większość tych
silników to 1.4 60KM - po zagazowaniu to jest
jeszcze mniej...
Musial bys szukac wersji 1.4 86KM
A jak rozpoznać silnik 60 KM od 86 KM, jakiś symbol na nim jest?
A co do cen, to znalazłem na allegro kilka ASTR 1,4 z 99-00 w cenie od 10 000 do 13 000. np. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=66326203
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=67169251
Osobiście to nie wziął bym obu, za słabe silniki i mało
ekonomiczne. Na twoim miejscu rozglądał bym się za
1.6, 1.6 16V, a diesel 1.7TD lub 1.7TDI ISUZU
(bardzo ekonomiczny) A tak na marginesie to chyba
rocznik 99 nie jest za cenę nawe 12tys
Czyli rozumiem, że silniki 1.7 są trzy? 1.7, 1.7TD i 1.7TDI.?
Jeżeli chodzi o 1.4 to zauważyłem, że tych silników jest najwięcej (zdecydowanie) i w dodatku jeszcze zagazowanych. Na czym polega ich słabość czy tylko na tym, że mają mało kucyków czy może że są też awaryjne?
Nieukrywam, że nastawiałem się włąśnie na 1.4 z gazem ale teraz <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A co do ceny 12 tyś to za mało czy za dużo?
Pozdrowionka
Witam
Ja co prawda z kącika obok ale mam pytanie, którą astre wybrać.
Zamierzam kupic nowy (dla mnie nowy) samochód i na tapecie mam m.in. Opla Astrę 1.4 z gazem za jakieś 11-12 tyś rocznik 1999 lub 1.7 diesel rocznik 1997 za coś ok. 9000-10 000 zł.
Czy możecie mi coś doradzić w tej materii?
Z góry dziękuję za odpowiedzi <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
..... ale, jak masz już kupioną tą farbę, to będzie
idealna pod bitex
O widzę, że kotoś myśli tak jak ja <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
zabezpieczeniu niewidocznych cześci nadwozia farbą
Hammerite. Chodzi mi o to, że w paru miejscach
pojawiła się ruda i chce to zabezpieczyć w miarę
szybko ale SKUTECZNIE. Czy do tego nadaje się ta
super farba.
Pozdrowinka
No i zabrałem się do pracy. Wybrałem opcje hammerite a na to później psiknę bitex.
Ruda pojawiać się zaczeła (bąble) w kilku miejscach u dołu progów. No i tu mała niespodzianka <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> (dla mnie) walka z rudą zajmuje dużo więcej czasu niż myślałem i uadło mi się zrobić jedynie lewą strone. W czasie kiedy schła pierwsza warstwa naprawiłem tylne światło przeciwmgłowe <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> zgodnie z radami kącikowymi wywaliłem zzieleniałą kostke i dosztukowałem kabelek i jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
..... a dlaczego tak rzadko się odzywasz
Jakoś tak wychodzi samo <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
Ale czytam w miare regularnie i jest to moje główne źródło wiedzy dzięki czemu moja kompletna laikowość zmienianiła sie w laikowość. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Czy aktualne ceny Tico
naprawdę odzwierciedlają jego wartość jako środka
transportu,
No niestety <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> w tym przypadku prawdziwą wartość odzwierciedla rynek czyli podaż i popyt. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
ulubionego przedmiotu codziennego
użytku, hobby, a nierzadko również obiektu dumy
niektórych właścicieli (którzy włożyli serce, sporo
pieniędzy i jeszcze więcej czasu na np.
stuningowanie)?
Z kolei w tym przypadku można uznać, że bolidy nasze są bezcenne <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> a sprzedaż jest możliwa wyłącznie na specjalne życzenie kupującego i po naszej cenie. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Czołem!Nie znam się na Tico,ale szwagier chce mi
sprzedac rocznik 98,przebieg 120000 za 7000 PLN.Ale
ja mam 191cm i ważę 125 kg.Poradżcie czy warto i
czy się zmieszczę?
