Na budziku 55 000 i przyszedł czas aby wymienić to co należało wymienić.
Szczęki zdarte były do gołej blachy więc to był ostatni dzwonek <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" />
Poza tym wymieniłem jeszcze pasek rozrządu, napinacz, pasek alternatora, świece, cykinderek (był zapieczony <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> ), płyn hamulcowy i chłodniczy.
Zobaczie na koszty i proszę skomentujcie czy to drogo czy tanio, czy w sam raz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />; wszystkich firm produktów niestety nie wiem - mam nadzieję że to nic złego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
SZCZĘKI..................70 cena..... 30 robota
CYLINDEREK..............33,70........ 20
P. ROZRZĄDU............34 oraz
P. ALTERNATORA.......12,80..........80 (razem)
NAPINACZ...............100
ŚWIECE....................35.............10 (nie za tanie te świece?)
PŁYN DYNAGIEL..........35.............20
PŁYN Wat-4..............10..............20
..........................= 330,50......= 180
W sumie dałem 510 zł....
Nie trzeba było wymieniać tarcz, bębnów, klocków ani nic innego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Był to pierwszy taki wydatek od nowości - nie licząc 2 przeglądów w ASO, oraz wymian oleju siln. oraz filtrów paliwa i powietrza
pozdrawiam