najprościej zaizolować lub zastosować koszulkę termokurczliwą -co do przewodu to chyba jest
lutowany ale jego wymiana w całości oprócz nadmiaru pracy nie da efektu lepszego niż
powyższymi metodami
Dzieki faktycznie zaizolowalem i jest juz dobrze:)
najprościej zaizolować lub zastosować koszulkę termokurczliwą -co do przewodu to chyba jest
lutowany ale jego wymiana w całości oprócz nadmiaru pracy nie da efektu lepszego niż
powyższymi metodami
Dzieki faktycznie zaizolowalem i jest juz dobrze:)
To jest wielka ciekawostka, to co dziadek mówił - nie widzę związku...
Coś jest ze stykami we włączniku, nie naprawiałem tego, nie rozbierałem, kojarzę tylko
prawdopodobny problem z dobraniem się do tego wy/przełącznika.
Ale faktycznie w zime jak nie moglem odpalic auta to ustawilem predkosc dmuchwy na 0 i odpalalem auto, krecilem kilka razy rozrusznikiem po kilka sekund i gdzies tak po paru minutach auto odpalilo, ale dmuchwa jak wlaczylem na 1 juz nie chodzila, dopiero na 2, takze chyba jest z tym jakies powiazanie
jak w temacie jak usunac ta usterke?? kiedys mi dziadek mowil zbeym nie odpalal samochodu przy ustawionej predkosci dmuchawy na zero , ze zawsze powinna byc na 1 ustawiona, ale nie posluchalem i sie narobilo.... jak to mozna naprawic teraz??
Jak chcesz założyć nowy przewód to musisz go kupić razem z cewką chyba że udało by Ci się kupić
sam przewód to na foto widać jak jest przylutowany do cewki.
Wielkie dzieki wlasnie takowy zakupilem na allegro. kolo srody zamontuje:)
otorz ten przewod mam przetarty i czasami mi auto gasnie musze go poprawiac zeby auto odpalilo i zeby obroty nie falowaly. Jak sie go wymienia? nie wiem czy moge rozebrac aparat zaplonowy i nie wiem jak ten przewod jest tam laczony z aparatem, czy jest lutowany czy przykrecany sruba czy moze na zatyczki. Prosze o odpowiedz
Jak minie mroz to popatrze na ten modul, bo teraz za zimno w rece zeby tam grzebac a nie mam garazu. Ale chyba cos mam jeszcze z benzyna nie tak. Jak odpale ( oczywiscie z holu ) to silnik strasznie pyrka i nie reaguje na dodawanie gazu i jak probuje na nim ruszyc to gasnie, chpdzi tak dziwnie jakby traktor jechal.
raczej nie ze ssaniem. Dzisiaj np nie moglem go odpalic, przyjechal kolega i poholowalismy go i odpalil. 2 Godziny pozniej wytszedlem z domu zeby pojechac do lekarza, odpalil bez prpoblemu pojezdzilem po miescie dobre 40 minut i stalem na swiatlach i nagle silnik zgasl( bez zadnego dlawienia itp) poprostu nagle gasl i juz, krece rozrusznikiem i nic, zero reakcji. zadzwonilem po kolege, hol, i nagle odpalila pochodzila z 5 minut i tak samo nagle zgasla i to wszytstko, nie wiem o co tu chodzi
Problem wyglada tak ze rozrusznik mi kreci , ale samochod nie odpala. Biore go wtedy na hol i po przejechaniu okolo 30m samochod zaczyna szarpac i po kilku chwilach zapala, ale musze trzymac troche gaz bo inaczej mi samochod zgasnie, oprocz tego slysze ze silnik nie chodzi tak jak powinien, to jest pyrka lekko szarpie i tym podobne. trzymam gaz tak przy 2000obr i po jakis 3 minutach takiego trzymania zaczyna chodzi normalnie. wg mnie to jest jakis problem z iskra. Swqiece byly wymieniane w lato takze raczej nie z nimi problem.co to moze byc wg wa?? z gory dziekuje
Jezdzi normalnie bez zadnych problemow jednak zauwazylem ze gdy wrzuca 4 lub 5 i mam wtedy okolo 2000obr i chce przyspieszyc wciskam mocniej gaz i wtedy zaczynaja sie te dziwne dzwieki takie jakby cos tam trzeszczalo po osoiagnieciu np 3000obr te odglosy sa juz o wiele cichsze prawdemowiac sa praiwe nieslyszalne. Aha na biegu 1 lub 2 no i 3 wogole te dzwieki nie sa zauwazalne dopiero przy 4 i 5 gdy mam tak okolo 2000obr i dodaje wiecej gazu co to moze byc?
Aha dzieki za info. Zwykly gaznik mam i na benzynie jezdze. na rozgrzanym jest ok 900obr. Nie wiem wlasnie czy to wiuna ssania czy gaznika musialbym chyba ja wstawic do jakiegos mechanika zeby mi podregulowal..
Stoi sobie moja skoda wchodze do niej i odpalam niby oidpalila zalapala ale obroty spadaja z 1000 do zera i gasnie musze leciutenko przytrzmac pedal gazu na okolo 900-1000 obrotow i po okolo 5-10 sekund poscic i wtedy chodzi. nie wiem dlaczeg tak sie dzieje.Nie dzieje sie to zawsze ale naprawde czesto. Dzialo sie tak nawet latem gdy bylo cieplo.Co to moze bys co sprawdzic z gory dziekuje za odp jest to frytka z 94roku LX 105 000km