Czy aby nie za mocne? No właśnie takie zarówki niektórzy wsadzają do reflektorów
(niedopuszczalne w PL, bez homologacji) i w nocy oślepiają innych użytkowników drogi.
OK...Ty lepiej widzisz, ale co mają powiedziec jadący z przeciwka? W momencie
wymijania..."guzik" widzą! Makabra! Pozdrawiam

No to moze i racja, ale zrobilem swego czasu test na to kuzyn z naprzeciwka a ja na 100W i mowil ze nie bylo najgorzej no ale jednak bylo widac ze sa mocniejsze niz u innych.Ale juz ich nie mam mam aktualnie swieca takie 55/60 Xenon H4

Mam taki problem ze za kazdym razem jak jade sprawdzic ustawienie poziomu swiatel to diagnosta mi mowi to samo "BRAK PÓŁCIENIA I ZE PEWNIE WSZYSTKIE TICO MAJA TAK SAMO" ale nie mowi konkretni tak cczy nie jest u wszystkich.Czy mialem zarowki 90/100W czy tez 55/60W zwykle czy tez H4 XENON odpowiedz jest ta sama brak polcienia. Co robic bo swiatla nie swieca mi teraz najlepiej(rozregolowal mi i dupa.

a mi przy 7- na 5 to wcale nie przyspiesza i buczy o czym juz wczesniej pisalem....a reszta
biegow to tak okolo
2 okolo 20 km/h
3 od 40 km/h
4 od 55-60 km/h
5 od 85 km/h
i pali mi od 5,5 do 7 lpg/100 kmh

Ja podobnie jak Ty redukuje biegi ewentyalnie moze o 10km +/- w gore a spalanie mam tez w okolicach 6-7l LPG. Ale co do ceny LPG porownujac ja z Pb to i tak nie jest zle <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Czesc!
Ja tez mam ten sam problem z glosna praca silnika(dochodzaca z komory silnika) szczegolnie przy wciskaniu pedalu gazu w podloge aby w miare szybko osiagnac okreslona predkosc, jezeli juz osiagnie to jest cichutko tak jak powinno byc ale jeszcze nie dochodzilem tego co moze byc przyczyna. Wiec nie jestes sam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Ja pomykam Ticusiem tak w przedziale 90-110km/h, wiecej to juz nie ma sensu przy skokach cen Pb czy tez LPG

Według producenta... ja nie sądzę, żeby to było 60% (choć nie wiem też jak to ocenić )
Swoją drogą - jeżdżę służbowym Punto, ze zwykłymi żarówkami H1/H7 i powiem Ci, że reflektory i
tak są (cóż tu ukrywać) dużo lepsze niż w Tico nawet z tymi Tungsramami +60% - i też to
nikomu nie przeszkadza.

Ja mam w swoim Tico 90/100W NARVA i nikt mi tez nie sygnalizuje ze go oslepia, a efekt na swiatlach "długich" jest imponujacy

Od pewnego czasu zauważyłem że jak zatankuje tico do pełna(po sam korek) to pokazuje mi że mam 3
1/2 ćwiarki w baku. Co to może być?? Dodam że dawniej jak dolałem do pełna to wskaźnik
pokazywał full. Wiem że na forum ktoś pisał że może kabel od czujnika styka się z masą. Ale
gdzie jest ten kabel i którędy idzie?? Czy to ten kabel pod tylną kapą, który wchodzi pod
samochód??

Tak ten kabelek co wchodzi pod podloge, ale zeby sie do niego dostac trzeba sie neco schylic pod autko i zobaczyc czy nie jest luzny na polaczeniu z plywakiem w baku. Jesli jest luzny("przegnity") to bedzie trzeba wykrecic bak i dolutwac go w stosowne miejsce.

Jeśli Seneka tak mówi, to musi być prawda Poprzedni właściciel mojego Tico nie wiedział gdzie
zakładać instalkę... niestety. Za mały mikser, brak zaworka, dziurka w korku, pozmieniane
wężyki na gaźniku... cud, ze chodzi...