7000 za 98 r i 120 000 km to cena z księżyca <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />. Ja mam 2000 r 70 000 km i jakbym sprzedał za 7 tyś to by była dobra cena dla mnie. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Dokładnie tak. Kiedyś mój tata malował obudowę takiej
turystycznej kuchenki gazowej Hammeritem (po
zgrubnym wyczyszczeniu rdzy) i po roku rdza obudowę
prawie zeżarła :-/
No dobra, a opcja taka: epoxy a na to hammerite ?
A zalozyles conajmneij dwie warstwy?
Osobiscie, zalozylem dwie warstwy na podwozie a potem
jeszcze dwie Silibidem i zobacze po zimie jak
efekty.
Ja właśnie mam ten sam pomysł. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> I chyba pójde w tym kierunku. Raz kozie śmierć (a może zimie).
No dobra przeglądnołem sobie forum pod katem farby Hammerite. W sumie od tego powinienem zacząć. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Jak widzę generalnie farba jezt uzywana przez forumowiczów. Mam tylko 1 pytanie czy używacie jej w aerozolu czy w wersji "pędzlowej" ?
P.S. Znajdziesz też jak wsadzić filtr pod maskę by było
prościej na przyszłość .
Oooo to ciekawy pomysł. Czytan formu w miare regularnie ale nie widziałem posta w tej sprawie. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
zabezpieczeniu niewidocznych cześci nadwozia farbą Hammerite. Chodzi mi o to, że w paru miejscach pojawiła się ruda i chce to zabezpieczyć w miarę szybko ale SKUTECZNIE. Czy do tego nadaje się ta super <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> farba.
Pozdrowinka
Miałem Poloneza (prawie 4 lata) i śmiem twierdzić, że
wielkość kabiny w tym aucie jest porównywalna z
wielkością kabiny w Tico.
Nie obraź się ale co to był za Polonez dziwaczny. Skurczony jakiś czy co?? J
eździłem trzy lata polonezem i śmiem twierdzić, że był zdecywoanie większy niż TicTaC, którym teraz jeżdzę.
Pozdrowionka
Ps. Raz nawet spałem w poldku a w ticawce to najwyżej mój 4 letni syn mógłby spac.
Wiesz jak to jest z "małzenstwem" czym dłuzej
tym........
wiecej wad sie znajdzie
Hmm <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> muszę się przyjzeć mojej Żonie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
odemnie masz za to że nie dbasz o auto. Chociaż
rozrząd mugłbyś wymienić.
Przyłączam się.
A tak wogóle to te awarie to w większości sprawy eksploatacyjne. Więc skąd ten żal do Ticawki ?
polecam kazdemu komu moge ta przewrucona budke
telefoniczna ,
Dobre <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> tego jeszcze nie słyszałem. Mnie osobiście kojarzy się z odkurzaczem do liści. Tylko mu rure wetknąć i do parku.
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Witam,
w moim nowym nabytku nalezy wymienic przeguby (lewy i
prawy), moze poleci mi ktos jakis tanszy sklep i
sprawdzonego mechanika ktory niezaduzo bierze za
robocizne??
z gory dziekuje:)
Witam sąsiada.
Ja się zaopatruję na Księcia Witolda 48.
Jakieś pół roku temu za przegub płaciłem 80 zł.
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=56304883
co sądzicie na temat tej oferty, czy nie wydaje się Wam
że cena jest zbyt atrakcyjna??
Jeżeli to jest w pełni sprawny silnik to cena jest baaardzo zastanawiająca. <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
No i naprawiłem ticolota. Zgodnie z podpowidzią Anteq-a sprawdziłem a przede wszystkim wyczyściłem cewke i <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Ticuś ożył. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Mam nadzieję, żę na dłużej <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />. Jeszcze w poniedziałek sprawdzę, czy cewka ma właściwe 1,2 ohma i powinno być git.