... że jestem tu jedynym kozakiem

Noooooooo, bo reszta to same maślaki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Witam serdecznie,
od jakiegos czasu jestem szczesliwym posiadaczem SS, jakis czas temu postanowilem go troche upiekszyc ale w nieco
niekonwencjonalny sposob. Zdjecie przedstawia owy, reszta auta tylko powierzchownie z braku dobrej fotografii .
Rysunek jest wykonany lakierami metallic i zakryty normalnie klarem [czyli pelna trwalosc metallicu] Chetnych
na podobne zabawki zapraszam do wspolpracy.

To ciekawe.
Chętnie zobaczę (zobaczymy)? , inne zdjęcia, a pewnie jeszcze zrobisz parę.
Może troszkę lepsze ?

GRATULACJE.

Szczere wyrazy współczucia Kiedyś spotkało mnie coś podobnego, gdy rano wyszedłem do mojego srebrnego Atosa Biedna
sąsiadka miała nieprzyjemność mnie wtedy usłyszeć Cały lewy bok i klapa bagażnika... Jeździłem tak przez rok,
aż jakaś miła Pani delikatnie wjechała mi w bok i jej OC polakieorwało mi autko z lewej strony Niestety klapa
po dziś dzień jest porysowana
Nie lubię przeklinać ale takich sk********* to się powinno powystrzelać Człowiek ciężko haruje, a taki weźmie i
jednym hamskim ruchem... Szkoda gadać . Powybijać debili

Albo lepiej porysować im "maskę" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />

bez przesady
da się z tym żyć

• też mam parę wgnieceń (od otwieranych z impetem drzwii) i rysek (w tym jedna gwoździem) i jakoś żyję
• świstak nie jest od tego żeby świecić po oczach tylko po to, żeby fqrviać właścicieli wszystkich autek do 1.8
  litra włącznie

No tak, ale to moje pierwsze autko z salonu.
I tak o nie dbałem.
Trzy poprzednie też były po przejściach, ale nie nówki.
Nie zwracałem specjalnie uwagi.
Zgadzam się że to narzędzie ( tym barzdziej że Swift to brzydkie auto ), ale troszke mi żal.
Wystawiac się jednak nie będę, bo co trzy rysy, to nie całe drzwi albo i więcej.

Witam

Właśnie jakiś sk......
zrobił w nocy trzy rysy na drzwiach mojego świstaka.
I to na parkingu przed blokiem.
Są zrobione chyba gwoździem.
Mój metalik już nie jest taki piękny.

Nie wiem, ale chyba do serwisu nie ma sensu ?
A nawet jak pomalują to sk..... powtórzy.

Witam
Do 15.06.03 promocja na Swifta.
1.0 GL za 24900 PLN.
Powiadomcie znajomych, będzie nas więcej.
CC kosztuje 24400 PLN.

Może cena spowodowana jest koniecznością wyprzedania Swifta ze względu na pojawienie się nowego modelu na rynku.
A może brakiem chętnych. W sezonie ogórkowym bardzo dobrze schodzą skuterki.

PS. Nie jestem pracownikiem SMP.

ale problemy - jezzzuuuu

• w ASO - krzyczą 100 pln
• w sklepach nie mają w katalogach - trzeba im podać oznaczenie silnika (G13BB) - dalej nie wiedza jaki
• trzeba wyjąć filtr i pokazywać
• jak widzą to są w stanie dobrać - znalazłem FILTRON za 50 pln
• poszedłem po kolejnych sklepach i tu uwaga: kupiłem tego samego Filtrona za 26 zł - gościu powiedział, że kupił go
  kiedyś w hurtowni i nie może go sprzedać więc odda go za tyle co kupił.
  Wnioski:
• jak szukacie filtra to tego silnika to szukajcie FILTRONA AK 337 lub AK 338; ew inne oznaczenie (nie wiem jakiego
  producenta) - B28009. - podanie roku produkcji, pojemności, 16V, G13BB nic nie da!!!
• cena tego filtra w hurtowni to 26 zł - w sklepach 50 - marża 100% - niezły biznes, nie?
  mam nadzieję, że unikniecie konieczności biegania z wymontowanym filtrem i zaoszczędzicie parę złotych. aaaa - ten
  filtr jest też używany w 1.3 GTI i w jakiś Toyotach
  pozdrawiam swifciarzy

No. To mi się podoba.
Za takie informacje można podziękować.

Mam w swifcie jakies radyjo Sony na CD, pare dni temu pojawil sie problem ze radio gralo, i nagle przestalo grac(ale
wszystko sie wyswietlalo). wyprulem radio, wlozylem do CC, pojezdzilem caly dzien i gralo. dzis chcialem je
wlozycznow do swifta, ale najpierw je przetestowalem- pol godzinki pogralo i zabraklo fonii, podlaczalem 2 inne
radyjka i to samo!!!!!
Co to moze byc???

To dziwne.

A nie popiermylilo Ci sie przypadkiem do kogo piszesz? To nie ja robilem z gosci zlodziei, ale moj przedmowca...
Next time uwazaj troche, bo zwyzywales mnie zupelnie nieslusznie...
A dodam, ze troche racji mogl miec. Nie spotkalem sie z tym, zeby, o ile mialem ochote, ktos mi zabronil patrzenia
na prace mechanikow... Gdyby mi zabronil, nabralbym podejrzen co do ich uczciwosci. Ale, ze powtorze, patrz co
czytasz i komu odpisujesz, bo ja nie mam ochoty, zeby na mnie ktos krzyczal za nie moje przewinienia, jasne?

Sorki
Ale ciśnienie mi się podniosło.
A poza tym to wszyscy czytają forum więc adresat też to przeczyta.
A tak wogóle to to już nie ma znaczenia
Paaaaaaaaaaa

W salonie powiedzieli że jeśli założę gdzie indziej to gwarancja na silnik przepada a jeśli u nich to nie.
Jest to salon i serwis z tradycjami, są bardzo solidni i słowni i nie obawiam się ich bankructwa oraz nie zamierzam
korzystać z usług innego serwisu.
Mój łyknął 7 litrów etyliny w zimie gdy cały bak wyjeździłem na 3km przejazdach przy 15-20 stopniowym mrozie.
Czyli rano palenie na zimno, 3km jazdy, 8 godzin postoju na mrozie i tak w koło.

W związku z tym pytanie ?
Czy zwróciłeś uwagę na ubytek benzyny ?
Bo wydaje sie że przy takich odległościach to chyba jechałeś na benzynie, a nie gazie ?
Przy mrozach potrzeba więcej czasu na przełączenie.

Tak normalnie to palił w granicach 5,5-6,5l/100km a na trasie 4,8-5.
Największe spalanie gazu 7,2. , niestety ciężka łapa, ale przy takich cenach (1,3zł/100km) nie bardzo opłaca się
oszczędzać i odbierać sobie przyjemność z jazdy
Jeśli chodzi o instalację to w tej chwili wiem tyle że jest włoska.
Jak zerknę do papierów to napiszę co i jak.
Zapłaciłem za nią 2200zł , trochę drożej bo mam 2 sondy Lambda i musieli zamontować jakieś dodatkowe ustrojstwo
pozdrawiam suzi

Kupcie sobie DU albo i nie, bo moze w Wawie w Centrum Serwisu DU na Jagiellonskiej da sie robic i Suzuki. Tak czy
siak duzy serwis z poczekalnia z widokiem na sale, mozesz spoko patrzec chlopakom na rece (az sie zdziwilem,
ze pozwalaja wlazic na sale - skoro jest poczekalnia z widokiem).
Pytanie retoryczne? Bo do nich nikt jechac nie musi.
JA moge polecic ASO DU i Suzi w Bialych Blotach pod Bydgoszcza, jak jezdzilem firmowym Suzi i pracowalem w
Bydgoszczy to zawsze bylem tam milo itp obsluzony...

BZDURY PISZESZ, AŻ SIĘ NIE CHCE CZYTAĆ <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />

Wysłałem tego posta, bo jestem ciekawy na czym polega taki długi przegląd.
Sądziłem że ktoś miał okazję przy tym być.
A Ty od razu złodziei z gości robisz.
Ciekawe co myślą czytajac to forum? Może wiedzą że istnieje?

miałem to na gębę i na email od SMP.
poza tym jakiś czas temu wszystkie ASO dostały pismo od SMP w tej sprawie - jak dzwoniłem do ASO to mi gościu przez
telefon czytał to samo pismo co dostałem na mejla od SMP; było to jakieś pół roku temu.
Tydzień temu byłem w ASO i nikt ani słowem nie pisnął na gaz

Chętnie bym przeczytał to posmo.

popiszmy sobie o serwisach suzuki.
napiszcie o cenach, kulturze, trickach, oszustwach i o wszystkim co związane jest z ASO Suzuki.
Oto moje doświadcznia:
Lublin (firma Podkowa)

• cena przeglądu po roku (10 kkm) - 122 zł + materiały
• wyposażenie na poziomie "warstatu dziadka"
• olej leją świeżo otwarty z oryginalnego opakowania - resztkę oleju oddają (jak się człowiek upomni). leją oleje
  mobil 1
• myją silnik bez żadnego zabezpiecznia elektroniki, bez proszenia o to, a potem próbują skasować za umycie silnika
• umyli samochód (nadwozie) po przeglądzie (wliczone w cenę przeglądu)
• nie podłączyli samochodu do kompa
• kultutra obsługi niska
  Radom (ul. Główna)
• cena przeglądu po 2 latach (26 kkm) - 240 zł + materiały
• wyposażenie takie sobie
• olej gościu przynosi z zaplecza (otwarty) w jakiejś dziwnej miarce - w sumie nie wiadomo co leją, choć mechanik
  zapewnia, że to texaco. - nie pytają jaki olej był wcześniej nalany, ani jaki się chce mieć
• podłączyli samochód do komputera - sprawdzili wszystkie parametry pracy na beznynie i na gazie.
• nie umyli samochodu
• sprawdzili płyn hamulcowy