To wiec trzeba bedzie sie tam wybrac

Gdzie najlepiej odstawic auto zeby byla instalka LPG solidnie zamontowana a zarazem nie az tak drogo.
Poniewaz mój ojciec chce załorzyc do swojego auta LPG silnik na wielopunktowym wtrysku wiec chce zeby bylo dobrze to wykonane.
Dzieki za odpowiedzi

w sobote wymieniajac oslone przegubu i demontujac poszczegulne czesci aby sie dostac do niego
trzeba bylo zdjac m.in. całe to urzadzenie (hyba to sie nazywa zacisk ale nie jestem
pewien) gdzie sa mocowane klocki chamulcowe, i na dolnej srubie zerwal mi sie gwint Udalo
mi sie zalatwic u mojego znajomego ze mi nagwintował zarys tego gwintu ale mowil ze aby
trzymalo porzadnie to trzeba by juz wiekszy otwor robic a mowil ze te otworki przez ktore
przechodza te srubki nie dam rady rozwiercic na wiekszy otwor Co robic nowy zacisk na
Allegro 450 zł Znajde gdzies na Szrocie?? Jak tak to gdzie w okolicach Bydgoszczy, Czy
moze dopasuje od innego auta moze od Matiz czy Suzuki?? Pomozcie bo auto mi potrzebne do
pracy

Tico juz jezdzi udalo mi sie kupic tylko te czesc co jest odpowiedzialna za zamocowanie calego zacisku koszt 50zł nie wiem czy duzo czy malo <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> oczywiscie uzywana.

Witam. Pękła mi sprężyna w zawieszeniu tylnym. Zastanawiam się jak ją założyć . Czy wchodzi ona
na wcisk, czy trzeba odkręcić wahacz? A może jeszcze coś innego. Dzięki za wsakazówki.
Pozdrawiam.

Wydaje mi sie ze wystarczy ja troche scisnac, wsadzic i popuscic i bedzie nowka nie rdzewka

Bo teoretycznie tak się robi i nawet mądre książki tak zalecają.
W tym roku wymieniałem przegub i udało mi się to zrobić bez zdjęcia zacisku.

Nastepnym razem tez tak sprubuje bo za duzo zachodu teraz z tym ustrojstwem

Powiem Ci, że do wymiany przegubu (osłony) nie trzeba w ogóle demontować zacisku hamulca

Być moze ale robilem to pierwszy raz i korzystalem z porady ktora jest na stronie KT i tam bylo napisane + foto ze ten kto opisał ta operacje to zdjal ten zacisk wiec postepowalem zgodnie z tymi wskazowkami.

Na allegro widziałem niedawno całą kolumnę (nie pamiętam tylko, która strona) i cena była 150zł.
Musisz szukać i zgłaszać się do ludzi, którzy piszą "Oferuję dużo części do Tico, po
bliższe informacje proszę dzwonić ....."

Tak widzialem to ale to byla prawa a mi padlo lewe. K... chciałem zeby bylo taniej a tu masz klopot jak diabli <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />

Wyleje jutro wiaderko na dach i bede wiedzial

Hehe to powodzenia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

w sobote wymieniajac oslone przegubu i demontujac poszczegulne czesci aby sie dostac do niego trzeba bylo zdjac m.in. całe to urzadzenie (hyba to sie nazywa zacisk ale nie jestem pewien) gdzie sa mocowane klocki chamulcowe, i na dolnej srubie zerwal mi sie gwint <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Udalo mi sie zalatwic u mojego znajomego ze mi nagwintował zarys tego gwintu ale mowil ze aby trzymalo porzadnie to trzeba by juz wiekszy otwor robic a mowil ze te otworki przez ktore przechodza te srubki nie dam rady rozwiercic na wiekszy otwor <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Co robic nowy zacisk na Allegro 450 zł <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> Znajde gdzies na Szrocie?? Jak tak to gdzie w okolicach Bydgoszczy, Czy moze dopasuje od innego auta moze od Matiz czy Suzuki?? Pomozcie bo auto mi potrzebne do pracy <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Dzieki z gory za wszelkie sugesteie

To mnie trochę zdziwiłeś. Przecież mając założony bagażnik dachowy zdejmujemy w ogóle listwy...
a z resztą listwa sama w sobie nie może przecież chronić przed dostawaniem się deszczu do
środka!
Tak czy siak przyjrzę się temu czy woda rzeczywiście nie kapie gdzieś z góry ale w chwili
obecnej wydaje mi się na 90%, że nie. W prawdzie obecnie mam na dachu bagażnik ale sufit i
boki mam raczej suche.

No wlasnie ale mi koles powiedzial ze jak pod te listwy wepchnie klej lub silikon powinno ustac. Ale ja mialem dach wymieniany wiec u mnie moze bylo nie dospawane jakies miejsce badz tez spaw sie odkleil wiec cieklo, trudno powiedziec

Dziś już trochę zdiagnozowałem ale nie do końca.
Otóż jakieś póltorej roku temu zauważyłem, że mam mokry od spodu dywanik pod nogami tylnego
"prawego" pasażera. Znalazłem szybko brakującą zaślepkę w podłodze i myślałem, że jest ok.
Przed kilkoma dniami jednak zauważyłem problem ponownie.
Otóż po przejechaniu po kałużach (czyli podmaka od dołu, a nie przez sam opad deszczu np. przez
dach) mam mokre od spodu dywaniki pod nogami tylnych pasażerów.
Dzisiaj wstępnie zdiagnozowałem, że woda dostaje się gdzieś z okolic tylnej kanapy (chyba
okolice śrub tylnych pasów, mocować zawiasów oparcia) - tzn. po podniesieniu kanapy
widziałem takie małe "strumyczki" biegnące właśnie z okolic tylnej krawędzi kanapy.
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim?
Bagażnik wygląda na suchy (to znaczy trudno to sprawdzić na 100%, bo mam butle LPG w kole) i na
pewno woda nie dostaje się z niego.
Jutro jak znajdę chwilę to odkręcę siedzenia, pasy i może dojdę do tych miejsc przedostawania
się wody.
Jeśli winne są otwory na śruby mocujące pasy (a tak z tego wstępnie wynika), to czy te otwory
nie są niczym odgrodzone od spodu auta? Trochę to dziwne...
Podsumowując... sprawdźcie czy u Was coś takiego nie występuje, a jeśli już ktoś wcześniej to
zauważył lub też nie zauważył, a domyśla się co może być przyczyną dostawania się wody do
środka to bardzo proszę o podpowiedź.
Zastanawiam się jak to pouszczelniać jeśli się okaże, że woda dostaje się z otworów mocujących
pasy lub oparcie...

Tez to mialem ale po wizycie u blacharza lakiernika wymienialem górne listwy dachu i inne gdzyz mialem pelen bagaznik wody chodz tez mam butle taką jak Ty i nie tylko czesc podsufitki tez byl zamokniety. Po tym wszystkim ten objaw ustapil. Być moze ze gdzies indziej sie wdostawala ta woda ale w moim przypadku to jestem na 100% pewien ze przez dach, poniewaz przez pewien weekend autko stalo nieruszane, kiedy sie zatrzymalem na skrzyzowaniu uslyszlem wode wlewajaca sie do srodka pojazdu <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> (mysle ze niemozliwe jest wdostanie wody poprzez otwory w ktore sa wkrecone sruby od atrzasku pasow)

nie mam lepszej foty <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> jest to wycinek z calosci silnika. Strzałka nr 1 pokazuje miejsce urzadzenia podcisnienowego (nie wiem jak to sie fachowo nazywa <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> ) nr 2 pokazuje waz ktory mi sie przetarł poprzez drgania weza od LPG z parownika do gaznika, a pod 3 byl ktorys z nich nie wsadzony na swoje miejsce

Sprawdz przewody podcisnieniowe, ja tez tak mialem po zalozeniu weza spalanie opadlo do normlnego stanu.