Napisz coś więcej bo .... nie mamy szklanej kuli i musimy bazować na tym co sam napiszesz.
Określ w miare dokładnie kiedy się pojawiają Twoje problemy - na zimnym czy ciepłym silniku, po
dłuższej jeździe z obciążeniem czy ... jeszcze w innych przypadkach.
Może przy okazji coś więcej się "dzieje".
Pomiar rezystancji uzwojeń cewki jest nie zawsze dokładny - najlepiej byłoby to zrobić jak autko
"zdechnie".
Ale weż pod uwagę, że już jeden zwarty zwój w cewce spowoduje, że możesz juz nie mieć iskry lub
ją mieć słabą. Dodatkowo przy tym zwartym jednym zwoju omomierzem tego nie wykryjesz.
Zresztą przy tego typach uszkodzeniach układu zapłonowego to najczęsciej silnik całkowicie
gaśnie a nie tylko traci na mocy.
Ja zająłbym się bardziej układem paliwowym bo uważam, że tak należałoby szukać problemu.

Otóż, mój samochodzik fiksuje w różnych warunkach: na zimnym i na gorącym silniku, podczas jazdy po prostej i pod górę, bez i z full obciążeniem, naprawdę w różnych warunkach. Miałem takie kłopoty z nim zimą, w bardzo nieregularnych odstępach(mogłem przejechać 150,200 km i było ok. a czasami w ciągu dnia stawał po kilka razy), znalazłem poprzepalane między sobą przewody, zasilające właśnie moduł zapłonu. Zaizolowałem i przez około 4 miesiące było OK, ale niestety ZŁE powróciło.
Czasami, w czasie jazdy czuję jak traci moc, ale udaje mu się jakoś przepalić i dalej jedzie dobrze a czasami silnik staje całkowicie. Po takim zatrzymaniu po chwili odpala i jest gotowy do jazdy, a czasami nie mogę go odpalić. Świece sprawdzałem i są mokre. Niestety tylko raz zapaliła się kontrolka silnika na desce. Paliła się przez kilka dni, dopóki nie rozłączyłem modułu zapłonu, żeby poprawić styki. Kontrolka zgasła sama a dafekt dalej jest. Aha. Któregoś razu jak zgasł i nie chciał odpalić to sprawdziliśmy z Ojcem, że cewka nie dawała iskry.
Jeszcze jedno. Pali mi się kontrolka AIR BAG'u, ponieważ ich nie ma po puknięciu. Czy brak poduszek i zapewne rozwalone czujniki zderzeniowe mogą mieć jakiś wpływ na sterowanie silnikiem?
Chyba się rozpisałem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Witaj !
Naprawdę rzadko sie zdarza aby moduł zapłonu zaczynał "fiksowa" a później dobrze działać.
Generalnie to albo on działa albo nie. Częściej przy tego typu problemach można podejżewać cewkę
WN niż samo moduł.

Cewkę WN pomierzyłem i parametry ma OK.
A czy jest możliwe, aby sam "komputer pokładowy" sypał jakimiś błędami w tym układzie?

Wg mnie to jest to samo.

Przepraszam za błędy, już poprawiłem. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

Wiadomość skasowana przez suharsuza

Witam!
Czy ktoś może mi polecić jakiś dobry warsztat w trójmieście? Planuję zrobienie kilku rzeczy przy
moim świstaczku i nie chciałbym, żeby ktoś coś spartolił. A sam nie jestem zbyt mocny w
mechanice

Omijaj z daleka ASO w RUMII (zedrą z Ciebie i szybko do nich powrócisz), w Sopocie (mało doświadczeni chłopcy). Wiem bo u nich byłem, a autko naprawiłem sam.

Czy chodzi Ci o tą kostkę przykręcona do grodzi obok cewki ?
Jeśłi tak to wynika ze schematu, że jest to głównie jakiś tłumik trzasków w intslacji
zapłonowej.
Drugim jego zadaniem jest wyfiltrowanie sygnału z ECU do cewki zapłonowej z jednoczesnym
stłumieniem ew. mogących powstać przepięć generowanych przez sama cewkę.

Czy ma "ona" znaczący wpływ na generowane napięcie na cewce wys. napiecia? Znalazłem na jej przewodach poprzepalaną izolację ślady przebicia napięcia. Po zaizolowaniu autko nie staje mi na drodze. A objaw był taki jakby nagle przestawał dostawać porządną iskrę, wyrażnie tracił moc i silnik stawał. Teraz jest ok. Jeśli tak będzie dalej, to będę mógł się pochwalić że pokonałem trzy warsztaty samochodowe, w tym dwa firmowe <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Mam jeszcze jedno pytanko:
Mój SUZI podczas deszczowych dni trochę dziwnie się zachowuje. Kiedyś już o tym pisałem na forum. OTÓŻ: Jeśłi wjadę prawym kołem w kałuże ( a gdy będzie to skręt w prawo, to tym bardziej) po krótki chwili słuszę jakby katalizator dopalał resztki benzyny. Wspomniałem wcześniej o skręcie w prawo. Na katalizatorze jest druga sonda lambda, a skręcone koło chlapie intensywnie prosto na nią (tak przypuszczam).
Czy ktoś ma jakąś teorię na ten temat?
Chętnie poczytam. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Dzięki.