Ojjjjj jak długo czekałem na ten wątek.
Częstochowa - jedyny serwis. Tam w salonie kupiłem w styczniu autko.
Po 1000 km odbył się pierwszy przegląd.
Trwał 2 godziny. Co robili przez ten czas serwisańci.
Nie wiem, gdyż nieupoważnionym wstep wzbroniony.
Udało mi się tylko zobaczyć jak wygląda od spodu.
Panowie nie byli chętni abym został.Czego się obawiali ?
Szef zaprosił mnie do pokoju gdzie jest TV i DVD i nastawił film który już widziałem ze trzy razy.
Nie było wyboru.Po obejrzeniu i znudzeniu zaproszono mnie do kasy. 180 PLN, Mobil 1 + filtr.
Zdziwiony byłem, gdyż w Poldku taki przegląd trwał 30 min.
Myślałem - pewnie sprzątaja i myją ?
Ale niestety w tej stacji nie praktykują tego.Gazu też nie zakładają.
NIE MAM WIĘC JESZCZE WŁASNEJ OPINII, ALE PO PRZECZYTANIU WSZYSTKICH POSTÓW MOŻE SOBIE WYROBIĘ.

No a może ktoś z Was mnie oświeci.Co oni robili tyle czasu.Też musiałem brać urlop na tę okoliczność.

• nie sprawdzili akumulatora
• nie naciągają zbytnio na wymianę wszystkiego co tylko można
• kultura obsługi taka sobie
  napiszcie coś o waszych serwisach, może za rok jeszcze gdzie indziej pojadę

pisałem i dzwoniłem do SMP - gwarancji się nie traci, lecz SMP zastrzega możliwość nie uznania usterek, które mogą
mieć związek z gazem. rozmawiałem z mechanikiem w autoryzowanym serwisie, który mi powiedział, że raczej w
takich sytuacjach SMP nie robi problemów. SMP nic mi nie pisało na temat autoryzowanych warsztatów montażu
gazu.
Moc traci, ale i tak dużo zostaje. jeżeli z 85 km straciłem nawet 10% to i tak jest jeszcze dobrze. Zeby ci silnik

nie tracił na mocy to musisz założyć wtrysk gazu.
No to pewnie cena instalacji nie jest mała.

Moja znajoma ma GTI 1.3 z gazem. Nie mam pojecia jak to sie sprawuje, mogiem zapitac... Autko prezentuje sie niezle
a i kopa ma max ;P Sam mam 1.0 i to dosc wiekowego ale duzo ludzi mi poleca gaz...
PiterK

Sie zapytaj.

Jak dla mnie pierwsza, elementarna i podstawowo obowiązkowa sprawa to ALUFELGI. Dopiero potem można mysleć o innych
duperelach. Co prawda ja zacząłem od wydechu, ale była akurat okazja. Poza tym postanowiłem że muszą być min
14 i oponki 185, więc koszty Te co na zdjęciu to model Algo 4, kosztują ok. 180zł. sztuka Są to 13/5`` czyli pod oponki 13/155 do 13/175

No to cena nie jest wygórowana.

Ostatni pomiar Śwista po mieście to 30L na 500km, co daje 6L/100km, przy mojej niezbyt ekonomicznej jeździe. Jak na
1.3 16V to wynik jest genialny

No więc jednak można osiągnąć zadowalający wynik.

a jakies foto tego spoilerka?

No niestety, ale widziałem taki zamontowany w miejscu łączenia klapy z dachem.
Wygląda OK.

Jest salon wyjeżdżając z Łodzi, przy trasie na Piotrków, Częstochowę. Kręci się przed nim czerwony Swift.
Byłem w środę i Pani proponowała mi spoiler za 450 PLN razem z montażem.
Jak sądzicie. Czy to dobra cena ?

jak to mozliwe mam spalanie z 27kkm i ani jeden wynik nie byl taki niski

A może z autkiem coś nie gra, albo kolega ma za ciężką nogę ?
Napiszę szczerze. Kiedy kupiłem Swifta był styczeń i cały czas jeździłem praktycznie na zsaniu.
Palił ponad 7/100.
Byłem w SZOKU ( wcześniej gaz w POLONEZIE ).
Ale teraz jest już inaczej. Tak jak wspomniał jeden z kolegów docierał się.
No,ja też czasem zapiszcze oponkami ( wiosna, dziewczyny luźno ubrane ). <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Ale bez przesady.
Czy jest potrzeba aby tak cisnąć ?
Świstak i tak jest na skrzyżowaniach THE BEST. I bez wielkiego wysiłku. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Pominę już fakt jazdy po autostradzie.
<img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />