Witam!
Mam pytanie mało związane z Tico, ale chciałbym
zasiegnąć info o samochodzie tego samego
pochodzenia tj Daewoo Lanos sedan(mam ochote kupic
cos takirgo).Co o tym autku sadzicie czy moze ma
ktos cos takiego jakie wrazenia z jazdy spalanie
awaryjnosc itd.
Dzieki za wszelkie info:)

Jeździłem Lanosem prawie 3 lata. Jak dla mnie to dobre auto tylko 1 raz mnie zawiodło. Padła pompa wodna, wymiana na gwarancji.
Największa wada tego auta to spalanie. U mnie średnio wychodziło 9 literków z haczykiem więc jak na tak małe auto to troszkę za dużo. Założenie gazu rozwiązuje problem.
Po za tym to <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> autko i bardzo dobrze je wspominam. Ze względów finansowych musiałem się przesiąć na coś tańszego i wybrałem TICO. Decyzja o TICO zapadła właśnie dlatego że to Daewoo.

Tak sobie czytam te wszystkie posty i włos się na głowie jeży <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> czy naprawdę te nasze ticawki są takie be. ??

Witam

oto moje doświadczenia:

Po pierwsze:
Wilgoć w powietrzu = problem z odpaleniem Ticusia
rada: wymiana przewodów WN, oczyszczenie (wysuszenie) kopułki oraz w ostateczności wymiana cewki zapłonowej. Co do cewki to można jeszcze ją dokładnie wyczyścić z nagromadzonych tłustości i to pomaga na jakiś czas.

Po drugie:
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> nic mi nie przychodzi do głowy.

Ja mam TICUSIA z 2000 r. i jak go kupowałem to miał białe tablice rejestracyjne więc ten chyba nie jest z 2000 r. bo ma czarne tablice.

Ja najczęściej kupuję MOTGUM. Kiedyś się szarpnąłem i kupiłem BOSCH-a za 30 zł z hakiem za szt. i zbierały do kładnie tak samo i tyle samo czasu wytrzymały.

Więc jak nie widać różnicy to po co przepłacać. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Moje spalanie w październiku:
z przewaga za miastem:
5,13l
5,05,
4,98

a z przewaga miasta 6,22

listopadowe tankowanie 5,99

Dodam. że śr. mojego ticolota od kiedy go mam to 5,48 l/100 km. > 32 664 km przejechane i 1789,51 l <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> do baku.

<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

2000 r. 71 000 km

Z wymian innych niż materiały eksploatacyjne to tylko przedni prawy wachacz. Za moje kadencji oczywiście.
Ale myslę, że poprzedni właściciel też chyba nic nie wymieniał bo po 1-sze nie ma tego w archunkach a po 2-gie to ticuś miał 38 kkm jak go brałem pod dach. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Jedyne co mnie czeka w najbliższym czasie to tylne amorki. Na przglądzie Pan powiedział, że się kończą <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> No i jescze 2 new opnki by się przydały.

Znalezienie tak wiekowego auta w dobrym stanie graniczy
z cudem. Wolę już jeździć czymś "gorszym" ale
młodszym.

Poważnie rozważałem kupno forda mondeo z 96 r. ale niestety przy porównaniu cen części zamiennych i ich dostepności szybko zrezygnowałem.
Chociaż mondi jest dla mnie nieprównywalnie ładniejszym samochodem niż pasat.

rozumiem .że myślisz o kupnie paska z zamontowanym już
gazem??

Wolę sam założyć. Jeżeli wogóle kupię 2 auto.

jaki to pasek do Tico za 136zł, chyba ten kolorowy na
klapę :-)

<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

Mi się lepiej jeździ Vento z tym samym silnikiem niż
Passatem

Vento odpada bo ja potrzebuje kombi.

ale ja nie mowiłem o gazie w tico tylko w pasacie, bo ty
liczysz ze passat pali 10l gazu, ale nie doliczyłeś
jeszcze kosztu instalacji gazowej

Cos chyba byłem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />.

Oczywiście gaz na pokładzie paska to podstawa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

przypadku Passata pamiętaj także o dobrym
zabezpieczeniu (a nawet kilku) przeciwkradzieżowym
(minimum to blokada skrzyni biegów oraz alaram z
immobilaiserem), ponieważ jest to najczęściej
kradzione auto w naszym pięknym kraju.

Myslę <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> właśnie na kupnem takiego autka i statyski kradzieżowe mnie przerażają <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Jeżeli wogóle kupię paska to będzie właśnie 1.8 bez gazu. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> No i niestety swoje lata będzie miał. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

Witam wszystko ok ale nie wspominasz nic o montazu
instalacji gazowj - dolicz koszt [ okolo 2000pln] i
wtedy porownaj

Mnie akurat nie intersuje gaz w Ticusiu bo bagażnik (bagażniczek ) jest mi niezbędny.
Natomiast jakby se kupił paska to oczywiście gazik musiałby się zainstalowac na pokładzie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

No to zawsze jest Swift

no niby coś koło tego by wyszło <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Nie no ticusia to chyba nikt nie przebije. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Już choćby z faktu, że tylko 3 świece potrzebuje, malutko oleju wciaga do miski i nie mówiąc o skromnym apetycie na beznyke <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.

Jakby tak miał jeszcze troszkę większy bagażnik, tak ze 100 literków to byłoby <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Wszystko się zgadza co i tak nie zmienia faktu, że passat jest w sumie chyba dosyć tani w utrzymaniu co bardzo mnie zdziwiło. Z
awsze myślełem, że pasek to bardzo wysoka półka a tu się okazuje, że 10-12 letnia limuzyna rodzinna jest w zasięgu.

Zrobiłem sobie małe porównanie tych 2 bolidów pod kątem części zamiennych i tu mały szok <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />

Przedni lewy błotnik do ticusia 95 zł a do paska 132 zł biorąc pod uwagę różnice w ilości blachy potrzebnej do zrobienia błotnika to wychodzi na to samo
Dalej:
Reflektor przdni Tico - 117 zł pasek 136 zł
Pasek rozrządu do VW 42 zł + napinacz 54 zł a w Ticusi to znacie.

Wychodzi kurde na to, że koszty utrzymania są podobne. Dodam, że ceny części Ticusiowych to z mojej faktury po mały spoytkaniu z innym autem a do paska ze sklepu internetowego.

A montując do paska gaz to i paliwo wychodzi podbnie. 5,5 litra benzynki tikusia na 10 l gazu w pasku.

Witam
Mój kuzyn ma problem, mianowicie po uruchomieniu
samochodu pedał hamulca jest twardy, po
przejechaniu kilku kilometrów staje sie on miekki.
Czy może ktoś miał już taki problem, albo wie co
może być tego przyczyną?? Napomne że dzieje sie mu
to codziennie.
Z góry dziekuje za pomoc

Ja mam to samo z tą drobną różnicą, że mięknie po parudziesięciu metrach.

EEE no co Wy?
Przecież wymiana postojówki jest banalnie prosta.
Odginasz nadkole-wyciągasz starą-montujesz nową-zaginasz
nadkole.

To chyba nie jest dobry pomysł. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Poprzedni właścieiel mojej rakiety chyba stosował taką technikę <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> i przednie praw nadkole popekane było w miejscach mocowania do błotnika. Więc przy okazji wymiany żaróweczki sprawiłem ticusiowi new nadkole i teraz wsjo ładnie przylega. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />