w sumie to macie racje bo sie juz dzisiaj o tym przekonalem..
w 5 osob nad jezioro 87 km i zatankowalem 7l czyli ok. 8l/100km
A 15l pali w miescie bo dziennie przejezdzam 10-20km i pewnie caly czas na ssaniu, zanim sie rozgrzeje to zdarze dojechac. <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />

No wlasnie, przeciez ile razy sie zdarza ze jak gazik jest trup, to na benzynce silnik w ogole
nie chce chodzic, dlawi sie, zdycha, czasami nawet kopci, a po przelaczniu na gaz jest oki,
no a przynjamniej o niebo lepiej niz na beznie.
DZIEKI ZA RADY...
wlasnie co wrocilem z trasy i ...
zatankowalem na "dobrej" stacji to spalanie mi spadlo do chyba 10l jak wiadomo na trasie pali mniej ale wczesniej na miescie palil nawet 15.9/100km
<img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> poprostu koszmar... AAALE...
jak wyszlo na kompie ze spala dobrze to znaczy chyba ze wszystkie urzadzenia dzialaja ok. (chyba ze sie myle... nie wiem), a on ciagnie 13-16l. ????? przy takim ssaniu to powinien latac!!!