Co to za kostka obok cewki wysokiego napięcia, i co ona robi <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ma podłączone trzy przewody.

jakoś mi się nie chce wierzyć ,że okablowanie od kierunków jest inne ,ale ja się nie znam
P.S. pozdrawiam trójmiasto

Od kierónków to raczej będzie takie samo, chodziło mi głównie o plansze gdzie występuje MODUŁ STER.SILNIKA.
Chociaż podczas sprawdzania pompy paliwa kolorki były inne niż na schemacie.
P.S Miło mi. Pozdrawiam wzajemnie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Są na stronie klubowej.
Wybacz, ale jak czytam takie posty, to wątpie w sens umieszczania na klubowej stronie
czegokolwiek.

Mam Swift'a 1.0 rok 2000, i próbowałem się podeprzeć tymi schematami. Wiele z nich jest OK <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Jednak jeśli w nagłówku planszy jest wzmianka 1.3, tak jak na planszach 7,8,9 to wiele rzeczy nie pasuje, nawet kolorystyka kabli jest inna ( sprawdziłem). Jesli są rozbieżności to mozna przyjąć że wszystkie schematy na których występuje MODUŁ STAROWANIA SILNIKA, to schematy od 1.3. Moduły dla 1.0 i 1.3 są na pewno inne, więc nr pinów na module nie koniecznie będą się pokrywać.
TO TYLE. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
aha
Czy ktoś wie czyj to adres e-mailowy na tych schematach <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />

Pisałeś w poprzednim poście o aparacie zapłonowym i dlatego tak odpowiedziałem.

OK. Niaporozumienie. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
A co z tym zamontowaniem. Czy ważna jest pozycja w jakiej ją zamontuję? <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Otwory masz tzw. "fasolkowe" i to służy do regulacji kąta zapłonu.
Oczywiście ważne jest jego właściwe ustawienie.
Jeśli bedziesz go demontował to po prostu zaznacz sobie jego pozycję i później w tej pozycji
zamontuj.
Pozdrawiam !

Ale mi chodzi o otwory na silniku krokowym, czy ich "fasolkowy" wygląd słuzy do regulacji, czy nie ma znaczenia jak go zamontuje.

Hmm. Oglądałem wczoraj silnik krokowy w silniku G10A. Trzeba tego szukać od strony szyby
przedniej pod obudową filtra powietrza, stojąc od strony miejsca pasażera. To jest takie
coś z napisem DENSO (producent) i dochodzącymi do tego kabelkami.

Chyba już wiem, Dzięki. Jedno pytanko: Czy Ważne jest ustawienie tak jak np. ustawienie aparatu zapłonowego, czy bez obaw można go zdemontować i zamontować ( otwory na śruby mocujące mają wydłużony kształt )??? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />

Czy ten silnik to jest to "coś" wygląda jat elektromagnes, od dołu jest podpięte zasilanie , a
od góry dwa wentyle, jeden wężyk poprzez wyglądające jak mała mydelniczka "coś" wchodzi do
gaznika ponizej przepustnicy.

Muszę się poprawić. To co opisałem to raczej nie jest silnik krokowy. Drugi węzyk idzie do baniaka z oparami benzyny.
Co do schematów Hondy - sokojnie, idea jest ta sama <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Hmm. Pierwsze słyszę. Z tego co wiem, to występuje w każdym aucie wyposażonym w wtrysk paliwa.
Techniczne info znajduje się tutaj.

Czy ten silnik to jest to "coś" wygląda jat elektromagnes, od dołu jest podpięte zasilanie , a od góry dwa wentyle, jeden wężyk poprzez wyglądające jak mała mydelniczka "coś" wchodzi do gaznika ponizej przepustnicy.

Niadawno nabyłem Swift'a 1,0 rok 2000. Nie jestem zapalonym mechanikiem, ale pojętym uczniem. Mój problem to silnik. Objawia się tym że w trzecim cylindrze na świecy osadza się czarna sadza. Podpytałem w serwisie i twierdzą, że dostaje za byt ubogą mieszankę( za mało powietrza). Wcześniej wymieniłem wszystkie przewody wys. napięcia, kopułkę i palec rozdzielacza oraz świece.
Przoszę o opinię i czy można to samemu wyregulować?
Dzięki.