałe. Myślę jednak, że nie reklamowałeś Złośnika >jako nieznany user z dorobkiem jednego postu za pomocą jednego zdania: "no, fajnie, że tu się >znaleźliście, więc teraz zapraszam na Złośnika"
A, żebyś wiedział, że zrobiłem to jako nieznany user i w pierwszym moim poście- też nie wierzysz to wejdz tam i zobacz.
Zwykle w początkach każdego forum moderatorami zostają osoby albo choć trochę znane adminowi / adminom i specjalnie ściągnięte na nowe forum...
Zwykle może i tak jest, ale nie w tym przypadku
Doszedłem do wniosku, że głupio Ci było oznajmić to nam otwartym tekstem, że uprawiasz jakąś tam konkurencję, a jednocześnie zamierzasz ściągnąć userów (obojętnie, jakim sposobem).
Po pierwsze doszedłeś do złego wniosku, a po drugie przecież Złośnik nie ma konkurencji....
Serio?
Wybacz, Kolego, ale brzmi to trochę dziwnie: rejestrujesz się na forum jako zupełnie nowa, obca
osoba i na "dzień dobry" zostajesz modem??? Bez tego, że ktoś Cię zna, potrafi Cię jakoś
Uważasz, że kłamie? (czy znowu żle przeczytałem Twoją wypowiedz) Nikt nie karze Ci w nic wierzyć, wejdz sobie na tamto forum i zobacz od kiedy tam jestem. Ja zapewne zauważyłeś jest tam mało osób, a dużo działów. Poprosili mnie o pomoc to się zgodziłem. Moderatorów jest tam 8. Co do mnie to nie jestem jakimś wybitnym znawcą mechaniki dlatego też nie jestem moderatorem działu Techniczne gdzie rozmawia się o problemach występujących w autach daewoo (nie tylko Tico), a jestem w dziale Tico(i to nie sam) gdzie podaje się linki do fajnych stron z Ticami i panują ogólne tematy związane z Ticiem. Jesteś niezadowolony, że nie powiedziałem, że jestem moderatorem innego forum, a kiedy wyjaśniłem Ci jak było to zamiast przyznać, że troszke żle pomyślałeś odnośnie mnie to jeszcze uważasz, że to bardzo dziwne i podejżewasz, że to jeszcze ja wysłałem tego posta jako kicknbass. Trochę zaczynasz przeginać.
Napisze Ci po raz ostatni nie jestem kicknbass i nie napisałem tego posta, zarejestrowałem się tam w piątek i tego samego dnia zostałem tam moderatorem.Kicknbass powinien się przywitać to fakt, ale ja za niego nie odpowiadam. Co do tego kto to napisał to nie mam pojęcia bo się nie pytałem (po prostu mnie to nie obchodzi), jeżeli Ciebie tak to wejdz na tamto forum i się o to zapytaj, może Ci odpowie.
... tak samo jak AK to nie tylko Fiat CC/SC, Bravo/Brava, Palio, Panda, Uno itd; nie tylko Ford,
BMW, Francowate, VW, Skoda itd; lecz także DU Matiz, Lanos, Nubira/Leganza.
Złośnik to też nie tylko Tico, ale też SS, Skoda i Opel.
Pomijam oczywiście inne kąciki (również te nie moto).
No i owszem, Złośnik to nie tylko Tico tyle, że pozostałe kąciki to zupełnie inne marki, na tamtym sa wszystkie modele z jednej marki, tylko o to mi chodziło. .Jeżeli coś się będzie powtarzać ze Złośnika to raczej tylko dział Tico, w czym nie widze nic złego( to odnośnie dublowania forum Złośnik).
jak dla mnie to niech zapisuja sie do nas.bo tak jak leo wspomniał kto będzie jeszcze raz
przerabiał te same tematy usterek,udoskonaleń itp.a myślę,że każdy z nas doceni nowe
pomysły każdego następnego klubowicza.a tak zaawansowanych w temacie tico forum jest kilka
i starczy,ale jak komuś nadmiernie się nudzi...
Jakbyś nie zauważył tamto forum nie dotyczy tylko Tico (ale to szczegół).