Witam od jakiegos tygodnia mam nową usterkę w Tico
Podczas jazdy raz na kilka , kilkanaście lub nawet kilkaset kilometrów perzygasają światła,
oświetlenie wnętrza i radio, silnik prauje nadal równo, nic nie szrpie, po sekundzie czy
dwóch wszystko wraca do normy, raz zdarzyło sie to też na postoju, pali bez problemów.
Wszystkie bezpieczniki w środku są ok, nic się nie przepala. Ruszałem wiązkami przewodów pod
kierownicą i nic, żadnej reakcji podczas takich zabiegów nic nie przygasa. Nie ma też
reguły, gaśnie jak jedzie się po równym asfalcie jak i po dziórawej drodze.
Podejżewam może stabilizator napięcia.
Co o tym sądzicie - macie jakieś pomysły.
Ponadto nie dziła światło cofania i oświatlenie wnętrza przu otwartych dzwiach (przy manualnym
właczeniu włacznikiem świeci)
Sprawdż jeszcze napięcie na akumulatorze przy pracującym silniku.Uruchom silnik ,podłącz równolegle do baterii woltomierz(+ do + a - do - )ustaw najpierw zakres pomiarowy na napięci stałe>odczyt powinien sie mieścić miedzy 14,2 a 14,9 i mieć stałą wartość.Dodaj sobie jeszcze teraz ręką gazu i potrzymaj chwile w jednakowym położeniu(taka sama prędkość obrotowa)napięcie też powinno mieć stałą wartość i zawierać się we wcześniej wymienionym zakresie.Jak bedzie ci skakało (np jest 14v a za chwile 17v i znowu 15v itd)przy stałej prędkości silnika to chyba padł regulator(koszt samego bez wymiany to chyba 80pln ale nie jestem tego pewien)pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />