Mam jeszcze pytanie jak przy jakich prędkościach wbijacie biegi ja:1szy-0-20km/h 2gi bieg
przy-20-25km/h;3ci-30-35km/h.4ty-50-60(ale to jak musze pociś, z reguły przy
50)km/h.5ty-75-80km/h.
to przy jakich prędkościach wbijasz biegi nie ma znaczenia ani reguły na to. Np takie wrzucanier jak ty piszesz to jest masakra dla silnika pod lekką górke a i nawet po prostej męczące. Za to taka sekwencja zmian jaką napisałeś z lekkiej górki by była w porządku. Ty poprostu musisz słuchać silnika i wiedzieć czy mu jest ciężko czy nie, jak już masz takie obroty że silnik sie kręci swobodnie, i wiesz ze na następnym biegu sie nadal bedzie rozpędzał to wrzucasz ten wyższy bieg, jesli jednak masz wrazenie ze mu ciężko to po co wrzucac wyższy jak zaraz bedziesz redukował bo go zmuli. Mam nadzieje że potrafisz to wydedukować na podstawie tego co słyszysz spod maski, a jak nie to kup sobie obrotomierz i staraj sie trzymać silnik w przedziale powiedzmy 2000 - 3500 kobr( to zależy od tego czy chcesz jeżdzić zwinnie i dynamicznie, czy może oszczędnie jak niedzielny dziadek)
Musisz czyć silnik, pedkościomierz jest po to zebyś nie łamał przepisów jak trzeba, a nie do zmiany biegów.
pozdro
aha odnośnie mocy w tico, to tak ja jeżdze '99r na LPG i śmiga tak sobie, ostatnio od 2 dni jeżdzę mojej dziwczyny '96r noPB i różnica jest, ten benzynkowy zwija asfalt jak mu kopniesz w gaż na 1 i przy dobrej zmianie na 2 też zapiszczy. U mnie troszke słabiej z takimi zabawami by było:)
Aha i jeszcze czy gdy redukujecie z czwartego biegu na trzeci przy
ok 35 też słyszycie taki charakterystyczny klik??
Z góry dziękuje za wszelkie opinie
a jeszce tego bym zapomniał, przy redukcji stukniecie, i naprzykłąd przy gwałtownym dodaniu gazu, to może być wahacz(stabilizator) wybity bądź też gałka. Spróbój zlokalizować z kórej strony auta to bardziej stuka i podnies autko z tej strony i poruszaj kołem czy stuka i ma luz
pędk