Ludzie jak jak "kocham" jak ktos walczy z ssaniem
Naprawde jakis koreaniec powonien dostac Nobla za
toto "cus" zwane gaznikiem a Specjalna Nagrode w
kategorii komplikacju rzeczy prostych za ssanie....
No nie przesadziełeś <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Nobla to powinien dostać skośnooki za wymyslenie spsobu wymiany przednich żarówek psotojowych. To kurde jest mój faworyt <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Miałem to samo u siebie. Okazało sie, że to własnie
wspominana kostka nad prawym tylnym nadkolem (dostp
przez bagaznik po zdjęciu tapicerki)
Nie wiem czy mowa o tej samej kostce, ale u mnie ona była za zderzakiem mniej więcej na środku i dostęp był od spodu.
musieli być po dobrej "sake" wymyślając tak dziwny
dostęp do żaróweczki.
Podoba mi się ten tekścik o sake. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> w 100% oddaje sytuacje.
Moja odpowiedź będzie taka sama jak kolegów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Lampa padła bo kostka wewnątrz była cała zjedzona (zaśniedziała) <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />. Kostka powędrowała do kosza a kabelki zostały połaczone ze sobą bezpośrednio i wielokrotnie zaizolowane taśmą izolacyjną. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Pewnie za rok bedę musiał do temtu wrócić <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> bo taśma nie jest dość trwała a nie miałem materiałów i warunków do założenia koszulki termokurczliwej.
To autko zawsze mi coś przypominało <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />. Ale teraz już wiem co ....... tożto przeca terenowy Ticuś jest. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
No to mnie Panowie dobiliście
E tam, w sumie nie jest tak źle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Zawsze najtrudniejszy jest ten pierwszy raz. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Ale co się koreańce nagłowili to już nie bede gadał.
No chyba Hamera jakiegoś czy cóś <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Tak dla odmiany <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
naprawde niewdzieczna robota.
A nie daj boże kontrola drogowa w trasie lekkim wieczorkiem i do tego deszczyk albo inny snieg a niebiescy manadacik albo zmieniaj żaróweczkę <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Jakbym dorawał tego koreańca co tak zaprojektował przednie światła, że trzeba pół auta rozebrać żeby durnowatą zaróweczke wymienić to bym go na najbliższym drzewie za te żółte jajca powiesił. <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Pół godziny się z tym mordowałem. Ściągnąłem nadkole a tam kurde miejsca tyle, że co najwyżej dwa palce się zmieszczą a nie cała ręka.
Czy Wy też mieliście problemy z wymianą żarówki pozycyjnej czy może jest tam jeszcze jakieś inne dojście.
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to
denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie
przyczepione, foto mile widziane
przy progu od drzwi pasażera. Z przodu oczywiście.
Moje doświadczenia są dokładnie takie same jak kolegów którzy już się wypowiedzieli, więc po co przepłacać jak nie widać różnicy.
Verva, V-power itp. <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> przynajmniej z moich doświadczeń.
A' propos opon ziomych. Ciekawy artykuł jest na onecie http://wiadomosci.onet.pl/1255135,2678,kioskart.html
da rade się kulać wkońcu ludzie jeżdżą
Tak też sobie właśnie mówię i szukam. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
A czy masz jakieś zdanie na temat silnika 1,4 + gaz czy tym naprawdę nie da się jeździć? Moi znajomi mnie straszą, że taka konfiguracja to tragedia <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> . Dla mnie najważniesza jest ekonomia jazdy i wygoda dla rodzinki 2+2. Nie mam zamiaru się ścigać, a na trasie to raczej bawię się w zabawę jak mało mi spali a nie jak szybko jechałem. <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
Nadmieniam, że nikt z tych znajomych nie ma astry ani nie jechał 1.4 + gaz.
gdyż same gumy kupić można już poniżej
10zł/szt.
Mówiąc same gumy rozumiem, że masz na myśli stelaż z gumką, które zakłada się na ramię wycieraczki bo ja właśnie za tyle kupowałem takie cosik (firmy MOTGUM). <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Ja kupiłem oststnio takie na sztuki po 8,5 i są narazie <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />. Kiedys się napaliłem i kupiłem za 40 zł z hakiem BOSCH-a i to był największy szit jaki może być. Podejrzewam, że to były jakieś podróby bo g...no z nich było straszne.
Osobiście to nie wziął bym obu, za słabe silniki i mało
ekonomiczne. Na twoim miejscu rozglądał bym się za
1.6, 1.6 16V, a diesel 1.7TD lub 1.7TDI ISUZU
(bardzo ekonomiczny) A tak na marginesie to chyba
rocznik 99 nie jest za cenę nawe 12tys
A jak wygląda kwestia zgazowania silnika 1.6 czy nie ma z tym jakiś problemów?
To się dowiedziałem znowu cos nowego.Ja mam na pewno
jednej długości z przodu,bo zamieniałem tę od
pasażera na stronę kierowcy,bo lepiej
scierała.Przez myśl mi nie przeszło,że mają mieć
różną długość-nie licząc tej z tyłu. Pozdrawiam.
Fakt niezaprzeczalny. Ale zawsze można lewą założyć o te 4 cm krótszą i będzie równo. Te brakujące cm powinny wtedy wyjść przy słupku od strony kierowcy.
Jaka powinna być długość wycieraczek przednich w Tico ??
W Ticaczu każda wycieraczka ma inną długość.
Przód prawy 41 cm, przód lewy 45 cm a na dokładkę tylna ma 33 cm. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Na tylnej klapie naklejka "MPI 86"
Wielkie dzięki <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />